po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Smutne życie naczelnych wizażanek?
Łaaaaaaaaaaaaaa!!! Tyle lat na Wizażu, tyle postów, tyle wątków o identycznej tematyce - W KOŃCU zostałam wymieniona wśród elyty, czuję się autentycznie i bez ironii zaszczycona 
Przepraszam Autorko że nie odezwałam się od razu, ale niestety z wojaży wrócił mój luby, a ja zawsze jak on przyjeżdża to jestem nieco mniej dostępna wizażowo niż zwykle. Pewnie bym przegapiła ten wątek, gdyby nie Wizażanka, od której dostałam pw z linkiem 
Do rzeczy, mam nadzieję że jeszcze tu Autorko zajrzysz:
Cytat:
Napisane przez HairX
Otóż praktycznie na każdym nowym wątku i nie ważne czy to jakiś sensowny temat, czy totalny shit i prowokacja wypowiada się grono stałych wizażanek. Dodam, że są alfą i omegą. 
|
No niestety tak już jest, że na Wizażu mnóstwo jest osób, które zajmują się tylko czytaniem i nabijaniem się pod nosem z osób zakładających wątki...a szkoda, mogłyby się wypowiadać, byłoby ciekawiej. A tak to non stop te same nicki, nad czym serio ubolewam.
Dlaczego się wypowiadamy? Bo taka jest specyfika każdego forum, jest pytanie i są odpowiedzi.
Cytat:
Napisane przez HairX
Zastanawia mnie, co One robią w życiu?
|
Pracuję, wolny zawód wymagający wyrobienia się ze zleceniem na czas, moja sprawa w jakich godzinach i w jakim tempie wykonam zlecenie, nikogo to nie interesuje. Dlatego czasem potrafię spędzić na Wizażu pół dnia, a czasem nie zaglądam wcale, bo siedzę przywalona pracą. Potrafię też napisać posta o 5 rano, kolejnego 2 godziny później, następny jest po 4 godzinach na przykład. A potrafię siedzieć ciągiem 2-3 godziny, w wątku rozstaniowym na przykład. Upór Wizażanek pchających głowę pod topór tylko po to, żeby eks do nich wrócił, jest naprawdę fascynujący.
Cytat:
Napisane przez HairX
Czy wizaż to ich jedyne hobby, zajęcie?
|
Nie, ale uzależnia, tak jak czekolada, jak bieganie , jak facebook, jak żeglowanie, jak kawa i herbata...i tak dalej.
Cytat:
Napisane przez HairX
Trochę to smutne, przecież to nie rozwija....
|
Bardzo rozwija, Wizaż to kopalnia wiedzy, a Intymnie to niezłe studium ludzkich zachowań.
Cytat:
Napisane przez HairX
Odpowiedzi są dodawane przez nie praktycznie o każdej godzinie dnia, więc nie ma mowy o jakiejś analogii, np przed pracą itp. SĄ ZAWSZE I WSZĘDZIE.
|
Dzięki temu forum wciąż działa 
Cytat:
Napisane przez HairX
Czy całe dnie spędzają przed komputerem, nie mają życia i obowiązków?
|
Mają. Mój komputer pracuje jakieś 15 godzin na dobę, ale to nie znaczy że przy nim cały czas siedzę. Przecież nie będę go wyłączała i włączała dziesięć razy dziennie 
Cytat:
Napisane przez HairX
Kurcze, jeszcze żeby to miało sens, może bym to zrozumiała...
|
Są ludzie, którzy nie uważają dzielenia się swoim doświadczeniem z tymi, którzy o to proszą, za bezcelowe.
Cytat:
Napisane przez HairX
skoro czują potrzebę doradzania innym , to może jakaś błękitna linia? Chociaż nie... tam nie wolno wylewać swojego jadu, ustawiać komuś życia i TYLKO krytykować, tam należy POMAGAĆ. A to coś innego niż to z czym spotykam się na tym forum.
|
Za mało jeszcze siedzisz i czytasz wątki wizażowe, skoro twierdzisz, że tutaj się TYLKO krytykuje.
