[balbinka20]

Witajcie

Emigra wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek Spóxnione,ale szczere te moje życzenia

Boże,ale się upłakałam jak przeczytałam o Lence Pumki... Oby wszystko się dobrze skończyło.. A Ty jesteś naprawdę dzielną kobietą... Tyle problemów na Ciebie spadło... Mam nadzieję,że w końcu dla Was zaświeci słoneczko..


Heh,u nas dziś mijają 4lata odkąd jesteśmy razem... Ehhh....

Roksape pytałaś o implant. To ma okolo4cm,wygląda jak igła,wszczepiają Ci ją w ramię pod skórę. Skład ma taki jak mini-tabletki (te co przepisują dla karmiących,bez progesteronu). W UK są za darmo-jak każda antykoncepcja. Nie mam pojęcia jak to jest w Polce. Efekty uboczne ma takie jak przy stosowaniu tabletek.Oczywiście nie jest powiedziane,że Ty je musisz mieć.Mogą Ci go wszczepić każdego dnia cyklu.Aha-koleżanka miała implanta i u niej nie przeszedł-potrafiła przez cały czas plamienia mieć.. Nie wiem jak to u innych może wyglądać.
A jeśli nie chcesz mieć dzieci już to czemu się nie wysterylizujesz?? Ja po przejściach z Tż na poważnie o tym myślę i jak mi się tabletki skończą to chyba się poddam zabiegowi