2012-05-23, 18:33
|
#4882
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 228
|
Dot.: Mamusie listopad-grudzien 2011
Cytat:
Napisane przez elf27
no i wróciliśmy ze szczepienia, matko ale armagedon
mały pobudzony , weszliśmy, trafiliśmy na miłą panią dr i trochę mniej miłą pigułę
poprosiłam o receptę na mm,a piguła: " co, nie chce się piersią karmić?", no żesz ciśnienie w górę łzy w oczach (  ) aż mały wyczuł moje streszenie i sam zaczął warczeć (on tak ma, jak psiak - w wózku jak jedziemy to pół osiedla się ogląda, ze niby zwierze wiozę  ), to mówię do kobiety :"tak, a pani pewnie długo karmila?", ona: "oj długo, a skąd pani wie?", ja: "widać po piersiach"
pani dr aż się zakrztusiła i mówi do pani szacownej "proszę zważyć małego", pielęgniarka wzięła go na ręce, młody zrobił zeza i........
rrrety, jakie ja mam mądre i kochane dziecko 
|
o bosh, co za baba!!!! współczuje !ale grunt że młody umie się zachować 
---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------
Cytat:
Napisane przez wariateczka88
   : hahaha: 
i bardzo dobrze jej tak,co to kogo obchodzi jak karmisz
kasik wspolczuje z taka tesciowa 
wiadomo ze z nimi to roznie bywa,ale mnie tez strasznie wkurza jak ledwo przyjedziemy,mala jej z miesiac nie widziala a ta odrazu ja na rece chce brac,po dupie ja klepie ze to niby pomaga,a mala w ryk,a najlepiej jak byla mala,prosilam zeby jej ciagle nie nosic bo nie moglam sobie z nia poradzic,to ciagle ja brala na rece i mowila ze mala musi odbic,a ze mala ciagle bekala to uznala ze to znak ze ma racje
ela zazdroszcze Ci tej wagi,mialam taka nadzieje ze moja przekroczy magiczne 6 kg i takie rozczarowanie,ze az mi sie plakac chce ...
teraz jedziemy do tesciowej na tydzien,znow bede sluchac ze mam jalowe i malo tresciwe mleko
---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------
a co do ryb to panga,tilapia i mintaj faktycznie niby sam syf
a łosoś niby nie jest polecany dla małych dzieci bo jest baaaardzo tłusty,ale ma tez z kolei dużo kwasów omega tak ze kawałeczek chyba nie zaszkodzi
|
bosh!!!! wspolczuje takiej tesciowej... dlatego ja sie ciesze ze nie mam kontaktu z żadną z babć młodej... chociaz jak już ją/mnie widzą to zawsze DOBRA RADA się znajdzie ostatnie ze mała jest biedna bo matka nie nauczyla jej jeszcze jesc z lyzeczki ( jakos dziwne ze ode mnie pałaszuje az miło ) no i od 2giej- że dziecko w tym wieku powinno juz wszystko jesc i min 5 posiłków dziennie ale zeby nie bylo - cycek to nie posiłek... bo juz 6 mcy minelo wiec powinnam juz nie karmic bo i tak dziecko nie je tylko się bawi
|
|
|