2013-04-18, 14:08
|
#3231
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV
Gucia 
Cytat:
Napisane przez Scio
Mam dość  Jak Agata nie chorowała wcale tak teraz ją rozłożyło na maksa.
W poniedziałek było ok., we wtorek biegunka i wymioty, poszłyśmy do pediatry, zmiana antybiotyku na zastrzyki. Wczoraj ja dostałam jelitówki  O połnocy Agatę przeczyściło masakrystycznie.
Do tego nic nie chce jeść ani pić. Boję się ze się znowu odwodni.
Jak a mam pomóc mojemu dziecku. Patrzę na nią taką słabiuteńką 
|
Mam nadzieję, że szybko powrócicie do zdrowia!!! 
Cytat:
Napisane przez gold-fish
Jestem wykończona... oczekiwaniem 
Wczoraj dostałam mega powera. Skończyłam szyć ochraniacz do łóżeczka, byłam na małych zakupach, posadziłam kwaitki na balkonie, nasmażyłam kotletów... i złapały mnie bóle takie a'la okresowe. Całą noc się meczyłam. Juz myślałam, że zaraz te bóle sie rozkręcą (bo praktycznie cały czas mnie bolało ale znośnie) i co... nic! Synek siedzi i tyle.
A po dzisiajeszej nocy to ja nie wiem jak rozpoznam te bóle porodowe od zwykłych
Na szczęście pogoda nastraja pozytywnie
Mona wszystkiego najlepszego! 
|
Już niedługo!! Super, taki dreszczyk emocji, siedzisz pewnie jak na igłach
Cytat:
Napisane przez zaaaabcia
Witajcie
Nie było mnie tu chwile 
|
Gadaj co u się działo u Was??
Cytat:
Napisane przez ktosia86
Moje dziecko zakochało się w komunikacji miejskiej  Musiałysmy dzisiaj skorzystać z tego dobrodziejstwa i jak wysiadłyśmy to był mega płacz, bo ona "jeście brum brum" 
|

Cytat:
Napisane przez ktosia86
Dużą strzykawką po troszeczku wciskając tłoczek. Najlepiej w pozycji siedzącej. Marcela płakała przy wlewaniu, ale sie nie zakrztusiła. Ten otwór od strzykawki wkładałam między ząbki. Wiem, że to brzmi brutalnie, ale lepsze to niż szpital i kroplówki.
|
ja nurofen Kindze dawałam kiedyś w nocy i się zakrztusiła... wtedy leżała, ale zawsze tak pijała i nic nie było- a wtedy się zanosiła i wraz z 'zanoszeniem' wciągnęła nurofen- wtedy to teściu ją do góry nogami brał, dlatego ja mam obawy dawania czegokolwiek strzykawką 
Teraz daję jej na siedząco i to trochę trwa, bo jej troszkę wstrzyknę w bok policzka, wyjmuję, wstrzyknę, wyjmuje- w ramach zabawy, bo ja ją smoczkiem drażnię wkładając jej do buzi i wyjmując z ekstra dźwiękami niczym wyjmowanie pendrive'a z usb 
My dziś na kolejnym szczepieniu byliśmy. Tylko trochę inaczej szczepienie wygladadało niż w pl...
Ostatnio byliśmy na bilansie, wszystko sprawdzał a potem szczepienie (a tak to zawsze było w pl przed dawką) a teraz pytanie: "zdrowa??" Zdrowa! Odkryć ramionko, ja ją trzymałam usilnie, ostry ryk i nara bez żadnego mierzenia i ważenia, dla mnie dziwne, no ale u nich później 'same' szczepienia tak wyglądają 
Oddali polską książeczkę, w niemieckiej nic nie piszą a 'wklejają' naklejkę z info jaka była szczepionka, przynajmniej się mogę doczytać co to było
Jeszcze 16.05 i do 5 roku życia spokój 
A co się znowu dzieje z Sambą???
Uwaga- chwalę się! Po moich 4 miesiącach zdrowego odżywiania się oraz 11 tygodniach regularnych ćwiczeń ubyło mi : -8 kg i:
-4 cm w biuście (88 cm)
-3 cm pod biustem (78 cm)
-2 cm talia (68 cm)
-4 cm biodra (94 cm)
-1 cm udo (54 cm) i łydka (34 cm)
W sumie - 14 cm
Edytowane przez *Agatek*
Czas edycji: 2013-04-18 o 16:49
|
|
|