Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Koszmar włosowy - pomoc pilnie potrzebna!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-06-21, 07:43   #1
zagubionka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 29

Koszmar włosowy - pomoc pilnie potrzebna!


Witam drogie włosomaniaczkowe Wizażanki!
Przeglądam sobie ten wątek o włosach, poczytałam przeróżne blogi o pielęgnacji włosów, dowiedziałam się tylu nowych rzeczy, o których nie miałam przedtem pojęcia, ale cały czas czuję się zagubiona.
Mam ogromny problem z włosami. Wypadają w takich ilościach, że za 2-3 miesiące będę łysa. Strasznie się przerzedziły i miesiąc temu musiałam je ściąć na krótko (długość przed ramiona), bo długie, słabe i liche strąki wyglądały okropnie. Brałam już przeróżne tabletki zaczynając od skrzypu polnego, drożdży po całe kompleksy witamin, a kończąc na Merz Spezial Dragees. Bez spektakularnych efektów.
Odżywiam się dobrze, zdrowo, bo jestem wegetarianką, więc dbam o to, żeby w diecie mi niczego nie brakowało (jem dużo soczewicy, ciecierzycy, szpinaku, soi, tofu, ogólnie produktów z wysoką zawartością różnych aminokwasów i żelaza), więc raczej nie wydaje mi się (ale może się mylę).
Miesiąc temu pisałam maturę i to właśnie jakieś 3 miesiące przed egzaminami wypadanie włosów nasiliło się. Dodam też, że ani mama, ani tata nie mają mocnych czy gęstych włosów ale wcześniej moje włosy tak nie wypadały, nie w takich ilościach! Doszło do tego, że cały czas je upinam, bo potem chodzę z dywanem włosów na plecach na koszulkach, itp. Moje włosy są dosłpwnie wszędzie!! (tylko nie na głowie
Już naprawdę nie wiem, co mam robić. Po przeczytaniu wątków dowiedziałam się, że:
- nie powinnam czesać włosów na mokro (mam proste włosy) i robić to drewnianym grzebieniem o szeroko rozstawionych zębach
- planuję pić pokrzywę, tylko nie za bardzo wiem, jak często i w jakim stężeniu
- powinnam jednak zażywać jakieś dodatkowe suplementy diety? A może jakiś produkt spożywczy działa cuda na włosy?
- chciałabym spróbować sposobu OMO, ale szczerze mówiąc, nie wiem nic o szamponach wyczytałam, że powinien być delikatny, nie podrażniać skóry głowy, nie zawierać silikonów, parabenów i innych złych składników, ale próbując się przekopać przez wszystkie szamponowe wątki zgłupiałam obecnie stosuję Kallos z jaśminem odżywiający i po każdym myciu odżywkę b/s Biovax Quick, dwufazowa odżywka bez spłukiwania, włosy słabe i wypadając w sprayu
- wiele dziewczyn pisze o olejku kokosowym i rycynowym, że przyspieszają porost włosów. Przewinął mi się przed oczami również olej Khadi. Czy rzeczywiście mają właściwości silnie odżywcze? Chciałabym spróbować, ale w tym temacie jestem zupełnie zielona.
Wiem, że na każdego działa co innego i muszę kosmetyki próbować, próbować, próbować. Ale staram sobie skompletować taką "bazę", od której zacznę moje włosowe wyzwanie. Dodam też, że mam proste, cienkie, niefarbowane włosy blond, które myję codziennie, bo się przetłuszczają. Staram się ich nie suszyć, nie prostuję i nie lokuję. Noszę gumki bez metalowych elementów, ale nie frotki (które podobno są najlepsze?)
Z góry dziękuję za porady
PS Obecnie przebywam w Niemczech, jeszcze przez 2 miesiące, wiec może włosomaniaczki z Niemiec mogłyby mi podsunąć "lokalne" produkty do pielęgnacji włosów?

Edytowane przez zagubionka
Czas edycji: 2012-06-21 o 07:44
zagubionka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując