Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz. XXII - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Aby było sprawiedliwie, sonda jest
Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 0 0%
Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę 0 0%
Ręcznik na sucie, z igłą w tyłku, tak wyglądam w ciąży schyłku 15 39,47%
Poczekalni nadchodzi kres, wszystkie mamy cieszą się 2 5,26%
Większość dzieci jest już z nami, na ostatnie wciąż czekamy 12 31,58%
Rymowanie się skończyło, bo nam brzuchatek dużo na wątku ubyło 0 0%
Czary mary, czary mary, wychodź z brzucha szkrabie mały 9 23,68%
Głosujący: 38. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-05, 03:50   #1501
jo_asiek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 131
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Aaaaa! Kiedy już chciałam spróbować zasnąć, wrócił sąsiad zza ściany i włączył muzykę Dość głośno, bo każde słowa piosenek jestem w stanie zrozumieć, także d.upa że spania bo tak to ja nie umiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
jo_asiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 04:40   #1502
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Jak juz mloda o polnocy usnęła, to dała matce pospać
Właśnie skończyłyśmy pierwsze nocne karmienie
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 05:22   #1503
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 117
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość
Przed chwila pisalas ze nie masz nawet 5 min na prysznic nie ogarniam.
ja też nie
Inwersja poza tym robisz więcej ode mnie, bo mój tylko by na cycu wisiał, a na spacery chodzę bo Mikiś śpi wtedy jak aniołek- dzieci lubią spacerki i się dziwię, że nie chodzicie bo by mały pospał
mój małż pracuje zmianowo i sama też daję radę wyjść, wykąpać siebie jego itd.
Cytat:
Napisane przez dirtymagic85 Pokaż wiadomość
O, przypomniałaś mi, że pranie na balkonie już trzeci dzień wisi!dzięki wychodzi, ze jesteś lepiej zorganizowana ode mnie
moje dziś ładnie wyschło bo pogoda była super

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość
U nas pierwsza pobudka a mlody zasnal o 20

Gdzie reszta zmiany?
ja teraz jestem, bo Mikulinek zaspał
Cytat:
Napisane przez jo_asiek Pokaż wiadomość
Aaaaa! Kiedy już chciałam spróbować zasnąć, wrócił sąsiad zza ściany i włączył muzykę Dość głośno, bo każde słowa piosenek jestem w stanie zrozumieć, także d.upa że spania bo tak to ja nie umiem .
o tej porze

Cytat:
Napisane przez matallewar Pokaż wiadomość
Jak juz mloda o polnocy usnęła, to dała matce pospać
Właśnie skończyłyśmy pierwsze nocne karmienie
no to mój tak samo
__________________


Edytowane przez kaska87
Czas edycji: 2013-10-05 o 05:25
kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 05:43   #1504
Snow_White1
Wtajemniczenie
 
Avatar Snow_White1
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 918
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Vea-gratuluje!

Pobudka o 4, teraz sprobuje jeszcze pospac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
08.09.2013 Adaś
Snow_White1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 05:52   #1505
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 117
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

mój śpi, a ja zamiast zrobić to samo to siedzę na allegro

Wasze dzieci też stękają przez sen?
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 06:02   #1506
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 638
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Hej! Nie rodzę.
GRATY DLA VEA/VEI? doczekaliście się. Może teraz my? chociaż coś czuję ze PAULINKA jest już rozpakowana

Rozmawiałam z mamą wczoraj i mówi że całą naszą czwórkę rodziła 3 tyg przed terminem. .. więc Ninozaur jest na pewno po ojcu leniem bo on się urodził 10 dni po
Czuję że załapię się jeszcze na wtorkowa wizytę w szpitalu

Nie będzie mnie teraz za często bo teście są. Pozdrawiam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 06:27   #1507
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez nena_milka Pokaż wiadomość
Hej! Nie rodzę.
GRATY DLA VEA/VEI? doczekaliście się. Może teraz my? chociaż coś czuję ze PAULINKA jest już rozpakowana

Rozmawiałam z mamą wczoraj i mówi że całą naszą czwórkę rodziła 3 tyg przed terminem. .. więc Ninozaur jest na pewno po ojcu leniem bo on się urodził 10 dni po
Czuję że załapię się jeszcze na wtorkowa wizytę w szpitalu

Nie będzie mnie teraz za często bo teście są. Pozdrawiam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ej nie strasz. Ja w genetyce nadzieje pokladam! Moja mama tez cala trojke przed terminem..
No nic, tz juz prawie zdrowy wiec zaczynam wypedzanie jak najszybciej - moze do tp sie akurat uda


Sent from my SGH-I997 using Wizaz Forum mobile app
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 06:35   #1508
nena_milka
Wtajemniczenie
 
Avatar nena_milka
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 2 638
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Ej nie strasz. Ja w genetyce nadzieje pokladam! Moja mama tez cala trojke przed terminem..
No nic, tz juz prawie zdrowy wiec zaczynam wypedzanie jak najszybciej - moze do tp sie akurat uda


Sent from my SGH-I997 using Wizaz Forum mobile app
Moje dziecko ma w dooopce wszystko i wszystkich. Również genetyke

Ci już wczoraj zaczęli smucic że dzisiaj będziemy cały dzień chodzić żebym urodziła. .. od trzech tygodni to robię i nic poza OGROMNĄ opuchlizną mi to nie daje. ... mam ostatnio tylko ochotę leżeć i spać. ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
09 października 2013 18:45 Ninka
nena_milka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 06:46   #1509
gorgulek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 590
Thumbs up Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Jo_asiek


Dirty, moze za bardzo katujesz te piers? Ja jak odciagam to tez musze na to uwazac i jak mocniej zasysa to przystawiam laktator jeszcze raz.


Kaska, moj steka czasem wtedy ja lece bo wydaje mi sie ze sie obudzil a on spi


Nena oby dzisiejszy spacer cos dal

Edytowane przez gorgulek
Czas edycji: 2013-10-05 o 06:47
gorgulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 07:08   #1510
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Jestem i ja. Tak rano, bo TŻ przed pracą mnie zbałamucił, mam skurcze co jakiś czas i spać nie mogę.


ale już się rozpłakać zdążyłam, ja chyba nie dam rady.....


inwersja brak mi słów....
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 07:30   #1511
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

matko, znowu mam nawał niektore maja malo pokarmu a ja to jak dla calej neonatologii...
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 07:35   #1512
karolson
Zakorzenienie
 
Avatar karolson
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4 039
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Ja jako nocna zmiana was nadrabialam bo niebylo czasu pisac, butla, amam, bek, pielucha na spiocha i dalej kima i tak bylo kolo 2-30, a jak sie obudzil o 6 to wzielam go do naszego wyra i dostal cyca na lezaco wiec odplywalam...


83monia- pelna profeska, gratki

Logoasia, teacherka, ja, joasiek, nena milka i misia eh wszystkie ktore pominelam przepraszam --- ale Wam spieszno -- jedyna mysl jaka mi sue nasuwa to spijcie ile wlezie bo pozniej to juz niepospane


Kaska - moj steka i walnac baka potrafi ktory go budzi

Inwersja - niewiem co napisac ale jak naz ma 2 zmiane to nawet jak Milosz niespi to jak go corugi dzien wykapiecie o 23 to bedzie mu przyjennie i moze pospi dluzej nix 3 h , bo chyba w nocy go niebudzisz?? Tak jak dziewczyny mowily dzieci swietnie spia na dworzu na spacerze niedosc zet trzesie to i powietrze inne.
__________________
F I L I P 22-08-2013
karolson jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 07:42   #1513
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

znów się rozjechało, ale ja marudzę....



poza tym moja zgaga osiągnęła szczyt, mam ją po wodzie i to taką jakbym zjadła 3 kg słodkiego.
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 07:47   #1514
karolson
Zakorzenienie
 
Avatar karolson
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4 039
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Ehj jak juz troche pokarmicie to macie caly czas biale mleko czy przezroczyste? Niby w butelce oddciagniete laktatorem jest biale ale terqz leci mi normalnie woda po nacisnieciu!!
__________________
F I L I P 22-08-2013
karolson jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 07:48   #1515
tassia
Zakorzenienie
 
