2012-11-12, 20:20
|
#3463
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 770
|
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie
Cytat:
Napisane przez judkama
po wizycie:
zła jestem, nie ma jeszcze wyniku GBS 
przytylam przez tydzien ponad kilo 
mam nadzieje ze to woda tylko, bo sie zalamie 
tak jak miałam napięta macice wczesniej to teraz kurcze nic 
jeszcze cholerka przenosze, zobaczycie
gin mi nic nie chce wróżyć, mówi ze czasami tak sie zdarza, ze po braniu leków porod moze sie jeszcze opoznic i to sporo, no zobaczymy
za tydzien znow sie tam musze pojawic
za to walnął mi komplementa, ze coraz lepiej wygladam 
chociaz cos na plus
|
za wizytę
Cytat:
Napisane przez Pani_Jasiowa
Wczoraj tżowi śpiewałam w łóżku "mój koń, mój koń, nie mieści mi sie w dłoń " 
|
kocham cię
Cytat:
Napisane przez Ma_majka
A no tak! Z tego wszystkiego zapomniałam o sobie, leciałam jak durna żeby Wam napisać o Dojotce  Widzicie jaka ja dobra?
Na wizycie wsio ok! Na szczęście moje przeczucia że mnie wyśle do szpitala się nie sprawdziły. Pobrał wymaz na tego syfa - paciora. Mały waży ok 2500. Umówiłam się z ginem na 3.12, ma zdjąć szew i będziemy ustalać konkretną datę cc!
Tak więc serdecznie dziękuję za kciuki   
|
Suuuper
Cytat:
Napisane przez landi0909
bo to tylko moja bratowa taka utalentowana  ale widziałam na własne oczy, normalnie chyba chciała sylwestra sobie zrobić
Wiadomość od AnnyEf:
"Zostalam w szpitalu bylam na KTG, w trakcie badania Mala przestala się ruszac i w zapisie prawie nie było widac bicia serca. W trakcie badania okazalo się, że mala jest tak wyprezona, że już wiadac glowke (z czarnymi wlosietami ). No ale przeciez nie odeszly mi wody, a było podejrzenie, że pecherz plodowy już pekl. Pytanie jak moglam tego nie zauwazyc? Jedyna opcja: jak bralam prysznic, no ale brzmi to dziwnie."
" Rozpoczelo się przygotowanie do porodu. Wlew, prysznic itd, polozyli mnie na porodowce, dostalam oksytocyne. I znow pod KTG. zapis na poczatku wygladal tak jak ten wczesniejszy: brak ruchow i bicia serca. Już się szykowali do cesarki. I nagle wszystko się zatrzymalo. Serce bije normalnie. Mala się rusza - mniej, ale się rusza. Wiec moja proba porodu się zakonczyla w tym miejscu. Leze teraz na sali, mam lekkie skurcze i pobolewania, szyjka na 1,5cm i nie zanosi się na rodzenie. Co to było? Nawet lekarze się zastanawiaja... W kazdym razie, czekam aż mala ze mnie wyskoczy"
|
Ale sie musiała najeśc strachu...
Za rozkrecenie akcji
Żeby malutka przyszła na świat cała i zdrowa
|
|
|