Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz. XXII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-10-05, 10:34   #1560
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cześć Ja znad śniadanka, mała śpi a więc chwila czasu dla siebie. Czeka mnie dzisiaj duuuuuże prasowanie...A wieczorem jedziemy w odwiedziny do znajomych, m.in. na walkę Kliczko-Povietkin. Czy ktoś tu jeszcze oprócz mnie lubi boks i MMA?

Że wam się chce w nocy wstawać i siedzieć przy kompie? u nas zawsze mąż przewija, a ja siedzę w łóżku jak królowa i czekam na moją księżniczkę


Cytat:
Napisane przez papuga_69 Pokaż wiadomość
No proszę
Jak idę pod prysznic wieczorem gdy mały jest już wykąpany, pojedzony i śpi, no i gdy tż jest w domu by w razie czego mnie zaalarmował..
A w dzień, przed południem codziennie myję głowę i robie makijaż, wtedy Antoś drzemie w wózku przed drzwiami do łazienki żebym miała na niego oko
Ja tak samo, przy czym łazienkę mam przez ścianę z sypialnią także tak czy siak wszystko słyszę I mam nianię
Ale już pod prysznic chodzę jak mąż w domu.

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
ale ja mu to mówiłam to się upadł, że nie, że albo wszyscy razem, albo wcale
Już nie mam sił..




Ale na sucho to jest co dzień jeśli nie ma takiej normalnej.
Miałam na myśli to, że nie mamy czasu żeby co dzień czy dwa kompac w wanience.

Dzonsonow nic nie chce, bo uczulaja. Mnie kiedyś uczulily jako jedyne kosmetyki.

KASKA, ja i tak w nocy prawie nie śpię. Już nawet nie czuje tak senności. Pół godziny i czuje jakbym noc przespała.

Poza tym ja nie poruszam się zawsze tak sprawnie. Tyłek boli i wciąż szwy bolą i szczypia mnie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Sorry,ale trochę mnie razi to wszystko, bo niby nie masz czasu (chociaż potem sie okazuje,że masz czas ogarnąć dom) ale masz czas pisać bloga na wizażu (tak, bloga, bo mam wrażenie,że wpadasz tu ponarzekać a wszystkie próby doradzenia Ci olewasz, zbywasz...). Dla mnie priorytetem jest dziecko,mąż i ogarnięcie domu. Czytanie tego forum to dla mnie przyjemność, ale zarezerwowana na chwile,kiedy już wszystko mam zrobione i ogarnięte. Także nie rozumiem narzekania,że nie masz czasu wykĄpać siebie lub dziecka,ale mega długaśne posty tutaj piszesz:confuse d:

Cytat:
Napisane przez Madziuchna27 Pokaż wiadomość
Wybrałam się dziś na spacer z Julkiem i plan był, by zajść do Rosska po parę rzeczy, ale zlękłam się zarazków, kichania, chorych ludzi.... Mój bączek jest jeszcze taki malutki
Czy przesadzam?
Nie przesadzasz, ja mojego dziecka nie będę brała do sklepów jeszcze dłuższy czas

Cytat:
Napisane przez papuga_69 Pokaż wiadomość
Może weź go do siebie do łóżka, spróbuj położyć się na plecach a jego połóż na swojej klatce piersiowej, może zaśnie jak będzie czuł mame u swego boku.
Moja Tusia dzisiaj od 5 po jedzonku i przewijaniu nie mogła zasnąć więc Tatuś ją pokangurował i z miejsca padła. Jednak na mnie nie da się tak fajnie, bo biust przeszkadza

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Ale to myślisz że tylko ty tak masz? Uroki dziecka. Każda w jakiś sposób się łamie i załamuje, ale bez przesady.

Miałaś już taki fajny czas po ostatniej aferze a teraz znowu tylko marudzenie. Jakbyś miała najgorzej i jakbyś jedyna miała małe dziecko.

Twój mąż tak mówi bo mu się nie chce samemu. Jakbyście wspólpracowali to by była lepsza organizacja. Raz ty, raz on, jedno śpi, drugie karmi albo tak jak dziewczyny napisały brać w leżaczku czy foteliku do klopka - koło prysznica.... Jakby ustalić jakiś rytm i pomyśleć nad rozwiązaniami typu bujaczek, chusta, suszarki, grające konikiCOKOLWIEk. Ale ja mam wrażenie że jak jest źle to ty czujesz się bezpieczna i sama sobie kładziesz kłody pod nogi.
Dokładnie. I ogólnie ze wszystkim się zgadzam.


Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
mój śpi, a ja zamiast zrobić to samo to siedzę na allegro

Wasze dzieci też stękają przez sen?
Moja też stęka, jęczy, pręży się

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
Moje dziecko ma w dooopce wszystko i wszystkich. Również genetyke

Ci już wczoraj zaczęli smucic że dzisiaj będziemy cały dzień chodzić żebym urodziła. .. od trzech tygodni to robię i nic poza OGROMNĄ opuchlizną mi to nie daje. ... mam ostatnio tylko ochotę leżeć i spać. ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Kochana no wiesz...jest coraz bliżej niż dalej, mimo wszystko.

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
Jestem i ja. Tak rano, bo TŻ przed pracą mnie zbałamucił, mam skurcze co jakiś czas i spać nie mogę.


ale już się rozpłakać zdążyłam, ja chyba nie dam rady.....


inwersja brak mi słów....
Kochana, dasz radę! Kto jak nie ty?Znasz to wszystko od zaplecza, więc jak dla mnie z Twoim doświadczeniem pójdzie Ci dobrze i szybko

Cytat:
Napisane przez Aaamelkaa Pokaż wiadomość
Hej
witam się z lekka zawiedziona bo tak jak i u Misi rozjechały się skurcze w nocy już zaczeliśmy mierzyć były różne odstępy czasowe ,nagle około 1 zaczeły się co 7 minut, zanotowaliśmy 3 skurcze i co i doopa zasnęłam i nic się nie dzieje, a skurcze wczoraj mnie cąły dzień męczyły,wieczorem już nieźle dawały , ja tak nie chcę, niech się rozkręca na poważnie a nie takie niewiadomo co
ciekawe jak reszta ekipy weekendowej
Paulinka,badzia ?


ja też będę marudzić i wiem co czujesz, taki zawód
Może i się rozjechały,ale to nie powód,żeby nagle nie mogły się zebrać do kupy





Dziewczyny ja to chyba jestem nadwrażliwa. Codziennie myślę o tym,że JUŻ za rok będę musiała zostawić moje maleństwo,że nie będę widzieć wielu chwil z jej życia. I codziennie uronię łezkę,że tak szybko rośnie. Czy ja jestem nienormalna,czy też tak macie?
Okropnie mnie boli,że ten czas tak leci.


Jeszcze wieczorem oglądaliśmy z mężem tv i leciała reklama Prudential (czy jakoś tak ) o tym małym chłopcu, który idzie do pracy, przyprowadza dziewczynę i w końcu pokazane jest jak się wyprowadza z domu jako dorosły chłopak, bo ten mały chłopiec to był tylko w oczach rodziców. I normalnie się poryczałam, mówię mężowi,że ryczę, a on też miał łzy w oczach i mi mówi,że niedługo tak będzie z Natalką.
Łeee aż się znowu poryczałam.
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora