Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-12-22, 12:17   #2011
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Bokeh, zostańmy lesbami - najlepiej będzie. Ja właśnie sobie uświadomiłam - zostałam uświadomiona że nie jestem na pierwszym miejscu. Na pierwszym miejscu jest JEGO rodzina (matka, brat, siostra itp).
Widać ja rodzina nie jestem i nie będę.
Nawet mi się płakać nie chce.
no co za gadzina !!!
Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Dziewczyny kochane składam Wam już dziś życzenia bo jutro jade do mamy a tam neta brak, więc będę parę dni nieobecna.

Niech Boże Narodzenie zamiast okresem zakupowego szaleństwa,
stanie się czasem odpoczynku i wzajemnej miłości,
a spędzone wspólnie z rodziną godziny najważniejszym prezentem.
Wesołych Świąt!
Dziękujemy kochana i Tobie też wszystkiego naj naj na Święta !
Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Tfuuu, Lenova, wypluj te słowa! Jeszcze muszę conajmniej 2 tygodnie ponosić Małą (niestety, mam już dosyć troszkę ).
na poprawę nastroju!




Dziękuję za kciuki trzymane za Tż, ale niestety, spotkanie się przełożyło i trzeba nadal trzymać, do 28.12.
No ja tak samo jeszcze 2 tyg dociskam nogi i potem niech się dzieje co chce , a czytam po Twoich opisach to mamy podobne dolegliwości więc może się rozpakujemy w podobnym czasie
To kciuki dla Twojego tż do 28


Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
ale popiep.rzony ten dzień dzisiaj, ludzie powariowali w sklepach, na parkingach miejsc nie ma, na ulicach korki, szaleństwo i na dodatek wszystkie świerszcze wykupili i moja jaszczura wegetarianką zostanie
a po wizycie tak: szyjka skrócona, ale zamknięta, także przez święta nic się nie powinno dziać; 02.01. mam się stawić w szpitalu na ktg i jakieś badanie przepływów, młody waży 3200, a ja przez 2 tygodnie przytyłam 2 kg w szoku byłam, bo ostatnio przez 6 tygodni przytyłam tylko 1 kg, a teraz tak szybko i nawet nie jadłam więcej ani nic no normalnie dwa razy na wagę wchodziłam, ale ginka mi powiedziałą żebym nie przeżywała, bo woda mi się już może w organizmie zatrzymywać musi mieć rację


elllmi nogi ogoliła i dlatego końca świata nie było, ha


No i widzisz ile zrobiłaś dla Świata? Jedno golenie nóg i cała ludzkość uratowana !

A Zenuś już kawał chłopa

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
hello

Ja też się witam i zaraz zmykam na przedświateczne zakupy z mamą (to będą dłuugie zakupy) Tż poszedł już do pracy ale od wigilii ma 3 dni wolnego
W ogóle od jakiś 3 dni, jak się budze w nocy na siku to on nie spi i sie mnie pyta co jest, jak ja jestem taka zaspana że nawet nie umiem odpowiedzieć to pyta "madziaaaa co sie dzieje" no to sie go zapytałam dziś o co mu chodzi a on że no bo jestem w ciąży i mam niedługo rodzić i on się martwi... to co nie śpi w ogóle? ale słodkie to takie wcześniej widać nie odczuwał tak tego a teraz chyba czuje oddech Hani na szyji



https://mamotoja.pl/ciaza_i_porod_zd...ykul,5767.html coś dla nas ;P

Black mi też się dziś śniło jakieś rude dziecko, może Twoje :P
O proszę jaki troskliwy tatuś
Mój też zawsze mi mówi "uważaj " jak ja wstaje siku, twierdzi że jestem tak zaspana i on się boje że w ściane uderzę bo toczę się jak kuleczka

Cytat:
Napisane przez ewadylewska Pokaż wiadomość
witam i ja z rana... a ja sie obudzilam z bolem gardla... w sam raz na swieta. aoe juz wyslalam meza po syrop prenalen, mam nadzieje ze przejdzie do poniedzialku!
To zdrówka życzę !
I wszystkiego naj naj z okazji urodzin !

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Witam się i ja powiedzmy z rana Widzę, że na razie nie ma żadnych niespodzianek

Ciężko mi strasznie, bo od jakiegoś czasu w ogóle nie możemy się dogadać z mężem. Ciągle są jakieś sprzeczki. Dziś to samo. Już nie mam na to siły Obawiam się, że prędzej czy później nasz związek się rozleci.

Ifwka również wesołych świąt Ci życzę
Nie martw się kochana w każdym związku czasem są kryzysy ale to nie znaczy że będziecie się rozstawać, musicie mieć dużo cierpliwości to przetrwacie.
Teraz jak się Mała urodzi na pewno się do siebie zbliżycie;*

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Na dole na bialo bo smutasy


Zazdroszcze tym, ktore sa juz na koncowce. Ja juz nie daje rade, widze tylko spasla swinie. Zakupy ze mna to masakra wszystko zle lezy bo brzuch. Po co mam kupic np ladna tunike skoro i tak wygladam jak wieprz. Bardzo chce Mala, najbardziej na swiecie ale ciaza to zbyt traumatyczny okres dla mnie i jestem pewna, ze drugiego dziecka miec nie bede Gadam jak wyrodna matka
Kochana to normalne w tym etapie ciąży , każda z nas ma już dosyć.
Jedne przeżywają to bardziej drugie mniej.
To tylko hormony, nie martw się , było by raczej dziwne gdybyś non stop chodziła zadowolona a takie huśtawki są normalne , i wcale nie jesteś wyrodną matka

Ja sobie dziś pospałam aczkolwiek w nocy Blanka mi nie dawała długo zasnąć, rozszalała się jak nigdy, zawsze chodzimy razem spac a wczoraj jej coś odbiło i jej się pory dnia pomyliły
Powiem Wam że dostałam dzisiaj pierwszy raz boksa w wątrobe(chyba) matko kochana nikomu tego nie życzę, wszystkie gwiazdy na niebie zoabczyłam w jednym momencie . . .

A co do mojego posiewu i candida co wczoraj pisałam, to dzisiaj mąż pojechał do szpitala odebrać mój wynik i spotkał lekarza i się pytał czy może mi recepte na to dać i czy to groźne to lekarz powiedział że to nie jest groźne dla dziecka i że ja mam tego bardzo małą ilośc i o ile się ze mnie "nie leje litrami twaróg i nic nie swędzi" to spokojnie moge poczekać do wizyty 4.01 i wtedy pokazac lekarzowi. Także uspokoiłam się , bo ja faktycznie żadnych dolegliwości nie mam
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora