Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. MamusieXI-XII - Strona 116 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-11-12, 20:04   #3451
mad85
Raczkowanie
 
Avatar mad85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 314
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez kia_mia Pokaż wiadomość
moze nie ma "cugu" czy jak to sie tam pisze.. zamykasz drzwiczki od pieca od razu :P? moze zostaw na chwilke otwarte zeby byl dostep powietrza to sie rozpali
własnie to zrobiłam zobaczymy czy bedzie ok za jakies 15 minut a jak nie to poczekam na tego mojego chłopa. Niech on sie tym zajmie. A najlepsze jest to ze jest tez taki lokator który powinien chodzic do piwnicy przyłożyc ale on ani me ani be juz mnie wkurza. nigdy w piecu nie palił ostatnio chcial benzyny dolac zeby rozpalić

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Cytat:
Napisane przez landi0909 Pokaż wiadomość
może masz wilgoć??? ... nie wiem ja kilka razy w życiu w piecu paliłam to się nie znam ale wiem że mi gasło jak wilgotne drewno miałam do rozpałki
Ech sama juz nie wiem
mad85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:04   #3452
kia_mia
Zadomowienie
 
Avatar kia_mia
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 791
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez mad85 Pokaż wiadomość
własnie to zrobiłam zobaczymy czy bedzie ok za jakies 15 minut a jak nie to poczekam na tego mojego chłopa. Niech on sie tym zajmie. A najlepsze jest to ze jest tez taki lokator który powinien chodzic do piwnicy przyłożyc ale on ani me ani be juz mnie wkurza. nigdy w piecu nie palił ostatnio chcial benzyny dolac zeby rozpalić

znaczy z tym otwieraniem to tylko dół otworzyc a gora zamknieta...
benzyny lepiej nie dolewac............. probowalam ile ja sie kiedys w piecu napaliłam ale zawsze to lubiłam robić
__________________


kia_mia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:05   #3453
landi0909
Zakorzenienie
 
Avatar landi0909
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 3 883
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez mad85 Pokaż wiadomość
własnie to zrobiłam zobaczymy czy bedzie ok za jakies 15 minut a jak nie to poczekam na tego mojego chłopa. Niech on sie tym zajmie. A najlepsze jest to ze jest tez taki lokator który powinien chodzic do piwnicy przyłożyc ale on ani me ani be juz mnie wkurza. nigdy w piecu nie palił ostatnio chcial benzyny dolac zeby rozpalić

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------


Ech sama juz nie wiem
u nas w mieście facet raz tak zrobił, to w całej kamienicy szyby poszły

a moja bratowa była też boska, nie chciało jej się rozpalić to świeczki wrzuciła do pieca... Kominem szły płomienie zamiast dymu
landi0909 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:05   #3454
jagnna
Zakorzenienie
 
Avatar jagnna
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 4 767
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez mad85 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny gratulacje dla Peperonika i Marti i oczywiscie trzymam kciuki za Dawidka jestem dobrej mysli bedzie dobrze. Halwaya pewnie walczy bo jakos cicho
Ja mam dzisiaj zakrecony dzien od rana goscie i cos sie dzieje, dałam dzis czadu ze sprzataniem moze sie cos ruszy Ale teraz czekam juz tylko na tz i padam z nog I kurcze nie umiem w piecu napalić ja nie wiem czemu jak ja schodze do piwnicy niby wszystko ok robie a i tak mi gaśnie ?
Ja tez nie
Wyrażałam zawet ostatnio chęć nauczenia się, ale nikt się nie podjął
Byliśmy dziś na zakupach z M i moją mamą myślałam że je.bne!!
M zdziwiony i zniecierpliwiony że się zastanawiam nad np.kolorem pościeli, mama mi wciska coś co się podoba jej, a mi nie. I tak stoją jedno z jednej, drugie z drugiej strony i mi gdakają nad głową aż mi się plakać ze złości zachciało
Kupiliśmy materac, prześcieradła, ręczniczek, i jakieś tam pierdoły inne... w sumie nie za dużo. Za to dużo zapłaciliśmy
__________________
"I'm not crazy. My reality is just different than yours."


jagnna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:09   #3455
mad85
Raczkowanie
 
Avatar mad85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 314
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez kia_mia Pokaż wiadomość
znaczy z tym otwieraniem to tylko dół otworzyc a gora zamknieta...
benzyny lepiej nie dolewac............. probowalam ile ja sie kiedys w piecu napaliłam ale zawsze to lubiłam robić
Kurcze jakbys kiedys chciala wynajac mieszkanie to zapraszam do Rybnika
Cytat:
Napisane przez landi0909 Pokaż wiadomość
u nas w mieście facet raz tak zrobił, to w całej kamienicy szyby poszły

a moja bratowa była też boska, nie chciało jej się rozpalić to świeczki wrzuciła do pieca... Kominem szły płomienie zamiast dymu
świeczki na to bym nie wpadła
Cytat:
Napisane przez jagnna Pokaż wiadomość
Ja tez nie
Wyrażałam zawet ostatnio chęć nauczenia się, ale nikt się nie podjął
Byliśmy dziś na zakupach z M i moją mamą myślałam że je.bne!!
M zdziwiony i zniecierpliwiony że się zastanawiam nad np.kolorem pościeli, mama mi wciska coś co się podoba jej, a mi nie. I tak stoją jedno z jednej, drugie z drugiej strony i mi gdakają nad głową aż mi się plakać ze złości zachciało
Kupiliśmy materac, prześcieradła, ręczniczek, i jakieś tam pierdoły inne... w sumie nie za dużo. Za to dużo zapłaciliśmy
Ja do nauki tez sie nie nadaje bo sama nie umiem. A na zakupy lepiej samemu Ja tez tego nie znosze
mad85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:10   #3456
kia_mia
Zadomowienie
 
Avatar kia_mia
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 791
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez landi0909 Pokaż wiadomość
u nas w mieście facet raz tak zrobił, to w całej kamienicy szyby poszły

a moja bratowa była też boska, nie chciało jej się rozpalić to świeczki wrzuciła do pieca... Kominem szły płomienie zamiast dymu


eeee to ten piec musiał być wielkości pokoju a tych swieczek chyba 3 tony zeby taki efekt był ... ja już roznymi rzeczami probowalam rozpalac i takiego efektu nigdy nie było
__________________


kia_mia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:12   #3457
landi0909
Zakorzenienie
 
Avatar landi0909
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 3 883
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez kia_mia Pokaż wiadomość
eeee to ten piec musiał być wielkości pokoju a tych swieczek chyba 3 tony zeby taki efekt był ... ja już roznymi rzeczami probowalam rozpalac i takiego efektu nigdy nie było
bo to tylko moja bratowa taka utalentowana ale widziałam na własne oczy, normalnie chyba chciała sylwestra sobie zrobić


Wiadomość od AnnyEf:
"Zostalam w szpitalu bylam na KTG, w trakcie badania Mala przestala się ruszac i w zapisie prawie nie było widac bicia serca. W trakcie badania okazalo się, że mala jest tak wyprezona, że już wiadac glowke (z czarnymi wlosietami ). No ale przeciez nie odeszly mi wody, a było podejrzenie, że pecherz plodowy już pekl. Pytanie jak moglam tego nie zauwazyc? Jedyna opcja: jak bralam prysznic, no ale brzmi to dziwnie."

" Rozpoczelo się przygotowanie do porodu. Wlew, prysznic itd, polozyli mnie na porodowce, dostalam oksytocyne. I znow pod KTG. zapis na poczatku wygladal tak jak ten wczesniejszy: brak ruchow i bicia serca. Już się szykowali do cesarki. I nagle wszystko się zatrzymalo. Serce bije normalnie. Mala się rusza - mniej, ale się rusza. Wiec moja proba porodu się zakonczyla w tym miejscu. Leze teraz na sali, mam lekkie skurcze i pobolewania, szyjka na 1,5cm i nie zanosi się na rodzenie. Co to było? Nawet lekarze się zastanawiaja... W kazdym razie, czekam aż mala ze mnie wyskoczy"

Edytowane przez landi0909
Czas edycji: 2012-11-12 o 20:16
landi0909 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-12, 20:16   #3458
kia_mia
Zadomowienie
 
