2013-01-05, 22:15
|
#2
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 547
|
Dot.: Dziewczyna mojego ojca
Cytat:
Napisane przez obsessedxddd
Zacznę może tak, że moi rodzice się rozwiedli. Mieszkam z mamą, tata mieszka za granicą.
Mój ojciec jest typem faceta, który nie lubi zobowiązań. Także jeśli chodzi o dziewczyny. Trochę ich miał.
Nigdy wprost nie powiedział mi, że ma kogoś. Domyślałam się, próbowałam zagadywać, ale on nie odpowiadał wprost.
Aż pewnego razu jak do niego pojechałam, przyjechała jego dziewczyna. Ponad 10 lat młodsza. Przedstawił nas sobie.
Ogólnie jest ona dla mnie obcą osobą, źle się z nią czuję i niezręcznie i nie mam z nią o czym rozmawiać.
Niedługo znowu do niego lecę. Myślałam nad tym długo i w końcu postanowiłam, że porozmawiam z nim i poproszę go o to, żeby jej nie było wtedy kiedy ja jestem.
No ale teraz się waham. Może za bardzo przesadzam?
No ale chyba nie muszę chcieć jej poznać. Jakbym mieszkała z ojcem albo w ogóle z nimi, mieliby wziąć ślub czy założyć rodzinę - to rozumiem. Ale przecież nie mieszkam z nim. Ja mam swoje życie tu, a on swoje tam. Nie mam jak jej poznać nawet, bo rzadko tam bywam. A do tego nawet nie wiem, czy za pół roku nie będzie miał innej. Z nim to różnie bywa.
Sorki za taki długi post, ale musiałam rozrysować sytuację. Co sądzicie o tym? I co powinnam zrobić?
|
hmm to zalezy jaki masz kontakt z ojcem, jesli luźny i on faktycznie dziewczyne traktuje luźno, to nie bedzie to chyba dla niego problem. No chyba, ze chcialby żebyście sie zbliżyły to może mu być przykro. Sama musisz sie zastanowić jak zareaguje, no i czy możesz mu tak wprost powiedzieć jaki masz stosunek do jego podbojów miłosnych, chociaż z Twojego postu wynika, ze raczej nie jest to wylewny typ, wiec moze być różnie...
|
|
|