Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-22, 18:37   #98
change
Zadomowienie
 
Avatar change
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez zywieczdroj Pokaż wiadomość
Nie z wyrzutem tylko ze spostrzeżeniami A mnie zniechęca do pisania tutaj ignorowanie. Nie o to chodzi, żebym chciała zwrócić na siebie uwagę. Wy już macie swoje sposoby na walkę z prokrastynacją. Ja, jako osoba nowa liczyłam na wsparcie i motywację, rady i zalecenia, ale nie typu - poczytaj sobie artykuły, bo chyba nie od tego jest ten wątek. No, chyba, że się mylę. W takiej atmosferze naprawdę ciężko walczyć i bardzo łatwo można się zniechęcić i zdemotywować.

ja np. teraz nie mam czasu nawet odpisać na pewne wątki stałym prokrastynatorkom, nawet jak mam czas nie chcę pisać byle czego, bo wtedy jestem zmęczona..

a takie podejście, że ktoś Cię zniechęca czymś, jest dosyć dziecinne, na siłe nikt Cie tu nie trzyma, poza tym to jedna z wielu wymówek, zeby nie pracować na sobą.
Zacznij od zapoznania się z pojęciami typu Get things done, RTM, żaba, pomodoro czy blogiem Edyty i wtedy zaczniesz sama wprowadzać zmiany takie jakie Ci odpowiadają..a o to przecież chodzi. Na każdego działa co innego, ja ani RTM ani pomodoro nei stosowałam, na mnie zadziało więcej obowiązków...
Moim zdaniem ten wątek stał się już bardziej towarzyski i siłą rzeczy ten kto późno przychodzi sam sobie szkodzi.Jedna z nowych watkowiczek napisala ze przeczytala wszystkie wypowiedzi i dopiero sie odezwala...
Zaczna Ci sie studia to zrozumiesz, ze nie jestes wstanie na wszystkie posty odpowiedz, a zwlaszcza nowych osob, ktore czuja sie ignorowane

daj nam wszystkim czas to po pierwsze i tak jak zauważyły dziewczyny, zacznij dawać od siebie, zainteresuj się tym co piszemy, bo zaczęłaś na razie od siebie i swoich egzaminów to na pewno dostaniesz informacje zwrotną...wiele z dziewczyn tutaj jest niesamowicie empatycznych i mądrych, co nie oznacza, że od razu należy to wykorzystywać : P

Skoro masz egzaminy, to zepnij tyłek i wyłącz wizaż, to będzie najlepsze i wróć do nas jak już będziesz po.

Ja dzisiaj też chciałam odpisać na posta w klubie, ale musiałam się już szykować na ślub koleżanki i mogę to zrobić dopiero teraz :P

Patri ten post o celach genialny

Konwalia dobrze,że Cię tu mamy :P

czerwiec słusznie zauważyła, że Ingo nie powinnaś też przesadzać z usprawiedliwianiem przegapiania egzaminu, bo trzeba znaleźć prawdziwą przyczyne takiego zachowania... bo nie chodzi mi o to, żeby Cię dołować, bo każdemu się mogło zdarzyć, ja mimo, że bardzo często zawieruszają mi się dokumenty i jestem roztrzepana, egzamin traktuje na prawko, traktuje na tyle powaznie, ze szkoda byłoby mi tej kasy za egzamin, czasu i przygotowań...jednak tej lampki ostrzegawczej nie należy ignorować, można raczej zastanwoić się czy na pewno chcesz to prawo jazdy zrobić, bo jeśli nie to po co się męczyć, a czy następnym razem będzie Ci łatwiej podejść - nie wiadomo :P
ale nie wymądrzam się bo za tydzień czeka mnie to samo, tyle że jadę tam z instruktorem
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi


I) 10 kg
II) 10 kg

Edytowane przez change
Czas edycji: 2012-09-22 o 18:52
change jest offline Zgłoś do moderatora