2012-10-18, 09:17
|
#460
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 75
|
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX
Cytat:
Napisane przez aga_ton
witam z rana
i stało się... nas też dopadły kolki 
mała od południa zaczyna marudzić, pokazuje że chce jeść, podaję jej cyca, więc pomemła 2, 3 razy i w dziki ryk. utulę, ukołysze, zmęczona zaśnie a za 5 minut powtórka z rozrywki przy czym ten ryk jest jeszcze większy 
za 3 godzinki słyszę jak odchodzą gazy, pielucha jest pełna a mała z uśmiechem na ustach znowu domaga się piersi. ale tym razem je już grzecznie, po czym zmęczona zasypia
|
Oj to współczuję tej kolki. Szkoda, że te nasze maluchy są narażone na to paskudztwo.
Wczoraj wieczorem Maja też dała pokaz swoich możliwości wokalnych i troszkę się przestraszyłam, że to może właśnie kolka się zaczyna, niby chciała cycka, ale strasznie go szarpała i złościła się niemiłosiernie, ale obiecalam sobie nie panikować, poczekamy, zobaczymy.
Cytat:
Napisane przez kajaja
hej Laski jestem i ja wczoraj nas wypuscili dopiero ze szpitala mała jest słodka tylko bardzo nie mam na nic czasu non stop chciałaby cycusia  no i w nocy nie bardzo daje pospać ale dajemy rade pozdrawiam
|
Witajcie w domku!!
Cytat:
Napisane przez kraven
Dziewczyny mam wiadomość od Martusi26:
Pola urodziła sie o 11.15, waga 3690 g, 56 cm. Puszcza mi już znieczulenie i cholernie boli brzuch. Odezwe się poźniej.
Tak, że mamy kolejnego Dzieciaczka 
|
  : roza: Gratulacje!!
Cytat:
Napisane przez Agnus21
Widzę że w nocy się troche udzielacie. Ja początkowo też czuwałam podczas karmienia nocnego, a teraz klade obok w łóżku. Staram sie nie zasnąć żeby położyć ją do łóżeczka jak zaśnie, ale częstoprzysne i tak potrafimy większość nocy razem przespać

Dziewczyny czy może być jakiś powód ulewania. Moja niunia od wczoraj okropnie ulewa... nie wiem co się stalo bo wcześniej tak nie było. ulewała, ale tylko troszke. Przed chwilą znowu ulała... 
Przejada się może...
|
Ja w ogóle z Mają śpię i jak przebudzi się w nocy to podaję jej cyca na leżąco i dalej śpimy. Dzięki temu w ogóle nie czuję zmęczenia po pobudkach nocnych.
Choć już myślę, że należałoby Ją uczyć spać w swoim łóżeczku.
A co do ulewania, to może faktycznie być z przekarmienia.
Jak Maja uleje, a zdarza jej się to niezmiernie rzadko, to mimo wszystko staram się Ją jak najdłużej przetrzymać bez podawania cyca.
---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------
Cytat:
Napisane przez aga_ton
kurcze, a ja za bardzo nie mam co odstawić. nabiału nie jem, smażonego też nie, słodyczy nie, z napojów to tylko herbata. kombinuje jak koń pod górę ale za cholerę nie wiem, co jej może szkodzić  [COLOR=Silver]
|
Kurczę współczuję Ci bardzo.
Dieta rygorystyczna i nic nie daje... To tak jak ja miałam przy Lenie.
Też jadłam same bułeczki i zupki ryżowe a Ona i tak wyła w niebogłosy...
Teraz jem prawie normalnie i nic złego się nie dzieje, oprócz wczoraj oczywiście.
Po czasie po prostu doszłam do wniosku, że niektóre dzieciaki, a w szczególności Lenki tak mają i muszą płakać.
__________________
2 sierpnia 2018
Lena 30 maja 2009
 8 grudnia 2010
Maja 2 października 2012
|
|
|