Avatar kia_mia
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 791
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez mad85 Pokaż wiadomość
Kurcze jakbys kiedys chciala wynajac mieszkanie to zapraszam do Rybnika

Oki w sumie niedaleko mam .. bo ja z Zabrza

kurde czasy palenia w piecu to byly piekne czasy milo to wspominam rąbanie drewna, wegiel, wynoszenie popiołu a jaka radosc jak po pol h bylo gorąco w całym domu i ciepła woda

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Cytat:
Napisane przez landi0909 Pokaż wiadomość
bo to tylko moja bratowa taka utalentowana ale widziałam na własne oczy, normalnie chyba chciała sylwestra sobie zrobić

to w koksowniach zawsze takie kominy wielkie i ogien z nich wylatuje
kurde mnie sie nigdy nie udało ale moze to i dobrze
__________________


kia_mia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:16   #3459
mad85
Raczkowanie
 
Avatar mad85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 314
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez kia_mia Pokaż wiadomość
Oki w sumie niedaleko mam .. bo ja z Zabrza

kurde czasy palenia w piecu to byly piekne czasy milo to wspominam rąbanie drewna, wegiel, wynoszenie popiołu a jaka radosc jak po pol h bylo gorąco w całym domu i ciepła woda
Można i tak Każdy ma swoj sposob na małe szczęście Tak niewiele Ci do szczescia potrzeba
mad85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:18   #3460
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Nie wiem jak to jest ze świeczkami, ale przypomniało mi się jak kiedyś włożyłam parówki do mikrofali i również poszły iskry.
Nie wiem co tam dali do środka i z czym to było związane, ale nie muszę chyba pisać, że odechciało mi się ich jeść.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:19   #3461
kia_mia
Zadomowienie
 
Avatar kia_mia
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 791
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez landi0909 Pokaż wiadomość
bo to tylko moja bratowa taka utalentowana ale widziałam na własne oczy, normalnie chyba chciała sylwestra sobie zrobić


Wiadomość od AnnyEf:
"Zostalam w szpitalu bylam na KTG, w trakcie badania Mala przestala się ruszac i w zapisie prawie nie było widac bicia serca. W trakcie badania okazalo się, że mala jest tak wyprezona, że już wiadac glowke (z czarnymi wlosietami ). No ale przeciez nie odeszly mi wody, a było podejrzenie, że pecherz plodowy już pekl. Pytanie jak moglam tego nie zauwazyc? Jedyna opcja: jak bralam prysznic, no ale brzmi to dziwnie."

" Rozpoczelo się przygotowanie do porodu. Wlew, prysznic itd, polozyli mnie na porodowce, dostalam oksytocyne. I znow pod KTG. zapis na poczatku wygladal tak jak ten wczesniejszy: brak ruchow i bicia serca. Już się szykowali do cesarki. I nagle wszystko się zatrzymalo. Serce bije normalnie. Mala się rusza - mniej, ale się rusza. Wiec moja proba porodu się zakonczyla w tym miejscu. Leze teraz na sali, mam lekkie skurcze i pobolewania, szyjka na 1,5cm i nie zanosi się na rodzenie. Co to było? Nawet lekarze się zastanawiaja... W kazdym razie, czekam aż mala ze mnie wyskoczy"


o matko... przerażające
no ale na szczęscie juz wszystko ok

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Nie wiem jak to jest ze świeczkami, ale przypomniało mi się jak kiedyś włożyłam parówki do mikrofali i również poszły iskry.
Nie wiem co tam dali do środka i z czym to było związane, ale nie muszę chyba pisać, że odechciało mi się ich jeść.
__________________


kia_mia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:20   #3462
landi0909
Zakorzenienie
 
Avatar landi0909
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 3 883
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Nie wiem jak to jest ze świeczkami, ale przypomniało mi się jak kiedyś włożyłam parówki do mikrofali i również poszły iskry.
Nie wiem co tam dali do środka i z czym to było związane, ale nie muszę chyba pisać, że odechciało mi się ich jeść.
a może na talerzyku miałaś sreberko albo złotko?? Bo nie można nic takiego wkładać może jakieś ozdoby na talerzyku były albo widelec zostawiłaś...
landi0909 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:20   #3463
martaj9
Rozeznanie
 