Avatar tassia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 141
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Lolaaaaaaa88 Pokaż wiadomość
czarna, tancerka, jaika, vea
SERDECZNE GRATULACJE !!!!!!klask i:


Dziewczyny przepraszam was, że tu nei zaglądam ale w domu ciągle mam coś do roboty;/

przede wszystkim mnóstow czasu spędzm na laktatorze;/
czy możecie mi podpowiedzieć, ponieważ pamietam, że któraś z was polecała jakis fajny elektryczny laktator, tańszy od medeli ale niestety nie zapisalam sobie
z góry dzieki
snow bear push &pull
jak juz nauczylam sie go uzywac to jest ekstra, jestem zadowolona
niestety poczatkowo nie przeczytalam instrukcji i o maly wlos nie zmasakrowalam sobie sutkow





Cytat:
Napisane przez jo_asiek Pokaż wiadomość
nasz synuś to chyba nie lubi być fotografowany (po mamusi ), bo od 23tc jest odwrócony w ten sposób, że patrzy w dół i nie ma szansy aby podejrzeć jego buźkę. No cóż, będzie niespodzianka



coś mi się wydaje, że może Ci się nie udać realizacja tych wszystkich jutrzejszych planów Jak nic tu szykuje się porodzik



hehe moj mial to samo
cala ciaze pysiaka nie widzialam


Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
No wiecznie jest coś do
zrobienia. Mały prawie wcale nie śpi już w ciągu dnia. Marudzi pod nosem. W nocy nie jest lepiej. Je co 3h, ale ciągle sika i ryczy na zmianę pieluchy.

A ja też muszę jeść, spać, myć się, cokolwiek zrobić w domu. Jakiś obiad, pranie itd.
W nocy prawie wcale nie śpię. Przysypiam na 20-30 min i nie śpię godzinę czy dwie, bo tyle zajmuje ogarniecie dziecka. On się nie zanosi, ale ciągle skrzeczy i marudzi.

Potem w ciągu dnia ja wysiada psychicznie z niewyspania.




Mycie na sucho to banał.
Ja sama się nie wygrackam z dzieckiem, wózkiem i bolacymi wciąż szwami i tylkiem z bloku.
Wózek musiałabym chyba przez balkon wyrzucić. Gorzej z wniesieniem go..

Tż się uparł, że on sam z nim nie wyjdzie, że musimy wszyscy. A, że on nocki odżywia rano,a ja popołudniu to nie ma kiedy żeby wszyscy razem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
inwersja jakis czas temu pisalam ze mam przerypane bo kregoslup, bo sama w domu, bo z 6 pietra wozkiem nie wyjade, bo zrobili mi brame wejsciowa do ktorej z wozkiem sie nie da dostac itp.

na pierwszy spacer poszlam z tz ktory oswiadczyl ze wozek jest ciezki i sama nie dam rady
na drugi spacer poszlam z mama ktora wymyslila sposoby jak wydostac sie z bloku z ciezkim wozkiem ktorym nie da sie nawet na korytarzu obrocic
i tak wczoraj poszlam SAMA na spacer
bylam w aptece i sklepie i umowic sie do.kosmetyczki
dziecko w wozku od razu zasypia i spi jak szalone
wracam do.domu, klade gondole na lozku, odkrywam dziecko i spi mi jeszcze okolo 2 godzin bo tak ladnie usypia w wowzku

a co do prac domowych itp. to ja nie lece na kazde mraukniecie mojego dziecka bo to bez sensu
najczesciej jest to efekt cisnsiecia kupy albo jakies takie mruczenie pod nosem
dopiero jak sie rozwyje to reaguje
tak to bym sie zajechala jakbym chciala nad nim bez przerwy wisiec

co do zmiany pampersa to zmieniam przed karmieniem
jak usra cos w trakcie karmienia i nie spi to zmirniam znow, ale jak mi zasnie to go nie budze tylko daje mu czas zeby sobie pospal chlopak
__________________
Maciej





