[Lewek]

Cześć Dziewczynki

Napisane przez Katee27

Kuba od dawna mnie tak gryzie i jeszcze trzyma suta w buźce i odwraca ją w drugą stronea one przecież nie z gumy.

W ogóle to uwielbia jak go całuje w poliki i stópki

Dziś moja inna zaciążona koleżanka powiedziała mi,że dowiedziała się wczoraj na 2-3tyg.przed porodem,że jest chłopiec (3synek),a miała być córeczka.Płakała całą drogę do domu a mąż się z niej śmiał.Dziś już jej przeszło,ważne aby był zdrowy.A jaką ma beznadziejną gin to porażka.Robiła jej wymaz i upadł jej patyczek........tak,oczyw iście go użyłaalbo leki przepisała,na które ona jest uczulona.I nie do pomyślenia,ze to wszystko prywatnie,bo ona musi chodzić do lekarza z tego szpitala,w którym będzie rodzić.
Ja u niej(u tej gin) byłam jeden raz dawno,dawno temu i nigdy więcej.Co za niedelikatne babsko!

Dobranoc...

Mój też wykręca mi suta na różne strony, jakiś niespokojny jest podczas jedzenie. Jedynie w nocy przez sen ładnie je.
A koleżance się nie dziwię, na pewno córa wyczekana była a tu taka niespodzianka. A cóż to za lekarz co nie dostrzegł jakże istotnego szczegółu anatomii??

Napisane przez Dearlie

Co do tego przebudzania, to chyba mamy jakąś epidemię tego zjawiska na wątku.

Oj tak, mój też ostatnio popłakuje, nie jest to jakiś mega krzyk, ale zapłacze głośno.

Napisane przez anesh_

Z tego ostatniego egzaminu dostalam 3-,czyli ledwo,ledwo zdalam... No,ale nic,wazne,że do przodu. Zostaly mi 2 egzaminy + obrona. Jeden już 9 lutego... Dwa kolosy.Jestem przerazona...

No i super, ważne że do przodu, gratulacje

Napisane przez lilka00

Moja jak płacze to też czasem to brzmi jak zawodzenie MAMA MAMA MAMA .


W ogóle Kinga dzisiaj kończy 15 tygodni i ma chyba jakiś skok, bo marudzi mi jak nigdy od paru dni, poczytałam w necie i faktycznie robi już większość rzeczy z tego skoku 14-19 tydzień i to właśnie wszystko niedawno się nauczyła- zaczęła spać w nocy, łapać grzechotkę, grzechotać i oblizywać ją, moją rękę też łapie i do buzi i inne takie tam, jak byłam sceptycznie nastawiona wcześniej do tych skoków to teraz już wierzę.

Mój też jak marudzi to mówi mama, i to bardzo wyraźnie, fajne to

A nasze dzieci są w podobnym wieku, i mój też ma jakiś skok od kilku dni. Wnerwia mnie, bo już ładnie zasypiał na noc ze smokiem, a w dzień to od dawna zasypiał w 2 min, ładnie się bawił, nocki były najgorsze. A teraz coś się popsuło, do usypiania bujanie i to czasem dosyć długie, szczególnie na noc. W dzień marudny. W nocy nadal fatalnie, dziś znów co godzinę mnie budził, począwszy od 2.30.