Avatar martaj9
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 770
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez judkama Pokaż wiadomość
po wizycie:
zła jestem, nie ma jeszcze wyniku GBS
przytylam przez tydzien ponad kilo
mam nadzieje ze to woda tylko, bo sie zalamie
tak jak miałam napięta macice wczesniej to teraz kurcze nic
jeszcze cholerka przenosze, zobaczycie

gin mi nic nie chce wróżyć, mówi ze czasami tak sie zdarza, ze po braniu leków porod moze sie jeszcze opoznic i to sporo, no zobaczymy
za tydzien znow sie tam musze pojawic

za to walnął mi komplementa, ze coraz lepiej wygladam
chociaz cos na plus

za wizytę

Cytat:
Napisane przez Pani_Jasiowa Pokaż wiadomość

Wczoraj tżowi śpiewałam w łóżku "mój koń, mój koń, nie mieści mi sie w dłoń "
kocham cię

Cytat:
Napisane przez Ma_majka Pokaż wiadomość
A no tak! Z tego wszystkiego zapomniałam o sobie, leciałam jak durna żeby Wam napisać o Dojotce Widzicie jaka ja dobra?

Na wizycie wsio ok! Na szczęście moje przeczucia że mnie wyśle do szpitala się nie sprawdziły. Pobrał wymaz na tego syfa - paciora. Mały waży ok 2500. Umówiłam się z ginem na 3.12, ma zdjąć szew i będziemy ustalać konkretną datę cc!
Tak więc serdecznie dziękuję za kciuki
Suuuper

Cytat:
Napisane przez landi0909 Pokaż wiadomość
bo to tylko moja bratowa taka utalentowana ale widziałam na własne oczy, normalnie chyba chciała sylwestra sobie zrobić


Wiadomość od AnnyEf:
"Zostalam w szpitalu bylam na KTG, w trakcie badania Mala przestala się ruszac i w zapisie prawie nie było widac bicia serca. W trakcie badania okazalo się, że mala jest tak wyprezona, że już wiadac glowke (z czarnymi wlosietami ). No ale przeciez nie odeszly mi wody, a było podejrzenie, że pecherz plodowy już pekl. Pytanie jak moglam tego nie zauwazyc? Jedyna opcja: jak bralam prysznic, no ale brzmi to dziwnie."

" Rozpoczelo się przygotowanie do porodu. Wlew, prysznic itd, polozyli mnie na porodowce, dostalam oksytocyne. I znow pod KTG. zapis na poczatku wygladal tak jak ten wczesniejszy: brak ruchow i bicia serca. Już się szykowali do cesarki. I nagle wszystko się zatrzymalo. Serce bije normalnie. Mala się rusza - mniej, ale się rusza. Wiec moja proba porodu się zakonczyla w tym miejscu. Leze teraz na sali, mam lekkie skurcze i pobolewania, szyjka na 1,5cm i nie zanosi się na rodzenie. Co to było? Nawet lekarze się zastanawiaja... W kazdym razie, czekam aż mala ze mnie wyskoczy"

Ale sie musiała najeśc strachu...

Za rozkrecenie akcji

Żeby malutka przyszła na świat cała i zdrowa
__________________
28.08 2010 Nasz Dzień

19.11.2012 Moje szczęście- Mikołajek
martaj9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:21   #3464
hania207
Zakorzenienie
 
Avatar hania207
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6 465
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez landi0909 Pokaż wiadomość
bo to tylko moja bratowa taka utalentowana ale widziałam na własne oczy, normalnie chyba chciała sylwestra sobie zrobić


Wiadomość od AnnyEf:
"Zostalam w szpitalu bylam na KTG, w trakcie badania Mala przestala się ruszac i w zapisie prawie nie było widac bicia serca. W trakcie badania okazalo się, że mala jest tak wyprezona, że już wiadac glowke (z czarnymi wlosietami ). No ale przeciez nie odeszly mi wody, a było podejrzenie, że pecherz plodowy już pekl. Pytanie jak moglam tego nie zauwazyc? Jedyna opcja: jak bralam prysznic, no ale brzmi to dziwnie."

" Rozpoczelo się przygotowanie do porodu. Wlew, prysznic itd, polozyli mnie na porodowce, dostalam oksytocyne. I znow pod KTG. zapis na poczatku wygladal tak jak ten wczesniejszy: brak ruchow i bicia serca. Już się szykowali do cesarki. I nagle wszystko się zatrzymalo. Serce bije normalnie. Mala się rusza - mniej, ale się rusza. Wiec moja proba porodu się zakonczyla w tym miejscu. Leze teraz na sali, mam lekkie skurcze i pobolewania, szyjka na 1,5cm i nie zanosi się na rodzenie. Co to było? Nawet lekarze się zastanawiaja... W kazdym razie, czekam aż mala ze mnie wyskoczy"
ale malutka stresu narobiła
mocno zaciśnięte
__________________





hania207 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:24   #3465
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez landi0909 Pokaż wiadomość

Wiadomość od AnnyEf:
"Zostalam w szpitalu bylam na KTG, w trakcie badania Mala przestala się ruszac i w zapisie prawie nie było widac bicia serca. W trakcie badania okazalo się, że mala jest tak wyprezona, że już wiadac glowke (z czarnymi wlosietami ). No ale przeciez nie odeszly mi wody, a było podejrzenie, że pecherz plodowy już pekl. Pytanie jak moglam tego nie zauwazyc? Jedyna opcja: jak bralam prysznic, no ale brzmi to dziwnie."

" Rozpoczelo się przygotowanie do porodu. Wlew, prysznic itd, polozyli mnie na porodowce, dostalam oksytocyne. I znow pod KTG. zapis na poczatku wygladal tak jak ten wczesniejszy: brak ruchow i bicia serca. Już się szykowali do cesarki. I nagle wszystko się zatrzymalo. Serce bije normalnie. Mala się rusza - mniej, ale się rusza. Wiec moja proba porodu się zakonczyla w tym miejscu. Leze teraz na sali, mam lekkie skurcze i pobolewania, szyjka na 1,5cm i nie zanosi się na rodzenie. Co to było? Nawet lekarze się zastanawiaja... W kazdym razie, czekam aż mala ze mnie wyskoczy"
Dziwna sprawa - zaciskam mocno kciuki
Współczuję jej przeżyć Ale mam nadzieję, że już wszystko będzie dobrze.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Cytat:
Napisane przez landi0909 Pokaż wiadomość
a może na talerzyku miałaś sreberko albo złotko?? Bo nie można nic takiego wkładać może jakieś ozdoby na talerzyku były albo widelec zostawiłaś...
Właśnie o to chodzi, że nie - na początku też tak myślałam. Pewnie coś przy produkcji się tam dostało, ale tego już się nie dowiem, bo nie sprawdzałam

Edytowane przez Sola1
Czas edycji: 2012-11-12 o 20:25
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:24   #3466
happy_eve
Wtajemniczenie
 
Avatar happy_eve
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 950
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez landi0909 Pokaż wiadomość
Wiadomość od AnnyEf:
"Zostalam w szpitalu bylam na KTG, w trakcie badania Mala przestala się ruszac i w zapisie prawie nie było widac bicia serca. W trakcie badania okazalo się, że mala jest tak wyprezona, że już wiadac glowke (z czarnymi wlosietami ). No ale przeciez nie odeszly mi wody, a było podejrzenie, że pecherz plodowy już pekl. Pytanie jak moglam tego nie zauwazyc? Jedyna opcja: jak bralam prysznic, no ale brzmi to dziwnie."