Cytat:
Napisane przez HairX
Jednym słowem, takie wirtualne życie jest SMUTNE.
|
To Twoja opinia i masz do niej prawo. Tak się jednak składa, że Twoja opinia nie musi być wcale zgodna z rzeczywistością
Cytat:
Napisane przez HairX
Widzę, że zostałam już oskarżona o to, że „puszczam wirtualnego bąka” i znikam… oczywiście nikt nie pomyślał o tym, że mogę robić coś innego w ciągu dnia i zająć się czytaniem Waszych rewelacji gdy będę miała czas? O to właśnie chodzi – nie spędzam tutaj całego dnia!
|
Wiesz, z reguły jak się zaczyna dyskusję na jakiś temat, to się w tej dyskusji uczestniczy. Na przyszłość więc radziłabym zakładać tak interesujące wątki wtedy, kiedy na uczestniczenie w pogawędce masz więcej czasu Rozpoczynanie tematu i znikanie jest, cóż, brakiem szacunku, można wręcz zasugerować, że brakiem kultury.
Cytat:
Napisane przez HairX
Rozbawił mnie też pewien komentarz, w którym jedna z wizażanek prawiła o tym jakież to dziwne, że ktoś spędza urlop w domu, nie wyjeżdża w jakieś „lepsze” miejsce. Kochana, atrakcje mam na miejscu, piękne otoczenie i wartościowe osoby również. Czy to jakiś przymus aby podczas urlopu WYJEŻDŻAĆ?
|
Jasne że nie. Jak również nie ma przymusu siedzenia na Wizażu. Jak również nie ma przymusu czytania postów Wizażanek, o których wspomniałaś w pierwszym poście Jest bardzo fajna możliwość zignorowania użytkownika.
Cytat:
Napisane przez HairX
Kolejne ataki – „nie chce być rozpoznawalna i zakłada nowe konto”, „chłopak którejś z wymienionych” , … hahaha, to mnie rozłożyło na łopatki. Wasze myślenie w tym temacie ogranicza się do kilku schematów, a ŻADNA z Was nie pomyślała o tym, że można ‘podczytywać’ wizaż nie mając założonego konta?! Zaglądałam, czytałam, wciąż widziałam te same nicki i dlatego postanowiłam napisać tutaj coś od siebie. Uwierzcie, nie potrzeba wiele czasu by zauważyć pewne persony.
|
Jasne że można czytać nie wypowiadając się. Tylko że gdyby wszyscy czytali nie wypowiadając się, to forum by nie istniało. A, wbrew pozorom, Wizażanki wiele razy sobie pomogły, wciąż pomagają i będą pomagać.
Cytat:
Napisane przez HairX
Nikomu niczego nie zazdroszczę, z organizacją radzę sobie świetnie, ale wolę wypełniać czas czymś innym, realnymi rozmowami, plotkami, przy kawie itd. „Wolny kraj” , jak któraś stwierdziła więc swoje zdanie też mogłam wyrazić.
|
Mam znajomych rozsianych po całym świecie (Wizażanki są wśród nich), z wieloma osobami nie da się plotkować przy kawie. Nie wiem dlaczego tak deprecjonujesz pogawędki internetowe - czym się różnią od tych przy kawie?
Cytat:
Napisane przez HairX
Generalnie chodzi o coś, co może nie było zbyt jasno ujęte w pierwszym poście.
O WAS, o Wasze chamstwo, krytykanctwo, o to iż uważacie, że coś wiecie na dany temat... ale WEDŁUG MNIE - tak nie jest. Wasze wypowiedzi w większości są naciągane i mało wartościowe.
|
Jeśli wiesz coś lepiej na dany temat niż wymienione przez Ciebie Wizażanki, to śmiało, wypowiedz się, z przyjemnością poczytamy Twoje argumenty.
Chamstwo, krytykanctwo? Owszem, bywa. Jak wszędzie, jak w realnej rzeczywistości. To raz. A po drugie, są osoby, które na problem potrzebują pogłaskania, są takie które potrzebują wiadra zimnej wody na zbyt rozgrzaną głowę, a są też takie, które potrzebują tylko zimnych konkretów. Różni są ludzie zakładający wątki, różne osoby w wątkach się udzielają. I o to chodzi przecież.
Pozdrawiam serdecznie 
Leniwca, najlepszego
|