Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XI

[eweska]

Napisane przez aneta1o1o

dziewczyny zdałam! nie mogę w to uwierzyć! za 6

wielkie gratulacje

Napisane przez Anecka

Gratulacje )

Odebralam prawko ale zdjecie znieksztalcone i rozmazane :/ a akurat na tym dobrze wyszlam :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super

Napisane przez sereniti

Aneta - super!
kobitki ja od 11 kwietnia nie jeździłam w piątek jazdy coś czuję że nawet nie ruszę - mam wrażenie że nic nie pamiętam

Będzie dobrze, ja nie jeździłam 5 lat i nie było tak źle jak sobie wyobrażałam :P

I jestem po jazdach, ostatnich przed egzaminem Jak czegoś nie zepsuje to będzie cud
Chłopcy w miarę spokojnie przesiedzieli ze starszym bratem, mieszkania nie zdemolowali :P

[pendraiw]

Napisane przez aneta1o1o

dziewczyny zdałam! nie mogę w to uwierzyć! za 6

Noooo brawo

Napisane przez sereniti

Aneta - super!
kobitki ja od 11 kwietnia nie jeździłam w piątek jazdy coś czuję że nawet nie ruszę - mam wrażenie że nic nie pamiętam

Dasz radę napewno. Fakt ze obok juz nikt nie pomoże ale co tam

[Anecka]

Dziewczyny za godzine moja pierwsza jazda, troche mam pietra ze nie bedzie przy mnie instruktora cale szczescie bede tylko glowna uluca jechac ale na drugi koniec miasta. Tyle ze na koncu drogi mej do celu musze zaparkowac i jyz robie w gatki :P ze bedac w szoku nie znajde miejsca albo nie uda mi sie zaparkowac :P makabraaaa


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Haha a te idealne warunki Anety to chyba zero aut na drodze i zero pieszych


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[eweska]

Napisane przez Anecka

Dziewczyny za godzine moja pierwsza jazda, troche mam pietra ze nie bedzie przy mnie instruktora cale szczescie bede tylko glowna uluca jechac ale na drugi koniec miasta. Tyle ze na koncu drogi mej do celu musze zaparkowac i jyz robie w gatki :P ze bedac w szoku nie znajde miejsca albo nie uda mi sie zaparkowac :P makabraaaa


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Haha a te idealne warunki Anety to chyba zero aut na drodze i zero pieszych


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Powodzenia

[aneta1o1o]

Napisane przez Anecka

Haha a te idealne warunki Anety to chyba zero aut na drodze i zero pieszych

co do warunków to pieszych było bardzo mało ;p a jak już byli to widząc egzamin cierpliwie stali i czekali i w ogóle aut było umiarkowanie ale miałam rano i miasto się nie obudziło
aaa i egzaminatora choćbym chciała to podejrzewam w bagażnik mi się by nie zmieścił ;p
w końcu mi się trafił przystępny-ponoć najlepszy w całym WORDZIE

[Johanna1995]

Napisane przez aneta1o1o

dziewczyny zdałam! nie mogę w to uwierzyć! za 6

gratulacje

ja w piątek jeżdżę dodatkowe godzinki przed egz, ost raz jeździłam 2 maja no prawie miesiąc, zobaczymy co pamiętam

[Murcielaga]

Napisane przez aneta1o1o

dziewczyny zdałam! nie mogę w to uwierzyć! za 6

kochana gratuluję!!! i jak zawsze zazdroszczę... ja już zaczynam stresa łapać bo mam kolejny termin w następny piątek i znowu boję się aby chociaż na miasto wyjechać a tak już bym chciała mieć ten cholerny papierek bo mój samochodzik czeka i nie mam jak nim pojeździć

[Anecka]

Bylo bezstresowo zaparkowalam z palcem w nosie. Wlaczylam sobie radyjko, cora z tylu tanczyla w foteliku i spiewalysmy hahahah )

Dobrze od zawsze mowilam ze urodzilam sie chyba za kierownica )

Teraz sie tylko zastanawiam bo nasze prawko jest wazne UE, wiec po co wyrabia sie miedzynarodowe prawo jazdy? Chodzi o kraje poza UE? Czy USA?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[miaursula]

Dziewczyny, a czy na egzamin brałyście ze sobą jakieś osoby do wsparcia: przyjaciół, chłopaków itp.? Czy to w ogóle pomaga, czy może ta otoczka znajomych (na których nam zależy) tylko potęguje stres?

