Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy maj-czerwiec cz.VIII
Cytat:
Napisane przez _millena
rinco - nagranie audio chyba nie będzie potrzebne...  za chwilę będę słyszeć na własne uszy ! Hope so !
dzięki wielkie za odpowiedzi !!! jeśli chodzi o te koszule, to nie o to chodzi, że jest brzydka, specjalnie taką mam, żeby mi nie było szkoda wywalić w razie co  tylko niestety dała mi ją moja mama , specjalnie na straty, i jest z takiej bawełny dziwnej, raz w niej spałam normalnie w domu, spociłam się jak świnia za przeproszeniem, i do tego ma długie rękawy..nie wiem czemu mi kupiła z długim rękawem , jak wiedziała że poród w czerwcu i że może być gorąco  trudno.. najwyżej będę rwać rękawy haha. Dlatego się zastanawiałam czy nie lepiej wyskoczyć w jakiejś koszulce bawełnianej. Tylko że to mi będzie sięgać za tyłek ledwie, ja wiem, że NIE TAKIMI CZĘSCIAMI CIAŁA BĘDĘ ŚWIECIĆ... no ale.. na razie się krępuję  zobaczymy jak będzie gdy przyjdzie co do czego....
a termofor to niby na łagodzenie bólu....
|
Przy porodzie i tak się spocisz, więc co za różnica 
A swoją drogą ciekawe jak tam akcja się rozwinęła, może Millena już jest po 
Cytat:
Napisane przez _agata
To jeszcze zdjęcie Maćka zachustowanego z tatusiem 
|
Maciek jest strasznie podobny do Ciebie, normalnie kubek w kubek 
Cytat:
Napisane przez ania_85
Nie wiem czy Wam pisalam,ale moje dziecko nie sika w pieluchy. Non stop sika na mnie. Juz mi kolega poweidzial: hehe od najmlodszych lat olewa starych  no coz... sika zawsze-rytual, zdejme mu pieluche, patrzy na mnie, napreza pisiorka i leje  czasem nie zauwaze,jak juz leci pod cisnieniem, to wszystko mam mokre, łacznie ze scianami  meza osikuje jak go kapie  ja mam zawsze chusteczke naszykowana i łapie wtedy jego ptaka  bo oczywiscie robi to wtedy kiedy juz stara pieluche mu zdejme, obmyje go..ehh 
|
Padam ze śmiechu na te Twoje opowieści Nasz Seba też się parę razy zesikał na boki, najlepiej było za pierwszym razem bo osikał siebie, przewijak i ścianę - mąż był w szoku, zwłaszcza, że to on go wtedy przewijał 
Cytat:
Napisane przez aga_bre
Jezu dziewczyny trześnijcie mie. Mam ochotę wysiaśc z tego pociagu zwanego macierzyństwem. Ja mam pokarmu jak na lekarstwo a Mały cały czas chce jeść. Jak nie je to płacze normalnie nie wiem co mam robić. Nie chcę karmić sztucznie. Jeden cycek prawie w ogóle nie leci. Jak laktatorem chcę ściągnąc to jakieś marne 10ml może mi ściągnie. Mikołaj płacze a ja razem z nim.   Próbowałam już wszystkich sposobów na laktację i dupa wielka.  Normalnie nie radzxę sobie - trzeba to przyznać.
|
Mi pani doradca laktacyjna poradziła takie ćwiczenia na laktację: odciągać po kolei z jednej i z drugiej piersi - najpierw po 7 min, potem po 5 min i potem po 3 min (taki cykl, trwa to w sumie pół godziny). Ja zrobiłam tak tylko raz (a miała 4 razy na dobę), to po jakichś 2 godz. normalnie lało mi się z piersi Piję też herbatkę na laktację, taką z Hippa, można wypić 3 filiżanki dziennie, ja piję jakieś 1-2 i mleko leci. A co do laktatora, to ta pani powiedziała mi, że laktatorem nigdy tyle się nie uciągnie co wtedy jak dziecko ssa i żeby nie mierzyć sobie w ten sposób ilość mleka, bo to zawsze wyjdzie mniej.
Cytat:
Napisane przez onething
Dziewczyny mam pytania:
1. Jak ubieracie dzieciaczki w taką pogodę jak jest teraz? Tzn. w czym są w dzień i w czym śpią, czy je czymś przykrywacie?
|
Seba ma jedną warstwę ciuchów (pajacyk albo body długi rękaw+półśpiochy, albo coś w ten deseń) i praktycznie cały dzień leży w rożku, z tym, że rożek jest taki luźniejszy, więc go nie otula tak szczelnie.
Cytat:
Napisane przez justys1358
W akcie desperacji pojde do wieżowca obok i wejde po schodach na 10 piętro
Moze to tez co poomoże 
|
U mnie akcja zaczęła się po tym jak wyszorowałam łazienkę (trochę się powyginałam przy myciu kabiny prysznicowej) i posprzątałam dość dokładnie resztę chaty Przyjemne z pożytecznym, bo po porodzie wróciłam do czystego domu 
Cytat:
Napisane przez blueelektron
to jest tak, że dniem pierwszym macierzyńskiego jest dzień urodzenia dziecka, więc zwolnienie się cofa automatycznie do dnia porodu
ja byłam tydzień po u pracodowcy tzn mój mąż dostarczył akt urodzenia i zaświadczenie ze szpitala o urlopie macierzyńskim, żadnego podania się nie pisze, bo to się nam należy, podanie piszesz dopiero na te dodatkowe 4 tygodnie urlopu, dostarczasz wniosek co najmniej na tydzień przed rozpoczęciem tego dodatkowego urlopu z którego możesz a nie musisz skorzystać 
|
Czy te dodatkowe 4 tygodnie są płatne 100% czy jakoś mniej? 
Cytat:
Napisane przez blueelektron
mamy karmiące piersią ile litrów płynów dziennie pijecie?
|
Mi w szpitalu przy wyjściu powiedzieli, żeby pić 2l. Ja chyba piję mniej Z drugiej strony pani od laktacji powiedziała, ze to mit z tym piciem i żeby pić tyle ile się chce, ale nic na siłę. Mi się zawsze chce jak karmię, więc muszę mieć butelkę pod ręką i tak sobie oboje z Sebą popijamy
|