Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Etapy miłości; Czy można kochać bez zakochania?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-03-12, 18:04   #45
DsC
Zakorzenienie
 
Avatar DsC
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 8 294
Dot.: Etapy miłości; Czy można kochać bez zakochania?

Cytat:
Napisane przez klaudynka4 Pokaż wiadomość
hmm.. w moim wyobrażeniu zauroczenie i zakochanie są podobne, tyle że zauroczenie krótsze i "płytsze", że się tak wyrażę
W każdym razie, naukowa opinia jest taka, że można stworzyć dojrzałą miłość bez zakochania i etapu nieustannych motyli w brzuchu
Zastanawia mnie tylko, czy któraś z nas przeżyła coś takiego.
Interesuje mnie głównie taka miłość zrodzona z przyjaźni - coś takiego podobno się zdarza
Może to i niedzisiejsze, ale często słucham, co ma na temat miłości do powiedzenia moja prababcia (ma 97 lat) i wnioskując z jej opowiadań nabardziej szczęśliwe były pary, które początkowo nie "szalały" za sobą. Należy do nich m.in. moja babcia - ponad 50 lat małżeństwa, w dodatku wszyscy powtarzają, że byli cudowną parą (niestety nie dane było mi poznać pradziadka).
Hm.. może to i niedzisiejsze i nie sprawdzi się... ale chyba coś w tym jest.

Mój obecny TŻ nigdy mi sie wizualnie nie podobał i nigdy nie myślałam że z nim będę. Znamy się od 4 lat jesteśmy w jednej ekipie, trzymamy się wszyscy razem...i nagle...zaczeliśmy być razem wszyscy przeżyli szok Ja go zawsze traktowałam jak dobrego kumpla, nie powiem że mi nie imponował...bo imponował w pewnych sytuacjach swoim myśleniem itp...no i początkowo nasz związek wyglądał bardzo burzliwie...może z tego że długo się znaliśmy nie zależało mi , myślałam że co ma być to będzie...a warto spróbować. Spróbowałam i nie żałuję...jest cudownie...i nie wyobrażam sobię innego faceta obok mnie...zakochalam się po uszy
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ...
DsC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując