[ana909]

Napisane przez pysia1987

Tak wyszło jakoś
Trzymamy kciuki za podpisanie umów



Dokładnie mi też sie nie podoba zbieranie monet, tymbardziej, że przy długich paznokciach niez należy to do najłatwiejszych zadań jak u nas bedą czymś sypać to albo płatkami kwiatków (chociaż one też mogą pobrudzić sukniE), albo ryżem zdecydowanie ryż jest najczystszy ale z drugiej strony nie każdy ksiądz godzi się na sypanie ryżem bo to marnowanie jedzenia

tylko jak poinformowac grzecznie gości, ze nie chce sie rzucania pieniędzmi?

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez exist_

U nas nie wolno sypać ryżem, bo to jedzenie, nie wolno marnować, pokarm Boży i te sprawy.
Mnie to odpowiada, nikt mi nie będzie musiał ryżu z włosów strzepywać ani nic



Taki ryż chyba nie jest dobry dla ptaków.

zawsze mozna ugotowanym

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez KaEs

nie śmieszne to jest. Ksiądz już wziął ZALICZKĘ 200 zł myslę, że za sam ślub krzyknie 750-800zł niestety Tz nie zapytał jaki jest cennik za rok 2014 ale nieważne i tak już Kościoła nie zmienimy, najwyżej się zbuntujemy gdy kwota nas przerośnie..

ja nie zamierzam tyle placic za slub. Z jednej strony potępiają życie na kocią łapę a z drugiej ciągną kasę za udzielanie ślubów. Ja dam co łaska, a co, powie mi ze nie udzieli slubu bo za malo dałam? ub w usc kosztuje niecale 100 zł wiec sorry... a to on jest prawnie ważny, sam koscielny nic nie daje w obliczu prawa. Dla panstwa dalej bylibysmy panną/kawalerem.