[moni_ka.g]

Napisane przez Moderna

pod pajaca? hmm.. ja tak sobie mysle, ze pod pajaca to nic - traktuje to jako pizamke ewentualnie moze body bez rękawków, jak jest chlodniej?

też tak myślałam. ale ktoś mi uświadomił, że te napy w pajacu mogą drapać/podrażniać jak są na gołym ciele i że zawsze powinno się coś zakładać pod spód. o ile logiczne było dla mnie, że pod te welurowe/polarkowe/frotte pajace trzeba coś założyć, najlepiej body to nie pomyślałam, że pod zwykłe, bawełniane też.

Napisane przez trolla2405

pod śpioszki body z długim rękawem, jak za chłodno to bodziak z krótkim albo bez rekawów i kaftanik
półśpiochy to body, jak zimno na to kaftanik
pod pajaca body z krótkim albo bez rekawów
jestem przeciwniczką kaftaników bo mnie france denerwują,zwłaszcza bez body po spodem, zwija sie to, samo nie utrzyma pieluchy, a w sklepach jest tego mnóstwo
moim hitem, i obowiązkową pozycją której zawsze szukam są bodziaki kopertowe i wszystko obowiązkowo (pajace, śpiochy, spodenki) rozpinane w kroczku, raz kupiłam tez młodej spodnie ogrodniczki z metalową regulacją na szelkach, biduli się to wbijało nawet jak lezała na prosto, nie mówiąc w foteliku samochodowym- nigdy wiecej

dziękuję za informacje. szkoda tylko, że tych bardzo rozpinanych z każdej strony ciuszków jest tak mało..

Napisane przez Sorceresss

To teraz moje pytanie z serii wyprawkowych:
Ile kupujecie pieluch tetrowych? Przy założeniu używania jednorazowych, ale na początek, żeby pilnować czy są siuśki chciałabym sprobować tetrowe...
I czy czuć w dotyku różnicę między pieluchami? Bo doszły mnie słuchy, że są niektóre szorstkie, twarde i nic z nimi nie idzie zrobić... i tylko dupcie drapią....

tetrowych mam z 15, planuję używać do podkładania pod buzię, wycierania po karmieniu, itp.
co do różnicy, to zamawiałam na allegro od r_p77, mam zwykłe i podwójnie tkane. zwykłe są cieńsze, po praniu troszeczkę się zbijają i splot nie jest już taki równy, więc nie wiem jak będą wyglądać po wielu praniach podwójnie tkane są trochę grubsze, ale miłe w dotyku, po praniu wyglądają tak samo jak przed praniem, są wg mnie solidniejsze. w sumie to wycierania buzi czy rzucenia sobie na ramię przy trzymaniu dziecka do odbicia różnicy mi nie zrobią, ale gdybym miała drugi raz kupować wzięłabym tylko te podwójnie tkane.

_____________

jeszcze jedno pytanie do doświadczonych mamuś. ile kompletów ciuszków wypada mieć w każdym rozmiarze, żeby było ok? wiem, że biorąc pod uwagę, że ciuszki dziecięce pierze się osobno, muszę mieć tyle, żeby nazbierać na jasne/ciemne pranie i mieć jeszcze co założyć dziecku i ewentualnie w co przebrać a tu ilość robi się coraz większa. czasem słyszę nie kupuj za dużo (czyli ile?), ale nie będę potem prać co 2 dzień i puszczać połowy pralki..