Dot.: Czy używać korektora bez podkładu?
Odpowiadając na Twoje pytanie - oczywiście że tak. Ja niedawno przestawiłam się na używanie korektora solo na strategiczne miejsca (u mnie te na których pojawiają się zaczerwienienia lub zasinienia). Żeby korektor trzymał się ładnie w ciągu dnia przypudrowuję go delikatnie transparentnym, nie mocno matującym pudrem (matu nie potrzebuję). Jestem bardzo zadowolona z efektu świeżej buzi Podkładów codziennie używałam już od paru lat i nie były to podkłady mocno kryjące, ale tak czy inaczej byłam w szoku że bez podkładu wyglądam lepiej Ja jestem blada więc żeby nie wyglądać jak duch, dodaje troszkę bronzera, brzoskwiniowego różu w kremie i odrobinę rozświetlacza. Na Twoim miejscu, jeśli nie masz problemów z cerą, nie inwestowałabym w podkład, tylko prędzej w dwa korektory - jeden na zaczerwienienia a drugi pod oczy. Jest też na wizażu wątek dla dziewczyn które nie używają podkładu - zerknij może tam
Edytowane przez iamblue
Czas edycji: 2013-09-13 o 10:10
Powód: dopisek
|