2013-09-14, 19:42
|
#3231
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
|
Dot.: Chód już kaczy, wdzięk pingwina-brzuch do przodu nam wypina!Mamy XI-XII '13r. c
Cytat:
Napisane przez Anoula
Mamy wózek z nosidełkiem maxi cosi elea ;D z wszystkimi gadżetami typu parasolka i torba za 820 zł i dodatkowo kobieta zaproponowała mam mate edukacyjną, nosidełko, taki jakby banan dla dzidzi + zestaw do łóżeczka jakieś przesuwała prześcieradła, kołderkę, ochraniacz i to za 150 więc udane zakupy.
Wpadłam tylko na chwilkę zobaczyć co u dziewczyn, nadal trzymamy kciuki za Was
Zdjęciami się później pochwalę
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
|
eeee no to fajnie Wam się udało czekamy na zdjęcia
Cytat:
Napisane przez Trele_Morele
 kupuj nie zaluj
A co do jedzenie w szpitalu - to tu tez tak jest az ciezko uwierzyc. Z drugiej strony tu sie placi takie skladki za obowiazkowe ubezp na ktorym nic sie nie nalezy ze dobrze ze przynajmniej jesc dobrze daja.
Ja juz po wizycie gosci- jestem przerazona , o malo mi zyrandol nie spadl , mam zlamana pufe, kilo cukru na podlodze , wiecej nie mysle nawet.I jakby sie dalo to calowalabym sie po brzuchu ze to dziewczynka - choc sie zdziwilam bo moje dziecko chyba sie wczulo w klimat I szaleje jak malo kiedy , szkoda ze do wyjscia sie nie kieruje
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
|
eh.. widać dlatego marzyła jej się córcia Co oni tam wyprawiali że tyle szkód 
Cytat:
Napisane przez aaby
za wszystkie mamy w szpitalach! Z Niną trzymamy je mocno!
Dzidzia - jesteś w miejskim u Dubiela, tak? Dobrze, że tak się Tobą zajmują 
Anoula - za zakupy! Ależ Wam się okazja trafiła! To teraz z niecierpliwością czekam na zdjęcia 
Widzę, że zakupy ruszyły pełną parą 
U mnie do Cały dzień praktycznie płaczę, nie mogę się ruszyć, nie mogę wstać, iść, położyć się... Każda pozycja jest tragiczna, czuję, jakby mi w tym kręgosłupie coś pękło i zwyczajnie w każdej pozycji gdzieś mi się to wbija... Blokuje mnie... Coś strasznego Mąż jest chyba trochę przerażony i widzę, że męczy go to, że nijak nie może mi pomóc...
Także tłumaczę córce, że jeszcze z m-c musimy się dzielnie trzymać, a potem wychodzi i mama musi to cholerstwo wyleczyć O ile przetrwam z takim bólem ten m-c 
A Nina od wczoraj coś spokojna... Czasem się ruszy, czasem kopnie od niechcenia... Chyba udziela się jej mój nastrój 
Mąż pichci obiadek - makaron z suszonymi pomidorami, rukolą i parmezanem Taką miałam zachciankę 
|
Może weź jakieś tabletki albo zapytaj lekarza czy jakiś lek/maść możesz stosować??
Cytat:
Napisane przez xxxMikixxx
|
ale Śliczny kocyk i łóżeczko też  
a ja wróciłam. i jestem wkur.wiona. Ej objechalam 4 markety i nigdzie nie znalazłam wanienki co za żal. ;/ no nic.. ale kupiłam kocyk- w pepco za 14 zł( zz owieczką, beżowy- był też ró i niebieski ale ten z owieczką nam się strasznie podobał ), ale były tańsze z tym że różowy bo niebieski to jakiś okropny. Nawet mąż powiedział ze w życiu takiego kocyka nie kupi. Oprócz tego też w pepco takie grubsze rajstopy i stanik sportowy- póki co taki, bo potem tak jak dzidzia radziła kupie jakiś dopasowany co by mi cycki nie sflaczały. Jakieś pierdółki kupiłam, deskę do krojenia i chusteczki (6,99 w ross 2x80 babydream) krem na wiatr i zimę bo za 3 złote był tez babydream, aaa i maż kupił gryzak.. nie wiem po co już teraz ale stwierdził ze on tez chce coś kupić a że mu sie podobał i był za grosze to nie czepiałam się. Poczeka na małego 
Ogólnie sie wkurzyłam, no jak moze nie być wanienki ? ( nie licząc jednej którą znalazłam- ładna ale cena mnie zabiła- nie wiem może mi sie wydaje ze one ok20 zł kosztują, ale ta kosztowała 39,90 i nie stać mnie na nią. )
Prawdopodobnie zamówię ją na necie, trudno ale nie mam sił jeździć do gliwic zabrza czy chorzowa za wanienką.
aaa
__________________
..
|
|
|