[/RIGHT]
tassia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 08:04   #1516
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
ja też nie
Inwersja poza tym robisz więcej ode mnie, bo mój tylko by na cycu wisiał, a na spacery chodzę bo Mikiś śpi wtedy jak aniołek- dzieci lubią spacerki i się dziwię, że nie chodzicie bo by mały pospał
mój małż pracuje zmianowo i sama też daję radę wyjść, wykąpać siebie jego itd.
moje dziś ładnie wyschło bo pogoda była super


ja teraz jestem, bo Mikulinek zaspał
o tej porze


no to mój tak samo
tylko ja mam wrażenie, że nie robię nic
Wczoraj miałam jeszcze zamiar sprzątnać resztę mieszkania, mieliśmy iść z nim na ten spacer, miałam poczytać te książki z biedronki, na które wciąż nie mam czasu więc nie zrobiłam nic tak na prawdę

Tylko Ty mieszkasz w domku, ja w bloku. Nie dam rady fizycznie sama wyjść z nim. Po prostu.


Cytat:
Napisane przez karolson Pokaż wiadomość
Ja jako nocna zmiana was nadrabialam bo niebylo czasu pisac, butla, amam, bek, pielucha na spiocha i dalej kima i tak bylo kolo 2-30, a jak sie obudzil o 6 to wzielam go do naszego wyra i dostal cyca na lezaco wiec odplywalam...


83monia- pelna profeska, gratki

Logoasia, teacherka, ja, joasiek, nena milka i misia eh wszystkie ktore pominelam przepraszam --- ale Wam spieszno -- jedyna mysl jaka mi sue nasuwa to spijcie ile wlezie bo pozniej to juz niepospane


Kaska - moj steka i walnac baka potrafi ktory go budzi

Inwersja - niewiem co napisac ale jak naz ma 2 zmiane to nawet jak Milosz niespi to jak go corugi dzien wykapiecie o 23 to bedzie mu przyjennie i moze pospi dluzej nix 3 h , bo chyba w nocy go niebudzisz?? Tak jak dziewczyny mowily dzieci swietnie spia na dworzu na spacerze niedosc zet trzesie to i powietrze inne.
Oj, takiej krzywdy to ja nam nie robię żeby go budzić. Jak śpi, to niech śpi.

Straszne ciężko go uśpić. Zwłaszcza w nocy suszarka go tylko wku.. raczej
Wczoraj to obzarl się jak świnia i w końcu po godzinie poszedł spać ok 23:30. Obudził się dopiero o 4:30. Siku, jedzenie 90ml i nie ma spania. Po godzinie znów mała butla 30ml i w końcu po pół godziny chyba zasnął.
Teraz coś chyba w gacie robił, bo się wierci cały czerwony i Stella stęka. Myślę, że za 30 min obudzi się na żarcie.

Boże jak dobrze, że tych białych pampersow zostały mi tylko 2 szt.
Tylko z "2" mam jeszcze paczkę, więc będzie powtórka z rozrywki. :/

Mąż pojechał w końcu zrobić swoje badania.

Zła jestem, że śpi w nocy z nami. Z resztą nawet u nas ciężko go w nocy uśpić, bo tyle to trwa. Różnica taka, że u nas to choć nie ryczy tylko steka ciągle, bo mu smoczek wypada,a bez niego to już w ogóle nie zaśnie.
Mam wrażenie, że dla niego noc to dzień i wtedy właśnie ma ochotę na zabawy, rozmowy. Ehh..

Sent from my HTC Desire X using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość
snow bear push &pull
jak juz nauczylam sie go uzywac to jest ekstra, jestem zadowolona
niestety poczatkowo nie przeczytalam instrukcji i o maly wlos nie zmasakrowalam sobie sutkow










hehe moj mial to samo
cala ciaze pysiaka nie widzialam




inwersja jakis czas temu pisalam ze mam przerypane bo kregoslup, bo sama w domu, bo z 6 pietra wozkiem nie wyjade, bo zrobili mi brame wejsciowa do ktorej z wozkiem sie nie da dostac itp.