[Wanilka5]

Napisane przez aneta1o1o

dziewczyny zdałam! nie mogę w to uwierzyć! za 6

Bravoooooooooooooo:cmok :

Napisane przez Anecka

Gratulacje )

Odebralam prawko ale zdjecie znieksztalcone i rozmazane :/ a akurat na tym dobrze wyszlam :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super Gratki!!!

Napisane przez miaursula

Dziewczyny, a czy na egzamin brałyście ze sobą jakieś osoby do wsparcia: przyjaciół, chłopaków itp.? Czy to w ogóle pomaga, czy może ta otoczka znajomych (na których nam zależy) tylko potęguje stres?

ze Mna jedzila Mama bo ma prawko i autkiem do Wordu bylo blizej a w dniu gdy zdalam to Brat mnie przywiozl i to hcyba dalo mi szczescie

[WhiteCherry]

Napisane przez miaursula

Dziewczyny, a czy na egzamin brałyście ze sobą jakieś osoby do wsparcia: przyjaciół, chłopaków itp.? Czy to w ogóle pomaga, czy może ta otoczka znajomych (na których nam zależy) tylko potęguje stres?

zawsze sama :P

[eweska]

Zawsze sama , taka otoczka dodatkowych ludzi by mnie jeszcze bardziej denerwowała, wole sama jeździć na egzamin :P

[Johanna1995]

Z rodzicami, z kimś musiałam dojechać do WORDu do Legnicy. Ale nie czekali ze mną, jeszcze bardziej bym się denerwowałam gdyby ktoś bliski był obok, a tak tylko ludzie też zdający, którzy wiedzieli co czuje się

[aneta1o1o]

Napisane przez miaursula

Dziewczyny, a czy na egzamin brałyście ze sobą jakieś osoby do wsparcia: przyjaciół, chłopaków itp.? Czy to w ogóle pomaga, czy może ta otoczka znajomych (na których nam zależy) tylko potęguje stres?

powiem Ci, że na to nie ma reguły
1 jechałam ze swoim ośrodkiem
2 jechałam z tatą
3 jechałam z ośrodkiem ale zrobiłam ze znajomym tak żebyśmy razem pojechali
4 jak 1
5 jak 3
6zawiózł tata po raz kolejny tylko już był sam a nie z siostrą jak na 2
nie patrz na to. bo serio to ogromna część wyniku zależy od egzaminatora

[Murcielaga]

Napisane przez aneta1o1o

powiem Ci, że na to nie ma reguły
ogromna część wyniku zależy od egzaminatora

Dokładnie!!! mój instruktor mówi, że ja umiem już jeździć bo to on wie najlepiej ale teraz muszę jeszcze pokonać egzaminatorów
mam nadzieję, że za którymś tam razem (oby tym który ma nadejść) trafię na takiego, który pozwoli mi się wykazać a nie mnie zestresuje

a ja na egzaminy wolę sama jechać, tam zawsze są ludzie więc i tak jest mi raźniej ale nie stresuję się porażką na oczach najbliższych...

[ja i moj kot]

Dziewczyny, to prawda, że w przypadku niestawienia się na egzamin, powinni mi oddać 50% kwoty. Mnie powiedzieli w WORDzie, że kasa mi przepada, więc straciłam 140 zł. Egzamin zdałam niedawno i jutro odbieram prawko, ale jak mnie panie w kasie oszukały to pójdę i im wygarnę.

[brr]

Napisane przez ja i moj kot

Dziewczyny, to prawda, że w przypadku niestawienia się na egzamin, powinni mi oddać 50% kwoty. Mnie powiedzieli w WORDzie, że kasa mi przepada, więc straciłam 140 zł. Egzamin zdałam niedawno i jutro odbieram prawko, ale jak mnie panie w kasie oszukały to pójdę i im wygarnę.

u mnie oddają chyba tylko wtedy, jeśli pójdzie się 3 dni wcześniej z podaniem do dyrektora WORDu, jeśli później to raczej nie

[Wanilka5]

Napisane przez ja i moj kot

Dziewczyny, to prawda, że w przypadku niestawienia się na egzamin, powinni mi oddać 50% kwoty. Mnie powiedzieli w WORDzie, że kasa mi przepada, więc straciłam 140 zł. Egzamin zdałam niedawno i jutro odbieram prawko, ale jak mnie panie w kasie oszukały to pójdę i im wygarnę.

roznie to bywa trzeba zobaczyc jak jest w twoim Wordzie.najlepeiej na stronie internetowej

[Mraleczka]

Wszystkim dziewczynom gratuluję, a za zdające dziś lub w przyszłym tyg. trzymam kciuki.
Wróciłam przed chwilą z Wordu chciałam zapisać się na wcześniejszą datą niż są dotychczas i przed końcem ważnej teorii.
Pani, która tam dzisiaj siedzi siedzi chyba tam za karę, że musi pracować, a inni mają wolne...
Na moje pytanie czy jest coś szybciej niż 18 VI (teorię mam do 11 VI) odburknęła z fochem, że nie i czy nie widzę na tablicy. Nie widziałam ale jak byłam w pn była taka sama sytuacja i nagle zwolniła się środa, której nie było widać i babeczki między sobą się upewniały...
Na moje pyt. czy to prawda, że można pisać pisemko w sprawie przedłużenia testów stwierdziła, że tak przecież wszystko można pisać i dać do sekretariatu. Napiszę przez weekend pisemko i zawiozę w pn. Tylko nie wiem czy pisać do dyrektora czy wystarczy sam adres, a może do jeszcze kogoś innego? Pewnie trzeba jakoś uzasadnić pisemko i tak myślę czy pisać tylko o zapłaconym egzaminie i braku wolnych terminów do końca ważności moich? Bo chyba nie pisze się o ile chce się przedłużenia? Jak myślicie?
No i w pn albo w wt jadę z samego rana do Wordu i zajmuję kolejkę. Dziś usłyszałam, że ludzie od 4 rano czekają, a od 7:30 przyjmują... Taaak już widzę jak od 4 czekają niech nie przesadza... No i w pn lub w wt zaczekam do 12 bo do 12 można zwalniać miejsca i może będą inne babeczki i w lepszych nastrojach i powiedzą, że coś się zwolniło...
Napiszę też jeszcze do obsługi klienta Wordu i zapytam co i jak z tym pisemkiem... Może dziś uzyskam odp.

[chocolate_monster]

Napisane przez Mraleczka

Wszystkim dziewczynom gratuluję, a za zdające dziś lub w przyszłym tyg. trzymam kciuki.
Wróciłam przed chwilą z Wordu chciałam zapisać się na wcześniejszą datą niż są dotychczas i przed końcem ważnej teorii.
Pani, która tam dzisiaj siedzi siedzi chyba tam za karę, że musi pracować, a inni mają wolne...
Na moje pytanie czy jest coś szybciej niż 18 VI (teorię mam do 11 VI) odburknęła z fochem, że nie i czy nie widzę na tablicy. Nie widziałam ale jak byłam w pn była taka sama sytuacja i nagle zwolniła się środa, której nie było widać i babeczki między sobą się upewniały...
Na moje pyt. czy to prawda, że można pisać pisemko w sprawie przedłużenia testów stwierdziła, że tak przecież wszystko można pisać i dać do sekretariatu. Napiszę przez weekend pisemko i zawiozę w pn. Tylko nie wiem czy pisać do dyrektora czy wystarczy sam adres, a może do jeszcze kogoś innego? Pewnie trzeba jakoś uzasadnić pisemko i tak myślę czy pisać tylko o zapłaconym egzaminie i braku wolnych terminów do końca ważności moich? Bo chyba nie pisze się o ile chce się przedłużenia? Jak myślicie?
No i w pn albo w wt jadę z samego rana do Wordu i zajmuję kolejkę. Dziś usłyszałam, że ludzie od 4 rano czekają, a od 7:30 przyjmują... Taaak już widzę jak od 4 czekają niech nie przesadza... No i w pn lub w wt zaczekam do 12 bo do 12 można zwalniać miejsca i może będą inne babeczki i w lepszych nastrojach i powiedzą, że coś się zwolniło...
Napiszę też jeszcze do obsługi klienta Wordu i zapytam co i jak z tym pisemkiem... Może dziś uzyskam odp.

