Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz.2
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-10-05, 06:10   #1408
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 201

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Niee, kuzyn meblarz nam zrobi. Mąż by zrobił spokojnie, bo on złota rączka, ale na delegacje mi wybywa od poniedziałku aż do świąt bożego narodzenia i będzie wracał tylko w środy i na weekendy, więc bym się nie doczekała a kuzyn niedużo mi za robociznę policzy Dzisiaj się już nim dogadałam i do 2 tygodni ma być
moja złota rączka robi remonty ostatnie związane z mieszkaniem przed przyjściem dzidziusia, ale że długo siedzi w pracy to kończy się robotami od 18 codziennie i mieszkam w takim pyle i kurzu że mam pokrzywkę na nogach i rękach bo jestem alergikiem ale nie chcę go zostawić z tym zupełnie samego bo wiadomo jak to faceci kobieta wokół to choć im obiad po pracy poda. Pierwsze efekty maą być gotowe na jutro bo mamy na kolacji urodzinowej męża rodziców jednych i drugich. Cieszę się jednak żę zaczęliśmy to wszystko teraz a nie potem bo jednak nie dałabym już rady, Jest coraz ciezej. Na dodatek popijam kawkę raz dziennie, raz na dwa dni. To moja jedna przyjemność kawka z mojego ekspresiku bez którego moje życie nie ma sensu...teraz to mnie się udziela depresja...bo kawki to chyba nie powinnam w ciąży...

Na dodatek wszystkie macie brzuszki a ja nie mam...to pewnie przez to tyłozgięcie. Jest 19 tydzień od dziś a ja mam brzuch jakbym wczoraj się o ciąży dowiedziała. Jak założę obcisłą bluzkę to wyglądam jakbym po prostu nie miała płaskiego brzucha, dopiero jak założę jakiś ciążowy worek dla lepszego samopoczucia to niektórzy mówią "jakbyś się już zaczynała zaokrąglać". Jestem tylko 2,5kg na plusie i nie wiem gdzie to dzieciątko się we mnie schowało chyba noszę je na plecach.

mmhym strasznie będziesz miała teraz cięzko bez TŻ Widze po sobie jak to jest ile mąż pomaga teraz gdy nie mam sił na nic. Z drugiej strony bez męża nie trzeba się wysilać i starać tak jak z mężem nawet obiadu nieraz robić, jak mój mąż pierwszy raz jechał na delegację przyszłam zaryczana do pracy a koleżanki się śmiały. Po dwóch dniach leżenia w łózku z pilotem i oglądania dowolnych seriali popołudniami i jedzenia na obiad tylko owoców i camemberta i ograniczeniu swojej przestrzeni do sypialni uznałam ten stan za błogi mimo strasznej tęsknoty (tak na kilka dni mże być )

matulu...właśnie zauważyłam brzuszek amelka2006...aaaaa...ja takiego nie doczekam się nawet w dzień porodu patrząc co mam teraz...nawet człowiek nie może sobie przyjemności zrobić wykorzystując kolejki dla ciężarnych w sklepie bo wygląda jak symulator
__________________
Piotruś

Edytowane przez side85
Czas edycji: 2013-10-05 o 06:13
side85 jest offline Zgłoś do moderatora