[elena_100]

Napisane przez katiem

Co do glutenu jeśli kogoś jeszcze to interesuje - kupilam z hippa deserek po 5 miesiącu - jablka, gruszki z kleikiem orkiszowym - bez cukru, bez mm, z glutenem - jest go malutko, ale na początek wprowadzania w sam raz. Kupilam też kaszki bezcukrowe z Bobovity i kaszkę manną - promocja 2 plus 1 gratis

Moje dziecię skończylo 5 miesięcy - dzisiaj weszlo w 6
najlepszego dla Sonii Bafi

nadrabiam...

dla waszych dzieciaczków

Napisane przez axxxa

Witam was wszystkie! troche probuje nadrabiac ale ciezko mi idzie. duzo piszecie to nie ogarniam tematu.

co u nas? my wczoraj skonczylysmy 4 miesiace! mala rosnie jak na drozdzach. juz wszystko na 74 mamy. u was tez tak?

organizuje chrzciny na odleglosc no bo beda w szczecinie a ja w chorzowie. ale jakos damy rade. mysle nad strojem bo mi jeszcze 5kg na + zostalo i ciekawe czy w te 2 michy mi spadna. cos moloznie mi idzie. a u was jak?

czytalam ze wy juz dzieciaczkom jedzonka dajecie. dla mnie jak na chwile obecna to czarna magia. nie wiem co z czy i od czego zaczac. daje malej troche wody jedynie.

dziewczyny co karmia jeszcze piersia: od czego zaczelyscie?

wicie co fajnego znalazlam w internecie fryzjera co przyjezdza do domu i babka mi w piatek zrobila pasemka nalozyla farbe i tak sie ciesze ze szok! bo ja jeszcze nie moge sobie pozwolic by isc do fryzjera na ok.3h. a tak to w domu i jeszcze mi wymodelowala, podciela. i mojego tz tez opitolila. super sprawa!! swietnie ze takie rzeczy sa dostepne.

bede sie starala czesciej odzywac bo tyle sie mozna od was dowiedziec,.

Ja dziś podam po raz pierwszy jabłuszko

Napisane przez tamlin111

Bylismy u księdza chrzciny ustalić. Zaproszenia rozdane a my dopiero w Kościele termin zaklepaliśmy

Garnier

No kolejność prawie prawie

Napisane przez gda

Jeju to dziecko dopiero zasnęło... Musieliśmy mu dać 1/4 czopka, bo go zatkało. Zrobił kupkę, bardzo gęstą już. Od tej marchewki z ziemniakiem chyba. Jutro muszę dać coś lżejszego i rozluźniającego.
W ogóle ostatnią godzinę Henio zachowywał się jak szaleniec. Taki pobudzony, gadał, piszczał, krzyczał i machał nogami i rękoma ciągle! Wiecie o co chodzi...? Teraz w końcu zasnął na rękach pionowo kołysany.

Jeszcze jedno mam pytanie - wycieracie buzie swoim dzieciom tymi chusteczkami do pupki? Bo ja po
jedzeniu jakoś na szybko po nie sięgam i nie wiem czy dobrze robię...

Axxxa - ja na cycu podałam najpierw jabłuszko kilka dni, potem marchewkę i marchewkę z jabłkiem kilka dni i wczoraj marchewkę i ziemniaka. Codziennie koło 11-11.30 daję.

Piszecie o sh, ja nie potrafię w nich szukać i nie mam cierpliwości do tego. Wolę mieć to wszystko wystawione przed nos jak w sieciówkach... Co do zabawek, to uwielbiam też te z Baby Ono Ogólnie to na razie nie wydaję dużo na zabawki, wszystko dostajemy na szczęście. Ale nie kupiłbym czegoś z badziewnego plastiku, bo bym się bała dodatku BPA...

Idę dalej poczytać.

Ja tylko wacikiem, ale moja ma to ropiejące oczko i bałabym się użyć czegokolwiek innego

Napisane przez kasiam187

o rany biedactwo kochane



ja karmie mm. i nutramigan ma wapn w skladzie. ty na pewno jak rezynujesz z nabialu musisz cos brac, a czy dziecko tez to nie wiem, musisz zapytac



dziekuje

u nas tez gondola jest prawie na styk, nie wiem czy do 6 miesiecy pojedzimy






ehh ide do mojej pannicy spac, biedna zasnela oblepiona plastrami. musze jej robic taki opatrunek na policzkach, gruba warstwa masci z antybiotykiem, na to mokry gazik+suchy gazik+papierek i przylepić przylepcami do policzków..masakra..jak musi jej byc nie wygodnie

Dzięki

Biedna Giulia, oby pomogło

Napisane przez kasiam187

ja nie wycieram. ale wsumie mi jeszcze nic nie jemy oprocz mleka wiec nie ma co wycierac

ja tez nie lubie i nie chodze do sh. tak samo tkmax, nie moge. pomieszane porozwalane ciuchy, trzeba by bylo pol dnia tam spedzic zeby cos znalesc



a wlasnie kalpana zel hialuronowy!!! ja uzywam obeceni z olejkiem arganowym na zmiane z serum lemon z BU.
tak jak pisze gda wydajny wiec tanio wychodzi, i naturalne wszystko buzia Ci podziekuje

A gdzie się to kupuje?

Napisane przez maggie123

no oczywiście masz rację



no dobra, głupia jestem, ale proszę mi tu wyjaśnić łopatologicznie jak to się robi. Łyżkę kaszy najpierw w wodzie i łyżeczką, czy do deserku, czy jak? bo do mleka swojego już tej bobovity mlecznej nie dodawać?

A ja też nie rozumiem. Czy tą kaszkę trzeba osobno gotować? Jak ugotować łyżeczkę kaszki manny w wodzie? Ile tej wody? Czy to gotowe i nic się nie gotuje

Napisane przez lidka0308

Witam dziewczyny!

Ale jestem w.kur........ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!

Albo się zepsuło albo ktoś zakręcił zawór cieplny w naszym bloku i w nocy wychłodziły się grzejniki
jak wstawałam karmić o 3 to poczułam, że jest chłodniej i przykryłam małą cieplejszym kocykiem, ale najwyraźniej już zmarzła, bo ma Mega Katar
kicha bez przerwy i cieknie jej z nosa a jak odciągam to sporo jest w nosie gęściejszej białej wydzieliny

i teraz mam dylemat, czy iść do przychodni z nią czy wstrzymać się do jutra

wczoraj was poczytałam, ale nie dałam rady odpisać, bo Lili miała w ciągu dnia tylko dwie krótkie drzemki a tak trzeba się było z nią bawić a jak mąż się nią zajął to musiałam wyskoczyć do rossmanna i tyle miałam wolnego czasu

a teraz tak się przejęłam tym katarem, że zapomniałam o czym wczoraj pisałyście

dobra idę ogarnąć mieszkanko
mała w leżaczku jest, bo tam ma ciut wyżej główkę i łatwiej jej oddychać

O rany, dużo zdrówka życzę Lili

Napisane przez zielona1911

Ide na szczepienie za godzine,trzymajcie kciuki

Kciuki są

Jak mnie dziś teściowa wk...... Ło boziu, dobrze, że idę do pracy, nie będę jej kilka godzin widzieć