Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-11-22, 12:55   #4308
dedra
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 088
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość
ja przy moim jestem nimfomanka kiedys zarzucal mi ze mysle tylko o seksie, a nie o tym za co zaplacic rachunki, ze on sie zajezdza a ja jeszcze od niego seksu wymagam czasem sie zastanawialam jak to sie dzieje ze jemu jeszcze jajka nie eksplodowaly
ale niestety czas weryfikuje sprawy zwiazane z przytulankami, mija fascynacja lozkiem, czasem az za bardzo...
To się zebrały nimfomanki. A teraz jeszcze kiedy się staramy o dziecko to już w ogóle koniec świata

Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
Ty mnie nie dołuj , ja Cię proszę..jesli ma być jeszcze rzadziej to bedzie kiszka...teraz troche rozumiem co czują faceci chodzący na bok..
U was może będzie odwrotnie. Jak długo jesteście razem?

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Cytat:
Napisane przez kwitka13 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,
nie było mnie trochę i pewnie nie nadrobię - Jeśli są nowe mamusie to gratuluję z całego serca!
U mnie źle i psychicznie i fizycznie. Po tych pozytywnych testach i plamieniu (w sobotę i niedzielę) we wtorek dostałam silnego krwotoku i wylądowałam na IP - beta 12, na drugi dzień 9... na USG nie było nic, w pon idę na kontrolę do gin. Dziś skończyłam krwawić. Nie będę się wdawać w szczegóły, bo jest mi bardzo ciężko pisać cokolwiek.
Jestem załamana, mój świat drugi raz legł w gruzach. Nie mam już siły. Mój czas się kończy co potwiedził wynik AMH - 0.21... jeszcze w macu było 0.42.
Cały czas zalewam się łzami i myślę, że najwyższy czas po prostu zapomnieć o drugim dziecku. Codziennie w duchu dziękuję losowi, że mam mojego synka, bo tylko on w tej chwili daje mi siłę.

Trzymam za was kciuki i myślami jestem przy was.
Kwituś kochanie, nawet nie wiem co mam napisać. To straszne co Cię spotkało po raz drugi. Jaki ten świat jest niesprawiedliwy... Ale nie załamuj się, trzeba mieć wciąż nadzieję. Ja wierzę w to, że dane Ci będzie jeszcze drugie dziecko i życzę Ci tego z całego serca. Przytulam najmocniej jak potrafię Jesteśmy z Tobą
dedra jest offline Zgłoś do moderatora