[Lenova]

Black, Meduzza, ewadylewska KCIUKI !!!
Jeśli o kimś zapomniałam to przepraszam, ale tylko zdążyłam Was pobieżnie przelecieć póki Młoda śpi.

Blanka skończyła dziś tydzień
Ja dziś miałam zdjęcie szwów oraz wizytę położnej. Pochwalono moją ranę że się ładnie goi. Mam na razie nie smarować żadnymi maściami chyba że zacznie się czerwienic lub siniec a jesli nie to zostawic w spokoju.

Dziewczyny po cc jak Wy się myjecie z ta blizna i balsamujecie? Stosujecie wlasnie juz na brzuch jakies balasamy ,i omijacie wtedy blizne ? A do kąpieli uzywacie plynu takiego jak kiedyś czy szare mydło?
Bo mi mówiły w szpitalu zeby blizne byc szarnym mydlem i nie wiem jak długo hmm...
I czy po cc można nosic ten pas poporodowy, jeśli tak to kiedy ??

Debrah ja też mam zawsze dylemat: budzić czy nie budzić ? Ale jeśli do 4 godz się sama nie budzi to budzę , tak do trzech to jeszcze czekam.

Pisałyscie o opiece poporodowej. Ja powiem Wam że po cc na sali pooperacyjnej jak leżałam jak zwłoka to bardzo dobrze panie sie mną zajmowaly, co kilka godzin bylo mycie i zmiana podkladow. Potem na zwyklej sali tez panie mi bardzo pomagały a to sie umyc a to wózkiem mnie wozily do kibelka i dzieckiem tez się zajmowały jak ja leżalam . Ogólnie na prawde jestem pod mega wrażeniem opieki jaką mi poswiecono w moim szpitalu . Lekarze cudowni! Położne cudowne ! Ogólnie czułam sie jak w jakiejs prywatnej klinice.
Na oddziale z noworodkami były takie dwie niemiłe baby co strasznie męczyły Blankę i prowadziły reżim dotyczący karmienia a tak poza tym to było cudnonie!