U mnie też jest taka pani, z którą ciężko coś załatwić. Ostatnio wyzwała babeczkę, która wolała się zapisać na rano a nie na 13, bo wiadomo- krócej się czeka i mniejszy ruch, a ona do niej, że jak w końcu zrobi (!) to prawo jazdy to tez tylko rano będzie jeździć, bo po południu będzie się bała A co do tego pisemka to szkoda, że nie informują ludzi o takich rzeczach... Tak samo o tym, że teraz się nie traci kasy za praktykę jak się teorii nie zda. Wszystko robią tam dla kasy, interes się kręci

[aneta1o1o]

Napisane przez ja i moj kot

Dziewczyny, to prawda, że w przypadku niestawienia się na egzamin, powinni mi oddać 50% kwoty. Mnie powiedzieli w WORDzie, że kasa mi przepada, więc straciłam 140 zł. Egzamin zdałam niedawno i jutro odbieram prawko, ale jak mnie panie w kasie oszukały to pójdę i im wygarnę.

w moim WORDZIE przepada, tak było od początku.
TRZYMAM KCIUKI KOCHANE!
to jest taaaaaaaaaaka ulga

[sereniti]

hej jestem załamana miałam dziś jazdy i było koszmarnie czułam się jakbym nic nie pamiętała gasło mi ciągle łuk to porażka o parkowaniu nawet nie wspomnę w dodatku mam kontuzję kolana i trudno mi sprzęgło trzymać i jeszcze przypałętało się zapalenie spojówek a noszę soczewki od lat - okulary tylko po domu i w dodatku nie przepadam za nimi. wszystko się wali chyba wcale na egz nie pójdę oszczędzę sobie wstydu

[aneta1o1o]

Napisane przez sereniti

hej jestem załamana miałam dziś jazdy i było koszmarnie czułam się jakbym nic nie pamiętała gasło mi ciągle łuk to porażka o parkowaniu nawet nie wspomnę w dodatku mam kontuzję kolana i trudno mi sprzęgło trzymać i jeszcze przypałętało się zapalenie spojówek a noszę soczewki od lat - okulary tylko po domu i w dodatku nie przepadam za nimi. wszystko się wali chyba wcale na egz nie pójdę oszczędzę sobie wstydu

a ja Ci mówię, że zdasz

[eweska]

Napisane przez sereniti

hej jestem załamana miałam dziś jazdy i było koszmarnie czułam się jakbym nic nie pamiętała gasło mi ciągle łuk to porażka o parkowaniu nawet nie wspomnę w dodatku mam kontuzję kolana i trudno mi sprzęgło trzymać i jeszcze przypałętało się zapalenie spojówek a noszę soczewki od lat - okulary tylko po domu i w dodatku nie przepadam za nimi. wszystko się wali chyba wcale na egz nie pójdę oszczędzę sobie wstydu

Wiem że łatwo mówić ale nie załamuj się każdy ma gorszy dzień, ja po dłuższej przerwie też muszę się na nowo przyzwyczajać, masz jeszcze jakieś jazdy przed egzaminem ?

[sereniti]

tak mam 4 godziny w przyszłym tygodniu do wybrania ale to nie ma sensu mam ochotę rzucić to w cholerę, jestem do niczego

[Johanna1995]

Napisane przez sereniti

tak mam 4 godziny w przyszłym tygodniu do wybrania ale to nie ma sensu mam ochotę rzucić to w cholerę, jestem do niczego

ej! nawet masz tak nie mówić, nie wolno się poddać. Daj sobie spokój te kilka dni nie nakręcaj się, że nie zdasz w wolne wyluzuj i pójdź na jazdy w przyszłym tyg z podejściem- będę jeździć świetnie i zdam ten egz!

Ja dziś miałam jazdy po miesięcznej przerwie, myślałam przed, że nic nie pamiętam- ale nie było źle więc i Ty dasz radę

[WhiteCherry]

Napisane przez sereniti

hej jestem załamana miałam dziś jazdy i było koszmarnie czułam się jakbym nic nie pamiętała gasło mi ciągle łuk to porażka o parkowaniu nawet nie wspomnę w dodatku mam kontuzję kolana i trudno mi sprzęgło trzymać i jeszcze przypałętało się zapalenie spojówek a noszę soczewki od lat - okulary tylko po domu i w dodatku nie przepadam za nimi. wszystko się wali chyba wcale na egz nie pójdę oszczędzę sobie wstydu

ja na dodatkowych jazdach tuż przed egzaminem myślałam, że się popłaczę, instruktor się czepiał, nic mi nie wychodziło tak jak chciałam, tak jakbym zostawiła mózg w domu i jeździła we mgle, miałam ochotę wyjść, trzasnąć drzwiami i pójść w cholerę wracałam do domu autobusem wkur***na na maxa, i co, i zdałam :P

[A_neta1]

Napisane przez sereniti

hej jestem załamana miałam dziś jazdy i było koszmarnie czułam się jakbym nic nie pamiętała gasło mi ciągle łuk to porażka o parkowaniu nawet nie wspomnę w dodatku mam kontuzję kolana i trudno mi sprzęgło trzymać i jeszcze przypałętało się zapalenie spojówek a noszę soczewki od lat - okulary tylko po domu i w dodatku nie przepadam za nimi. wszystko się wali chyba wcale na egz nie pójdę oszczędzę sobie wstydu

Ja na jazdach w tydzień przed, w egzamin i kilka jeszcze dni jeździłam tragicznie. Tak mnie stres zżerał. Nie chciałam tam w ogóle iść. Jazsdy zakończone pod WORD... Ostatecznie poszłam na egzamin. W poczekalni siedziałam jak struta i chciałam uciec stamtąd. Bardzo chcialam trafić na egzaminatorke, ale sądziłam że nie mam aż tyle szczęścia... I trafiłam na nią Stres opadł.. I co? Zdałam

Warto iść na egzamin...

[sereniti]

pójdę-skoro już zapłaciłam... obleje i już będę mieć ten cyrk z głowy, przynajmniej o tyle dobrze że się nie poddam

[Olvnia]

gratuluję tym co zdały,a reszcie życzę powodzenia i nawet nie ma mowy o tym,żeby nie pójść na egzamin !

Ja zdałam prawko na początku kwietnia i przez zamieszanie z maturami dopiero dzisiaj wsiadłam. Jeździłam z tatą dwie godziny i nawet ani razu mi nie zgasł,czułam się pewnie,żadnych dziwnych sytuacji nie stworzyłam,parkowałam jak zawodowiec a myślałam,że będzie porażka po przerwie. z perspektywy czasu doceniam to,że zdałam dopiero za 5 razem,wydaje mi się,że to mnie dużo lepiej przygotowało,jestem na pewno bardziej czujna i uważna,bo uwalałam na głupotach...

i pamiętajcie,że nie jest to ważne,za którym razem zdacie-na plastiku przecież nie ma tego odnotowanego znajoma zdała za 16 (!) razem i śmiga bez żadnych problemów.

Powodzenia