Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-06-03, 21:17   #3753
charlizz
Zadomowienie
 
Avatar charlizz
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 865
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
wypisz wymaluj moja tesciowa ..
mialam tak calutkie 2 miesiace, ale ona to robila z milosci do dzidziusa i z checi pomocy mi, na nic zdawalo sie moje tlumaczenie ze ja pomocy nie potrzebuje, ze nie potrzebuje wyreczania bo i tak siedze w domu i nic inego do roboty nie mam (poza tym jakos do szczescia nie bylo mi potrzebne jej towarzystwo)
do dzisiaj w klotniach tz uwaza ze jestem chora na umysle, bo powinnam sie cieszyc z jej niezapowiedzianych odwiedzic, przesiadywania po kilka godzin dziennie
rozpieprzala mi kompletnie calutki dzien
tak wiec wspolczuje Ci serdecznie
moja wk oncu odpuscila, bo przestalam sie kryc z tym, ze nie odpowiada mi jej obecnosc i ze do niczego nie jest potrzebna
teraz przychodzi z laska na zaproszenie raz w tygodniu na kawke po kosciele w niedziele i to jest to
a za MAMCURE zabilabym po prostu, co za wredny babsztyl
skoro tak uwaza, to naprawdę zostawiaj go z mamusią częściej, jak ostatnio!!
Cytat:
Napisane przez eff8 Pokaż wiadomość
a po czy, to widzisz ze tracisz??
kurde moze faktycznie tylko jakis kryzys..
ja tez czesto sie tym martwie


zeby dac cyca na spiocha musialabym go z lozka jego wyciagnac wiec by sie obudzi na 100 % a odciaganie pokarmu mi idzie tragicznie kiepsko wiec tego nie robie ;/
o ja nierozważna, zapomniałam że cyc nie butla i neizbyt mobliny
Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
taaaaaaa nogi mi prawie w d.pe weszły ale ciekawa msza i w ogóle podobało mi sie

a co do tego pokarmu, to wlasnie dzisiaj no karmie ją i karmie puszczala cyca co chwile drugiego tez, ja sciskam nic nie leci...
czuje ze mala znowu mało przybrała

ja tez cos napisalam w k. :P
mam nadzieję,że pokarm się pojawi, a Amelka przybiera ile trzeba

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Ja też



Przytulam mocno, biedny Oskarek i biednu rodzice, mam nadzieję że dziś było lepiej.





Dorcia śliczna, mój też kiedyś z oballem spał



Dobrze że już w domku, mam nadzieję że jakieś zdjęcia wstawisz? Uwielbiam oglądać fotki mieszkań.



Mam nadzieję że dziś lepiej będzie, przytulam mocno, biedna maleńka



Złoty chłopak



Jej współczuję, w ogóle współczuje wszstkim, których bliscy wiedzą LEPIEJ jak i czym karmić dzieci, nie słuchają rodziców dziecka bo przecież rodzice się nie znają

Dziś o 9 rano nawiedzili mnie teściowie Mam wyłączony domofon, bo mieszkam pod jedynką i ciągle ktoś dzwoni i budzi małego. Dzwoni teściu i mi mówi żebym im drzwi otworzyła! Teściowa to chyba się lubuje w straszeniu Michałka Ciągle tylko słyszę, babcia Cie zabierze, pojedziesz z babcią, no i znów ta MAMCURA na brzuchu cię położyła babcia zaraz weźmie! Nienawidzę jak ktoś mi się zwala na kwadrat niezapowiedziany! A jak bym sobie nago chodziła bo lubię na przykład? Albo gdzieś się wybierała? Oni to w dupie mają.
Poza tym brat męża miał być chrzestnym Michałka. Już przez to że nie mógł 16 czerwca, przełożyliśmy chrzciny na 7 lipca. Dzwoniliśmy do niego od tygodnia, nie odbierał. Dziś Łaskawca zadzwonił, i co? Nie może 7 lipca. Noż cholera jasna krew mnie zalała, a co z mężem się działo nie będę wspominać! Jeszcze zadzwonił mąż do teściów, a mamusia że mógł do braciszka jechać, ustalać z nim, prosić go! Ta, a moja rodzina to psy! Oni zawsze i wszędzie muszą być zwarci i gotowi. Ja pitolę, taka jestem zła że aż mi się płakać chce

Idę dalej nadrabiać.
ja pitole co za baba, a weź jej powiedz, że nie chcesz niezapowiedzianych wizyt, a MAMCURA sama na nią mów albo Twój TŻ zobaczymy, czy będzie zadowolona
charlizz jest offline Zgłoś do moderatora