Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XI
Cytat:
Napisane przez sereniti
hej jestem załamana  miałam dziś jazdy i było koszmarnie czułam się jakbym nic nie pamiętała  gasło mi ciągle łuk to porażka o parkowaniu nawet nie wspomnę w dodatku mam kontuzję kolana i trudno mi sprzęgło trzymać i jeszcze przypałętało się zapalenie spojówek a noszę soczewki od lat - okulary tylko po domu i w dodatku nie przepadam za nimi. wszystko się wali chyba wcale na egz nie pójdę oszczędzę sobie wstydu
|
Ja na jazdach w tydzień przed, w egzamin i kilka jeszcze dni jeździłam tragicznie. Tak mnie stres zżerał. Nie chciałam tam w ogóle iść. Jazsdy zakończone pod WORD... Ostatecznie poszłam na egzamin. W poczekalni siedziałam jak struta i chciałam uciec stamtąd. Bardzo chcialam trafić na egzaminatorke, ale sądziłam że nie mam aż tyle szczęścia... I trafiłam na nią Stres opadł.. I co? Zdałam
Warto iść na egzamin...
__________________
22.06.2015- ostatnie farbowanie.
16.01.2009
|