Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - O dzidzie się staramy i na narodziny czekamy :) część VI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-07-25, 07:38   #2149
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: O dzidzie się staramy i na narodziny czekamy :) część VI

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Nie mów nic o kasie..gniazdo os nam sie zrobiło - 130 zł usuniecie
Kosiarka sie zepsuła, pokoj musze wymalować do konca tygodnia i jeszcze wszystkie badania i do endokrynologa musze iść prywanie ( na NFZ dopiero na styczeń!)
Długo by pisać...

z tym TSH to musze chyba powtórzyc badanie, obaczyc czy sie zmienia no i prolaktyna za wysoka...a to ju znak, ze cos sie dzieje...
U mnie nawet prywatnie bylo na pazdziernik i uprosiłam na teraz.. a wizyta prywatna bez USG 150 zł!! DObrze ze dokladnie tyle miałam w portfelu a nie miałam na co czekac no bo w ciąży jestem..
Przez ostatnie dwa dni wydałam ponad 300 zł na miotły miseczki, kosze duperele do mieszkania a nie mamy jeszcze zadnych garczkow i talezy i jeszcze po powrocie idziemy na wesele...

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Ja również bardzo mocno trzymam za was kciuki
Kocurku idz jak najszybciej do lekarza z tymi wynikami.

Dziewczyny macie jakieś doświadczenie z ziołami wspomagającymi?Czytam właśnie o oeparolu i castagnusie....
Wiesz co na innym wątku gdzie siedze dziewczyny polecają zioła ojca Sroki, Isia po nich zaszła a długo się starała Takze napewno są godne polecenia.
Wiesiołek tez bardzo pomaga szczególnie na śluz, ale chyba dopiero po 2-3 mies, a castagbusa nie bierz bez wiedzy lekarza napewno
Ja bym Ci radziła jednak te ziółka pić i ewentualnie dodatkowo wiesiołek

Cytat:
Napisane przez ilkas Pokaż wiadomość
ja brałam ten wiesiołek od 1 dnia @ do któregoś tam dnia cyklu...już nie pamiętam. Ale coś koło tego co napisałaś. Zaszłam w pierwszym cyklu starań - czy wiesiołek się do tego przyczynił - nie wiem. Ale myślę, że warto spróbować
Ilkas jak się czujesz ?

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Hej.Mam dziś od rana mega doła.Mój tż wczoraj po pracy poszedł opijać dziecko kolegi z pracy.Jak wrócił to było mi tak jakoś sama nie wiem przykro.Wiem że to okropneA jeszcze mój tż zamiast mnie zrozumieć powiedział ze nie wychodzi nam od 3 miesiecy bo za bardzo sie spinam i mam za duże ciśnienieBardzo sie pokłóciliśmy,jade do pracy i chce mi się płakać...
Mój TŻ też ostatnio chcial iść ze mną na pępkówke to mu powiedziałam że serca nie ma i dopiero do niego dotarło... Nie umiem się na siłe cieszyć, bardzo się ucieszyłam że sie urodziło, ale nie żebym opijała i słuchała jak wszyscy się cieszą...
Iza nie masz za dużego ciśnienia, raczej normalne

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
To witaj w klubie! My wczoraj nie tyle co sie pokłóciliśmy co ja sie popłakałam.

Chciałabym zeby zrozumieł co ja czuje po # i dlaczego szukam obsesyjnie przyczyny...

Kochana nie martw sie..chyba musimy poluzowac ot i tyle!

U mnie zbliża się jeszcze @ wiec jestem ogolnie rozjechaba emocjonalnie...
My z TŻ też się kłóciliśmy bo dla niego głupie było to latanie na badania itp. ale teraz widzi że jednak dobrze że zrobiłam
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora