Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Na nic nie mam siły
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-01-11, 20:58   #3
Asji
Zadomowienie
 
Avatar Asji
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
Dot.: Na nic nie mam siły

Cytat:
Napisane przez inna902 Pokaż wiadomość
Mam 19 lat, jestem w klasie maturalnej. Od tego roku szkolnego nie mogę się na niczym skupić, a na nauce to już w ogóle. Chcę się ogarnąć, bo niedługo matura, ale nie wiem od czego zacząć.
Chodzi mianowicie o to, że nie mam na nic siły. Mogłabym tylko spać i jeść albo tylko spać. Gdy siadam do nauki, to po krótkim czasie mam potrzebę odpoczynku. Kiedyś tak nie miałam. Ale z drugiej strony zauważyłam też, że najgorzej jest jesienią... Gdy muszę już zapalić światło w pokoju, to koniec ze mną, już kleję się do łóżka, a np. w sobotę, gdy wstanę rano i zacznę się uczyć, to mogę to robić kilka godzin i nie mogę przestać
Wstaję do szkoły niestety różnie... Dwa razy w tygodniu mam na 7 rano, więc muszę wstać o 5 rano, innym razem mam na 9.50, znowu innym mam na 8... Dojeżdżam, więc muszę wstawać o wiele wcześniej. Kładę się zazwyczaj o 22.30 niezależnie od tego, o której muszę wstać. Pomyślałam, żeby uregulować swój sen, ale czy jest sens wstawać o 5 rano mimo że mam prawie na 10?
Dzisiaj spałam 9 godzin, poszłam na kilka lekcji do szkoły i jednak musiałam pójść spać, bo nie mogłam funkcjonować, wstałam o 20 i znowu chce mi się spać.
Czasami znowu śpię 6 godzin i jestem wyspana, a czasami mi tyle nie wystarczy. Nie mogę rozszyfrować, ile godzin snu potrzebuję..
Wiem, że przyczyn może być wiele. Ale staje się to denerwujące. Nie umiem się skoncentrować na nauce, gorzej mi idzie ogólnie z zapamiętywaniem, koncentracją, czasami czytam coś kilka razy a i tak muszę wrócić, bo zapomniałam, co przeczytałam. Taka, jakby to określić, zamuła mnie łapie.
Mam trochę niedowagi, zazwyczaj niskie ciśnienie, ale szybkie tętno, które raczej wynika ze zdenerwowania podczas mierzenia ciśnienia ;P Choć miewam stany, w których czuję się jakby słabo, nogi jak z waty, trzęsące się ręce i serce wali mocno.
Unikam kawy, bo po niej drgają mi powieki i trzęsą się ręce. Przez pewien czas brałam magnez, ale nie widziałam różnicy w moim samopoczuciu. Po jakimś czasie brałam również żelazo, bo miałam baaardzo długi okres, byłam u lekarza i teraz wszystko z miesiączkami jest ok.
Za bardzo nie wiem, jak sobie radzić już, co robić, żeby podłapać trochę energii, żeby nie czuć ciągłej potrzeby snu? Jak radzicie sobie z taką ospałością jesienią? Wydaje mi się, że najgorszy dla mnie jest właśnie brak słońca, ale ja przecież tego nie zmienię.. Jak sobie pomóc?
Ja tez radziłabym sprawdzić tarczycę (utrzymujące się niskie ciśnienie może być objawem niedoczynności, przy której senność i zmęczenie są normalne). Drganie powiek to tak jakby brak magnezu, może brałaś go zbyt krótko żeby zauważyć różnicę?
Ewentualnie, może jesteś po prostu przemęczona nauką do matury?
Asji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując