2012-12-18, 22:36
|
#1
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 47
|
Ochota na słodycze
Od jakiegoś czasu ciągle jadłabym coś słodkiego, dwa dni już się powstrzymuję ale czuję ze już nie mogę.. chodzą za mną zwykłe kruche wafelki kokosowe albo czekoladowe ale wiem, że niestety nie jestem normalną osobą pod względem odżywiania i żeby zaspokoić swoją ochotę na słodkie muszę zjeść całą paczkę a ona ma ponad 700 kcal! Kiedyś już tak zrobiła - "królewskie śniadanie" tzn. paczka tych ciastek z kawą. Nie wiem czy jutro też tak nie zrobić.. ale wiem jak wielkie będą wyrzuty sumienia.. tym bardziej ze zbliżają się święta, tyle pyszności, chciałam zachować w zapasie chociaż 1 kg by teraz schudnąć, jeść mniej a w święta co nieuniknione przytyć przez te pyszność bo też wiem że się nie opanuję. Czytałam nawet że ciastko na śniadanie pomaga schudnąć bo orgaznizm pracuje na najwyższych obrotach a Wy co jecie na śniadanie? macie też czasem taką przemożną ochotę na słodkie ( nawet po okresie)? Na co konkretnie? A myślicie że jeśli zjem nawet te 750 kcal ale zmieszczę się w bilansie kalorycznym dnia ( 1800 kcal) to przytyję? Wiem że to niezdrowe ale ja nie mogę żyć bez słodkiego.
|
|
|