Hello

My dziś po szczepieniu. Oczywiście w największy deszcz szliśmy do przychodni

Kalosze z Carrefoura baaaardzo się przydały i sprawdziły!

Kałuże gigantyczne, w zwykłych butach miałabym całe mokre nogi.
Krzyś waży 7500 gr - myślałam, że więcej będzie, ale pediatra powiedziała, że bardzo dobrze waży, i "dobrze, że zwolnił"

Przez 7 tygodni przybyło Mu tylko 750 gr (porównuję z 300 gr/tydz wcześniej

). Ale jak dobrze, to dobrze
A zmierzyła Go nie prostując nóżek, bez sensu.
I został pochwalony, że taki grzeczny i dzielny - w ogóle nie zapłakał przy zastrzyku

Podczas ukłucia tylko pisnął troszkę i tyle, mój kochany Mężczyzna
Pytałam o roszerzanie diety - mogę wprowadzać słoiczki powoli, marchewkę itp., a dopiero potem gluten (?). Podobno są też słoiczki z warzywami i glutenem, np. z jakąś kaszką? Bardziej jako poznawanie smaków mam dawać, nie, że dokarmianie.
W drodze powrotnej poszliśmy jeszcze do Tesco; melduję, że promocji na Pampersy żadnej nie ma
No i czytam Was, jestem daleko w tyle.