2012-06-11, 12:19
|
#29
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 541
|
Dot.: Dieta i wegetarianizm..
Cytat:
Napisane przez uca
No chyba musze zaczac jesc wiecej nietuczacych serow, chociaz jem wielka miche jogurtu praktycznie codziennie i nie wiem czy nie za duzo tego nabialu, opinie na ten temat sa rozne, mi mleko ani przetwory nie szkodza. Po tylu latach wegetarianizmu niestety moj entuzjazm nieco opadl, a bylam taka typowa fanatyczka. Niestety nie odzywialam sie wcale tak dobrze, chociaz myslalam ze jest ok. Ogolnie problemy mam zawsze te same: za duzo wegli-cukrow (tych z mak i owocow bo unikam slodyczy) i sera zoltego, za malo pelnowartosciowego bialka  . Ze straczkowymi to jest taka niedogodnosc ze niestety nie sa lekkostrawne i czesto mnie boli po nich brzuch (ktoregos pieknego dnia po prostu moj zoladek zaczal odmawiac wspolpracy i tak jest do dnia dzisiejszego, diagnoza lekarska: chroniczne zapalenie blony sluzowej zoladka - wydaje mi sie ze to jest nauczka za odzywianie sie zupkami chinskimi i drozdzowkami w czasach licealnych).
|
Czerwona soczewica jest względnie lekkostrawna i szybko się gotuje. Zielona z resztą też. Czerwona fasola po dłuższym gotowaniu też ciężkostrawna nie jest...
Tak w ogóle można by założyć wątek wegetariański na Wspólnym Odchudzaniu... Tylko nie wiem czy były by jakieś chętne .
|
|
|