2013-01-12, 13:50
|
#5
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: siostra TŻ
Jeśli rzeczywiście jest tak jak piszesz, urwałabym kontakt i tyle. Po przedyskutowaniu tego z narzeczonym.
Zastanawia mnie natomiast, jakim cudem jesteś w stanie opisać tak dokładnie zachowania jej rodziców sprzed kilku lat i to co najmniej tak, jakbyś przy tym była I jakie masz prawo oceniać ich metody wychowawcze? Podejrzewam, że nie byłaś świadkiem ich stosowania. Jak i to, że również możesz mieć swoje za uszami w tej relacji, bo chęć osmarowania, a nie obiektywnego przedstawienia panny aż bije po oczach.
|
|
|