Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-10-17, 13:01   #3182
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 ;)) cz.V

Cytat:
Napisane przez mitabe Pokaż wiadomość
My jeszcze z zakupami w szarym tyle. Kasa nam sie kończy, ubezpieczenie samochodu, ubezpieczenie mieszkania, a wczoraj nam się jeszcze samochód popsuł . Do tego jeszcze parę rzeczy się posypało ehhh. 1,500 na zakupy przepadło. Jak tak dalej pójdzie to w styczniu będę wszystko kompletować. Wszystko nam sie psuje ostatnio, jakieś fatum. Nic mi się przez to nie chce i mam dola strasznego .
Nie martw sie, na pewno zdążycie wszystko kupić itd
my też mamy teraz tyle wydatków, trzeba zapłacic oc, przegląd, wymienic wszystkie oleje w samochodzie, teraz sprzedajemy samochód to jeszcze klocki trza wymienić, nowy trzeba zarejestrować, oplacic skarbowy kupa kasy... ;/ ale trzeba się spiąć szybko opchnac samochod i bedziemy na prostej
kupe kasy w działke juz wlozylismy i tak wyszlo tez...


a tak sobie planowalam haha..
Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość

po wczorajszej wizycie okazało sie ze mimo, że nie czułam już dolegliowsci infekcyjnych to jeszcze jakies niedobitki zalegały- dostałam jedna globulkę na noc- ale konkretną rozmiarem i już powinno byc ok- za tydzien kontrola.
no i waga troche przystopowala- przez dwa tyg tylko pól kilo mi przybyło- stan obecny 61,1
badania palcowego w związku z tym nie było, ale powiedział, że już za tydzein musi bo za długo tak bez paluchowania no bo ta moja krótka szyjka....

mój mąż sie zablokował seksualnie.... powiedział, że nie ma szans na seks aż po porodzie... bo on się boi, że brzuszkowi krzywde zrobi ja oszaleje.... ale dzisiaj mamy 3 rocznice ślubu więc upojona pikolo truskawkowym chyba go zgwałce bo nie wytrzymam

czekam na listonosza z becikiem mąż w pracy do 16- miałam wziac sie za pisanie prezen tacji maturalnej z polskiego dla brata ale jakos nie mam weny dzisiaj przyjechał kiedys paskudnik do mnie, przywiozł całą rozpiske i powiedział, żebym sobie wybrała temat, który najbardziej mi bedzie odpowiadał to sobie wzięłam o dworkach w literaturze

a co do sal na położniczym- u mnie pojedyncze też są ale chyba bym sie wsciekla na takiej, a tak to 2,3,4 osobowe- większych chyba nie ma, musze dopytac kolezanki która niedawno rodziła no to teraz ogarnę troszkę kuchnie a potem zaglądne tu do Was z kawusią
no to najlepszego z okazji rocznicy
ja bym nie chciala lezec na sali 3-4 osobowej, moja siostra na takowej leżała i porażka była... 2 osobowa max jak dla mnie byla by ok..

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
U nas też teściowe milczą. Ja rozumiem, że mają ciężką sytuację finansową (teściowa na emeryturze, teść pracuje tylko dorywczo na budowach) a cały dom na utrzymaniu, ale nawet nie zapytają co mamy (tzn o wózku i łóżeczku wiedzą), czego potrzebujemy.
Ale teściowa będzie miała się okazję wykazać jak wrócę po macierzyńskim do pracy - bo to jedyna osoba, która będzie mogła zająć się dzieckiem.
u mnie tez tesciowa bedzie sie musiala zająć dzidzią, mam nadzieje ze nei bedzie zadnych problemów przez to ;]

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość

W ogóle to mam wrażenie, rodzina kobiety w ciąży bardziej przeżywa ciążę i bardziej się angażuje, bo to w końcu ich córka jest w ciąży, niż rodzina faceta. Podobnie było u mojej siostry i koleżanki, które urodziły też miały takie odczucia.
tez mam takie odczucie.

ale slonce swieci pewnie dzisiaj dach na stadionie bedzie zamkniety
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora