Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-06-25, 19:45   #3556
pysia1987
Zakorzenienie
 
Avatar pysia1987
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Tychy/Katowice
Wiadomości: 12 847
GG do pysia1987
Dot.: Za pół roku już hulanki, pospadają nam z głów wianki!! PM2014 cz.14

Oo, dopiero teraz te zdjecia widae, masakra

Cytat:
Napisane przez ParisParisienne Pokaż wiadomość




Pysia, oczywiscie mozecie sprobowac. Zwlaszcza jesli Twoj TZ jest specjalista w jakies konkretnej branzy. Rozumiem, ze on dobrze zna jezyk? W jakie kraje celujecie?
Jako doswiadczona emigrantka moge Ci jednak poradzic, zebyscie jeszcze to 100 razy przemysleli. Ja wyjechalam rowniez ze wzgledow osobistych ( TZ), ale gdybym miala opcje powrotu - nie zastanawialabym sie. Zyje w pieknym miejscu, nie moge narzekac, ale reszta jest okropnie meczaca. Inni ludzie, inna mentalnosc, zwyczaje, sposob zycia... Nie mowcie tylko, ze "nasza polska mentalnosc jest meczaca " bo na dluzsza mete okazuje sie odwrotnie
Zycie na zachodzie jest bardzo drogie, po za tym po pewnym czasie bedzie Ci brakowac pewnie znajomych, przyjaciol, rodziny. TZ bedzie w pracy, a Ty bedziesz sie czuc samotna... W najlepszym wypadku ( jak swietnie poznasz jezyk i masz licencjat, albo chociaz dobra mature ), mozesz pojsc na studia. Nie wiem dokladnie oczywiscie jak jest we wszystkich krajach ue, ale Polka moze zapomniec o dobrze platnej pracy w swoim zawodzie, no chyba ze jest to cos zwiazanego ze scislymi przedmiotami, informatyka... Reszta wlasciwie bez szans. Chyba, ze ma sie szczescie.
Zawsze zostaje opcja dorabiania jako opiekunka i sprzataczka, ale na prawde chcesz takiego zycia? Zeby takie zycie sie oplacalo, Twoj TZ musialby zarabiac na prawde gruba kase. Inaczej to bez sensu. Uwierzcie mi, ze tylko z Polski to wszystko sie wydaje takie kolorowe...
A mozesz zdradzic w jakiej branzy pracuje Twoj TZ?



Zgadzam sie, ze w Polsce zycie jest bardzo trudne, ale dziewczyny nigdzie nie jest latwo. Tak jak wspominalam, zycie na emigracji jest dosc uciazliwe... Rodzi sie o wiele wiecej problemow i zycie jest drozsze!
Mysle, ze w obecnej sytuacji warto pomyslec o wlasnym biznesie, z tego co wiem to ostatnia chwila, zeby jeszcze ubiegac sie dofinansowanie z UE, trzeba robic kursy, szkolenia, wciaz sie doksztalacac!
Niestety, ale uwazam, ze kobiety sa w znacznie gorszej sytuacji ( bo rodzina, ciaza itd... ), ale tez z drugiej strony trzeba aplikowac na wyzsze stanowiska, a nie celowac tylko w sredni personel...
Kazdy ma indywidualna sytuacje, wie na co go stac, ale moim zdaniem nie mozna tez wszystkiego zrzucac na zla sytuacje w Polsce, tylko trzeba sie zastanowic co mozna zmienic w sobie. Moze wlasnie trzeba sie przebranozowic, zrobic kurs, pomyslec o czyms nowym... ?

Moj Tz jest informatykiem, na chwile obecna zajmuje stanowisko inspektora do spraw systemowych w jednym z najwiejszych bankow swiata oczywiscie z filia w Polsce (ale bank w Polsce nie działa). Jest pod tym wzgledem mega mózgiem. Malo tego: nie ma nawet licenjata ( ukończył póki co 5 semestrów informatyki) i jakos mu nie po drodze te studia jest tego zdania, ze duzo wiecej nauczy sie sam niz na studiach. Ale to faktycznie jest Jego pasja. Często siedzi w domu przy swoim wypaśnym komputerze i rozkminia, uczy sie caly czas sam. W pracym porozumiewa sie głownie po angielsku. Wiec z jezykiem nie ma problemu. Póki co wysyła cv do Anglii i coraz czesciej decyduje sie na oferty ze Skandynawii (ale tam troche martwimy sie o język, bo nie wiem czy sam angielski na poczatek wystarczy )
A ja raczej jestem z tych średniaków pod każdym wzgledem nie mam jakis wygórowanych ambicji, nie oczekuje cudów a Tz szuka za granica takiej pracy za ktora spokojnie obydwoje bysmy sie utrzymali plus odlozyli, a ja jakbym chciala cos zarobic to raczej dla rozrywki i na waciki
Za mniej niz sobie obliczyl na wygodne zycie bysmy nie wyjechali bo tutaj Tz ma dosc dobra prace z perspektywami rozwoju.
Jezeli zostaniemy w Polsce to ja w koncu pewnie zrobie jakies kursy, czy jakas dwuletnia szkole, zeby chociaz miec szanse na jakas lepsza prace

Cytat:
Napisane przez karoolecka Pokaż wiadomość
Moje zaproszonka Wkradła się literówka ale to da się poprawić, muszę coś tam jeszcze dodać bo jest tak smutno sama nie wiem.. Jeszcze nie ma kartki z prośbą o potwierdzenie przybycia i może na 1 str nasze zdjęcie czarno białe - ale to musimy jeszcze przemyśleć
Jak Wam się podoba ?

no tak, wszystko straciło na jakości :< nie ma jeszcze polskich znaków, ale to też zajmie chwilkę. Całość będzie na kwadratowych kartkach z zaokrąglonymi rogami. Inspirowałam się zaproszeniem ze strony projekt ślub czy coś takiego.
Mnie sie bardz podobaja
Cytat:
Napisane przez mala_czarna_21 Pokaż wiadomość
Witam sie

nie wypowiadam się na temat pracy i polityki bo nie chce się kłócić

karooolecka podobają mi się Twoje zaproszenia, tylko mniej różnych czcionek bym wybrała
a sytuacja z Waszą datą i salą to już przegięcie... ktoś jest niesamowicie perfidny!

ja już dzisiaj żegnam się z rodzicami, jadę do Krakowa i jutro z rana wyjeżdżamy do Niemiec
ale będzie płaczu! Niby tylko na 2-3 m-ce ale strasznie niecierpię pożegnań!
Odzywaj sie czasami do Nas z tych Niemiec

Cytat:
Napisane przez misia880 Pokaż wiadomość
W tym CH w ktorym byłam dzis na rozmowie tez byla ewakuacja ale ja bylam tam pozniej ale serio co za debil/debile robia sbie takie zarty

Cytat:
Napisane przez justynkie Pokaż wiadomość
Nawyki z czasów PRL. Czy się stoi czy się leży, 2000 się należy...
Taka mentalność Polaków, tego się nie zmieni przez kolejne lata, bo jedni uczą się od drugich itd...

A propos "żeby żyło się lepiej"...
Robiliśmy z TŻ symulację ile trzeba zarabiać żeby godnie żyć. Godnie czyli jak większość ludzi w Europie.

kredyt - 2000 zł
opłaty za mieszkanie - 1000 zł
dwoje dzieci w przedszkolu - w Gd to koszt min 1500 zł/2
samochód - przy moich dojazdach 1000 zł (bliżej nie znalazłam lepiej płatnej pracy)
jedzenie, ubrania itp - 2000 zł
wakacje raz w roku - średnio 1000 zł miesięcznie trzeba by odkładać

Mam już 8500 zł miesięcznych wydatków. Nie doliczam remontu, wydatków ekstra. Wynika z tego że zarówno jak jak i TŻ musielibyśmy dostać 4000-4500 zł na rękę. Nierealne w tym momencie...
My tez kiedys robilismy takie obliczenia
Z tymi remontami, dodatkami, poslaniem dziecka najakis sport/kursy itp wyszlo nam prawie 10 tys
No niestety, ja uważam, ze Polska jest naprawde bardzo droga, porownujac zarobki do cen w sklepach. W Niemczech zarcie kosztuje podobnie (niektore rzeczy sa nawet tansze, choc drozsze pewnie tez sie znajda), a zarabiaja o wiele wiecej niz u nas
Nie mówiac o socjalu w Polsce, bo takie rodzinne np jest żałosne




Cytat:
Napisane przez say-hello Pokaż wiadomość
dziewczyny bardzo proszę jutro o kciuki, mam najtrudniejszy jak dotąd egzamin....


O tym czy sie zakwalifikowala, do drugiego etapu rekrutacji zostane poinformowana do 2 tygodni
__________________




będę mamą





kierowca od 7.02.2012
pysia1987 jest offline Zgłoś do moderatora