Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
ja też nie twierdzę, że praca w sklepie spożywczym, mięsnym czy kiosku to dno totalne, praca to praca (byle uczciwa) no ale właśnie... idąc na studia miałam inną wizję mojej przyszłości.
Też myśleliśmy o wyjeździe. Marzyłam nawet chwilowo o Norwegii. Tylko to poważny krok. No i jest jeszcze kwestia moich zwierzaków (pies i kot) zabranie ich nie jest niemożliwe ale na pewno troche byłoby problemu a opcja zostawiam nie wchodzi w grę.
__________________
"Nie chcę iść do raju, jeśli tam moje koty mnie nie powitają"
|