zanim skomentuję Twoje wypowiedzi, to chciałabym złożyć Ci propozycję, abyś została moim psychoanalitykiem!
jesteś meeeega mega mądrą dziewczyną
1.

to bylby chyba dobry sposob ; )
2. czaicie, gdyby sklepy nazywaly sie: sklep monopolKowy

nie byloby tam jaboli

tylko same takie cukiereczki, grejfrutowka wlasnie, cytrynowka, wszelkie wodki smakowe, a w ramach czegos na zagryche bylyby sprzedawane nejpyszniejsze ciastka na wage

bylby to raj andzi bandzi, chyba otworze taki sklep ;p
1.

boze jaka ja jestem prozna

czasami lapie sie na tym, ze nie wiem co jest dla mnie priorytetem

tylko ze to juz zaczyna sie robic chore, gdy przez jakies tam urojenia, obsesje zwiazane z sylwetka i zywieniem mozemy zawalic szkole, relacje z partnerem, rodzina

dlatego rozsadnie rzucilam na jakis czas silownie i czas ktory spedzilabym tam, spedzam na nauce
2.
ja Cię ciągle mam za kochanego słodziaka i chyba nic tego nie zmieni
o krwa

kosmos!
zaskoczylas mnie, ale chcialabym, żeby Ci sie udalo!
zalozysz nowy wątek?
maratończyk cz.1
ciągl biegamy, maraton wygramy cz.2
Psyhe&maraton cz. 3
dołączę

i zrobię też : sub