[lourose]

Napisane przez angel166

u nas wszystko ok w miarę
ja jakiejś depresji dostałam, już nawet o te kg nie chodzi ale dużo innych problemów nam się nałożyło i trochę mnie to wszystko martwi
eh...
siedzie cały czas i tylko myślę, aż mi głowa pęka. Szczerze to się Wam przyznam, że nawet na wizaż nie mam ochoty, bo jestem gdzieś myślami wiem, wiem należy mi się
Na spacerze nawet nie odetchnę, bo mała zwariowała i od tygodnia takie afery kręci, że masakra w wózku

Kochana główka do góry

Napisane przez angel166

no właśnie miałam pisac po tym jak Was w końcu nadrobie

o adoratorce dziwna sprawa, zaczęło się, że przez 2dni mężul miał koło swojej szafki zostawione kanapki z napisem smacznegoa później przez 3dni odśnieżany samochód po pracy i na masce serce poprosił na monitoringu kolesia, by sprawdził kto to i okazało się, że jakaś blondynka krótko ścięta

męzul był pewien, że to kolesie z roboty jaja sobie robią i do tej pory tak twierdzichociaż żaden się nie przyznał
w każdym bądź razie jak wrócił po weekendzie do pracy to samochód już nieodsnieżony, bo nei ma śniegu ale kanapek też ni widu ni słychu- podobno
nie wiem czy to prawda czy mi tak specialnie powiedział

no i co to za baba była

w dodatku jutro ma impreze z pracy

Angel przede wszystkim się nie denerwuj ;-) Co za pomysł z odśnieżaniem, kanapki ja rozumiem - przez żołądek do serca ale auto ??
Ja ostatnio przeżyłam imprezę firmową męża, wrócił o 5 rano, a ma tam adoratorkę... wiem że sobie głupoty wbijam do głowy ale starałam się odciąć od przykrych myśli.

Napisane przez Iwa844

To kto reflektuje na kawę i pieguski?

Napisane przez Asiuulka89

Maggie ostatnio testuje po kolei kawy narazie najbardziej mi podeszły tschibo milano a teraz mam lavazze złota i tez nam bardzo smakuje. Jesli wiolisz troszke goryczy w kawie to musisz szukać mieszane np 80% arabici 20% robusty jednak robusta ma w sobie duzo kofeiny w przeciwieństwie do arabici. Kolejna w kolejce u mnie douwe egberts black dam znac jaj spróbuje

Ja uwielbiam kawę Illy! pewnie przez sentyment - jak pracowałam na studiach w knajpie to właśnie tę serwowaliśmy.
W domu mamy teraz Lavazze Cremę i jest też pyszna.

Napisane przez elena_100

I jeszcze hicor na pożegnanie.

Moja teściowa była dziś w zusie emeryturę załatwiać i powiedziała do urzędniczki, że ja jej robię prezent na 60 urodziny i idę do pracy i zostawiam wnuczkę pod opieką

Napisane przez Konczita

jak dobrze że mogę .. już mi lepiej ... zrobiłam sobie grzane wino mandarynkowo-malinowe ktoś chce? ja się podzielę

Ja, ja ! w kwietniu, jak przestanę karmić cycem :P

Napisane przez aga_ton

moja dziecina jedzie jutro ze swoim tatusiem w odwiedziny do babci.
a mama zostaje w domu bo nie jest tam mile widziana
no cóż, może się nie pochlastam z tego powodu