" Rozpoczelo się przygotowanie do porodu. Wlew, prysznic itd, polozyli mnie na porodowce, dostalam oksytocyne. I znow pod KTG. zapis na poczatku wygladal tak jak ten wczesniejszy: brak ruchow i bicia serca. Już się szykowali do cesarki. I nagle wszystko się zatrzymalo. Serce bije normalnie. Mala się rusza - mniej, ale się rusza. Wiec moja proba porodu się zakonczyla w tym miejscu. Leze teraz na sali, mam lekkie skurcze i pobolewania, szyjka na 1,5cm i nie zanosi się na rodzenie. Co to było? Nawet lekarze się zastanawiaja... W kazdym razie, czekam aż mala ze mnie wyskoczy"
Ojoj ale się narobiło u niej. Kciuki
__________________
Tymcio 01.12.2012
happy_eve jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:26   #3467
landi0909
Zakorzenienie
 
Avatar landi0909
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 3 883
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Dziwna sprawa - zaciskam mocno kciuki
Współczuję jej przeżyć Ale mam nadzieję, że już wszystko będzie dobrze.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------



Właśnie o to chodzi, że nie - na początku też tak myślałam. Pewnie coś przy produkcji się tam dostało, ale tego już się nie dowiem, bo nie sprawdzałam
fuj... to na prawdę już nigdy nie tknę parówek
landi0909 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:28   #3468
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez landi0909 Pokaż wiadomość
fuj... to na prawdę już nigdy nie tknę parówek
Na pocieszenie Ci napiszę, że tylko raz mi się tak zdarzyło
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:28   #3469
landi0909
Zakorzenienie
 
Avatar landi0909
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 3 883
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Na pocieszenie Ci napiszę, że tylko raz mi się tak zdarzyło
co nie zmienia faktu że się zdarzyło!



wogóle, czas podjąć decyzję. No i podjęłam. Rodzę sama, bez męża. Rozmawiałam z nim dziś dłuuugo na ten temat i wspólnie doszliśmy do wniosku że tak będzie lepiej. On sie boi. Z jednej strony chciałby być przy tak pięknej chwili, ale z drugiej strony ma obawy. I ja to rozumiem, nie chcę go narażać na takie emocje. Może przy następnym dziecku się jednak zdecyduje

Edytowane przez landi0909
Czas edycji: 2012-11-12 o 20:32
landi0909 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-12, 20:32   #3470
Mojitooo
Zadomowienie
 
Avatar Mojitooo
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 125
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

zezarlam znow lody...
i ide pod prysznica, jakas padnieta jestem.

dobrej nocy
__________________
"Każda miłość kobiety do mężczyzny i odwrotnie ma w sobie nienawiść. Bo człowiek jest związany z kimś, kogo kocha, i to mu odbiera cząstkę wolności: nie może być inaczej. A mając za złe utratę własnej wolności, usiłuje drugiego zmusić do tego, aby się swej wyrzekł całkowicie." James Jones
Mojitooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:36   #3471
kia_mia
Zadomowienie
 
Avatar kia_mia
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 791
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez landi0909 Pokaż wiadomość
co nie zmienia faktu że się zdarzyło!



wogóle, czas podjąć decyzję. No i podjęłam. Rodzę sama, bez męża. Rozmawiałam z nim dziś dłuuugo na ten temat i wspólnie doszliśmy do wniosku że tak będzie lepiej. On sie boi. Z jednej strony chciałby być przy tak pięknej chwili, ale z drugiej strony ma obawy. I ja to rozumiem, nie chcę go narażać na takie emocje. Może przy następnym dziecku się jednak zdecyduje

Oj szkoda... ja to chce bardzo zeby moj byl niech sie patrzy w sciane z słuchawkami w uszach ale niech bedzie....
__________________


kia_mia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:39   #3472
landi0909
Zakorzenienie
 
Avatar landi0909
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 3 883
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez kia_mia Pokaż wiadomość
Oj szkoda... ja to chce bardzo zeby moj byl niech sie patrzy w sciane z słuchawkami w uszach ale niech bedzie....
ja chciałam żeby był przy mnie, masował i pomagał, ale jak już będą parte to żeby wyszedł na korytarz. No ale trudno, ja go nie zmuszę bo będę tego żałować. Przecież sama sobie też poradzę A przynajmniej będę spokojna, że nie narażam go na jakąś traumę
landi0909 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:54   #3473
Dorisp
Rozeznanie
 
