Heej
Jakaś obolała jestem ostatnio, brzuch mi bardziej twardnieje, mięśnie ciągną i źle mi się w nocy śpi. Chyba dopiero teraz zaczynam odczuwać, że faktycznie jestem w tej ciąży..:P Bo wcześniej, poza drobiazgami było w zasadzie całkiem normalnie.
Nie mogę się doczekać usg, a dopiero 21.11.... nie mam pojęcia ile moja Mała waży, szkoda, chciałabym wiedzieć czy wszystko w porządku - bo mam jakąś paranoję odnośnie przedwczesnego porodu i chciałabym być już w okresie, kiedy mam stosunkowo dużą (całkowitej nie ma nigdy) pewność, że Mała ma już teraz szansę przeżycia, bez miesięcy pod respiratorem itp... Ale to chyba po 32 tygodniu bardziej, jak surfaktant zaczyna się wytwarzać? ( o płuca mi chodzi)?
Tak jakoś zaczynam czekać na ten okres, żeby odetchnąć z ulgą..
Mała kopie intensywnie cały dzień, lubię wiedzieć, że jest wszędzie tam gdzie ja
Hmm, jutro fryzjer - maaam taaaki dylemat co zrobić z włosami. Wiecie jak wyglądam, może inspiracje jakieś??