Avatar Dorisp
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: east
Wiadomości: 562
GG do Dorisp
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Eh, co za dzień... Odebrałam wyniki i niestety, mama paciorkowca "streptococcus agalactiae". Najpierw oczywiście musiałam przeszperać google co to oznacza dla mnie (nic, można z tym żyć) no ale przede wszystkim co dla maluszka. No i nie za fajne rzeczy poczytałam... Oczywiście zaczęłam panikować. Dzwonię do lekarza, ten swoim stoickim głosem że nic się nie dzzieje, że po prostu w trakcie porodu podadzą antybiotyk. Teraz leczenia i tak nic nie pomoże. Za tydzień mam wizytę to jeszcze pogadamy. No to myślę sobie spoko, będzie dobrze. No i wchodzę na wizaż a tu takie wieści od Dojotki, że wszystko przez ten paciorkowiec... Obawy wróciły. Na dodatek zestresowałam się porodem Peperonik, bo taki termin odległy, a tak naprawdę wszystko może zacząć się w każdej chwili. A ja do piątku jestem sama, TŻ wyjechał służbowo. Teściowie do mnie mają ok godziny drogi, siostry i tato ok 2,5h. W razie czego będę dzwonić do znajomych, ale co jeśli będą w pracy? Wiem, wiem, nakręcam się ale po prostu jestem sama i bardzo mi źle z tym...
__________________
KACPER 7.12.2012, 3300, 56cm
http://www.suwaczek.pl/cache/3154300c2a.png
Dorisp jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-12, 20:55   #3474
mad85
Raczkowanie
 
Avatar mad85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 314
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez landi0909 Pokaż wiadomość
ja chciałam żeby był przy mnie, masował i pomagał, ale jak już będą parte to żeby wyszedł na korytarz. No ale trudno, ja go nie zmuszę bo będę tego żałować. Przecież sama sobie też poradzę A przynajmniej będę spokojna, że nie narażam go na jakąś traumę
tez nie wiem co mam robic. Przy pierwszym dziecku byl za drzwiami, nie wiem jakby bylo gdyby byl ze mna, podobno położne sie inaczej zachowuja jak facet jest przy porodzie. Teraz chce zeby byl ze mna, on niby tez ale troche mam jednak obawe jak to bedzie, czy go to troche nie obrzydzi?? On jest z tych wrazliwych, ktorzy nie umieja po psie sprzatnac bo im sie dźwiga
mad85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:58   #3475
gusiak23
Zakorzenienie
 
Avatar gusiak23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 7 705
GG do gusiak23
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez Biedroneczkaolga Pokaż wiadomość
Moja uczennica lat 15 rodziła swoje 1 dziecko w 30 minut - ledwo zdązyła do szpitala ) 5minut drogi - niektóre mają szczęście( pamiętam, że strasznie jej zazdrościłam bo ja wtedy byłam w połowie 1ciążya ja rodziłam na oxy 14,5h)
aaaaa, dlatego boję się wywoływania

Cytat:
Napisane przez mad85 Pokaż wiadomość
Ja mam dzisiaj zakrecony dzien od rana goscie i cos sie dzieje, dałam dzis czadu ze sprzataniem moze sie cos ruszy Ale teraz czekam juz tylko na tz i padam z nog I kurcze nie umiem w piecu napalić ja nie wiem czemu jak ja schodze do piwnicy niby wszystko ok robie a i tak mi gaśnie ?
wpadaj do mnie, nauczę Cię

Cytat:
Napisane przez landi0909 Pokaż wiadomość
ja chciałam żeby był przy mnie, masował i pomagał, ale jak już będą parte to żeby wyszedł na korytarz. No ale trudno, ja go nie zmuszę bo będę tego żałować. Przecież sama sobie też poradzę A przynajmniej będę spokojna, że nie narażam go na jakąś traumę
mój też nie będzie, mnie chyba by to krępowało, a poza tym widzę, że on się boi

Trzymam kciuki za Anneef

i mocne za Dawidka
__________________
Mikołaj
gusiak23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 20:58   #3476
landi0909
Zakorzenienie
 
Avatar landi0909
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 3 883
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez mad85 Pokaż wiadomość
tez nie wiem co mam robic. Przy pierwszym dziecku byl za drzwiami, nie wiem jakby bylo gdyby byl ze mna, podobno położne sie inaczej zachowuja jak facet jest przy porodzie. Teraz chce zeby byl ze mna, on niby tez ale troche mam jednak obawe jak to bedzie, czy go to troche nie obrzydzi?? On jest z tych wrazliwych, ktorzy nie umieja po psie sprzatnac bo im sie dźwiga
nie bój się. Faceta niestety nie zmusisz jeśli ma obawy. A szkoda, żebyś potem pluła sobie w brodę jeśli nigdy więcej nie będzie chciał Cię dotknąć... Takie jest moje zdanie. A co do zachowania położnych to racja, też o tym słyszałam. Ale z drugiej strony jeśli nie jesteś paniusią która boi się że złamie sobie paznokieć, to nie powinno być źle najważniejsze żeby współpracować
landi0909 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 21:02   #3477
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez Dorisp Pokaż wiadomość
Eh, co za dzień... Odebrałam wyniki i niestety, mama paciorkowca "streptococcus agalactiae". Najpierw oczywiście musiałam przeszperać google co to oznacza dla mnie (nic, można z tym żyć) no ale przede wszystkim co dla maluszka. No i nie za fajne rzeczy poczytałam... Oczywiście zaczęłam panikować. Dzwonię do lekarza, ten swoim stoickim głosem że nic się nie dzzieje, że po prostu w trakcie porodu podadzą antybiotyk. Teraz leczenia i tak nic nie pomoże. Za tydzień mam wizytę to jeszcze pogadamy. No to myślę sobie spoko, będzie dobrze. No i wchodzę na wizaż a tu takie wieści od Dojotki, że wszystko przez ten paciorkowiec... Obawy wróciły. Na dodatek zestresowałam się porodem Peperonik, bo taki termin odległy, a tak naprawdę wszystko może zacząć się w każdej chwili. A ja do piątku jestem sama, TŻ wyjechał służbowo. Teściowie do mnie mają ok godziny drogi, siostry i tato ok 2,5h. W razie czego będę dzwonić do znajomych, ale co jeśli będą w pracy? Wiem, wiem, nakręcam się ale po prostu jestem sama i bardzo mi źle z tym...
Dużo kobiet ma paciorkowca i rodzi zdrowe dzieci - po to robi się badania, żeby zawczasu dać antybiotyk i kontrolować sytuację. U Dojotki chyba za długo przeciągali ten poród, dlatego tak się stało.
Będzie wszystko dobrze
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 21:04   #3478
mad85
Raczkowanie
 
Avatar mad85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 314
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez gusiak23 Pokaż wiadomość
aaaaa, dlatego boję się wywoływania


wpadaj do mnie, nauczę Cię

mój też nie będzie, mnie chyba by to krępowało, a poza tym widzę, że on się boi

Trzymam kciuki za Anneef

i mocne za Dawidka
Ok a daleko mam/
Cytat:
Napisane przez landi0909 Pokaż wiadomość
nie bój się. Faceta niestety nie zmusisz jeśli ma obawy. A szkoda, żebyś potem pluła sobie w brodę jeśli nigdy więcej nie będzie chciał Cię dotknąć... Takie jest moje zdanie. A co do zachowania położnych to racja, też o tym słyszałam. Ale z drugiej strony jeśli nie jesteś paniusią która boi się że złamie sobie paznokieć, to nie powinno być źle najważniejsze żeby współpracować
Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Moze nawet nie zdazy przyjechac a jak hop siup jak Marti i urodze
mad85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 21:05   #3479
landi0909
Zakorzenienie
 
Avatar landi0909
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 3 883
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Cytat:
Napisane przez mad85 Pokaż wiadomość
Ok a daleko mam/

Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu. Moze nawet nie zdazy przyjechac a jak hop siup jak Marti i urodze
tego Ci życzę!
landi0909 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-11-12, 21:06   #3480
kaaamila1
Zakorzenienie
 
Avatar kaaamila1
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 582
Dot.: Torby spakowane, mamy podjarane. Trzeba rodzić dzieci bo listopad leci. Mamusie

Trzymam kciuki za AnieEf !!!!!! Oby akcja się rozkręciła..

To się Dziewczyny wzięły za rodzenie
__________________
Szaleńczo zakochana w swojej córeczce

21.11.2012 r. 13:50 - na świat przyszła Alicja
kaaamila1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.