na pierwszy spacer poszlam z tz ktory oswiadczyl ze wozek jest ciezki i sama nie dam rady
na drugi spacer poszlam z mama ktora wymyslila sposoby jak wydostac sie z bloku z ciezkim wozkiem ktorym nie da sie nawet na korytarzu obrocic
i tak wczoraj poszlam SAMA na spacer
bylam w aptece i sklepie i umowic sie do.kosmetyczki
dziecko w wozku od razu zasypia i spi jak szalone
wracam do.domu, klade gondole na lozku, odkrywam dziecko i spi mi jeszcze okolo 2 godzin bo tak ladnie usypia w wowzku

a co do prac domowych itp. to ja nie lece na kazde mraukniecie mojego dziecka bo to bez sensu
najczesciej jest to efekt cisnsiecia kupy albo jakies takie mruczenie pod nosem
dopiero jak sie rozwyje to reaguje
tak to bym sie zajechala jakbym chciala nad nim bez przerwy wisiec

co do zmiany pampersa to zmieniam przed karmieniem
jak usra cos w trakcie karmienia i nie spi to zmirniam znow, ale jak mi zasnie to go nie budze tylko daje mu czas zeby sobie pospal chlopak
Jedno pytanie. Cisniesz z tym wózkiem schodami?

Ja też nie lecę, ale jak jest w tych białych pampach to się budzi i ryczy jak ma za mokro czy jest kupa. Beznadziejne są.
Dlatego cieszę się, że się kończą, ale już wiem co mnie czeka przy paczce "2".

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 08:23   #1517
jo_asiek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 131
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Po 4 mój kochany sąsiad postanowił wyłączyć muzykę, więc zasnęłam Mąż zrobił na śniadanie puszyste naleśniczki z dżemem, ich piękny zapach mnie obudził

Teraz chwila leżakowania i wstaje coś porobić. Ból brzucha/krocza i twardnienia brzucha się uspokoiły.

Miłego i spokojnego dnia wszystkim życzę, a za rodzące lub chcące dziś rodzić trzymam mocno kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
jo_asiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 08:27   #1518
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

jak można pisać, że dziecko ryczy, budzi się na żarcie, ale obżarł sie jak świnia ???


joasiek ja wstałam to ból doopy i ucisk mi się nasilił i twardnienia brzucha też.
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 08:28   #1519
bajka1807
Zakorzenienie
 
Avatar bajka1807
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
mam problem: niby urodzilam a nadal nie widze wlasnych stóp

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Opis porodu:

jak pisalam do was na wątku że idę na IP to właśnie schodziłam schodami do taksówki dzięki temu wiem że o 9:40 pojechałam na IP. Pierwsze skurcze obudziły mnie o 4:11. Ale były tak rzadkie, co 20-30 minut ze w koncu usnęłam i o 6:00 obudzila mnie Kinia. Dalej miałam skurcze ale wydawały mi się nadal za słabe i za rzadko. Zjadłam więc sniadanie, dalam jeść dzieciom, wstawiłam pranie (a jak!), ogólnie się ogarnęłam, zrobiłam obiad (mial przyjśc kolega na obiad więc ziemniaki, surowka i schabowe w sosie pieczarkowym ) i kuchnie ogarnęłam i... stwierdziłam ze upierdliwe te skurcze więc zaczęłam je zapisywać w tej aplikacji na telefon. No i jeden trwa 40 sekund, po 15 minutach kolejny, potem po 7, potem po 5 potem znowu 7 i 5... Mąż się obudził. Powiedziałam mu żeby sobie śniadanie zrobił, bo chyba pojedziemy do szpitala. Standardowo spanikował i ubrał spodnie przodem do tyłu Niby 3 dziecko a on ma taką samą panikę Zadzwonilismy po kolegę, zeby starszymi dzieciakami się zajął. Dałam jeszcze dzieciom jogurta, żeby nie padły z głodu. Potem powiesiłam pranie (zdążyłam między skurczami ). Kolega (ten sam co i tak miał na obiad wpaśc ) przyjechał, więc torby wzielismy, taxa już zamówiona jechała i wio, na porodówkę. Akurat nie było nikogo przede mną, jedna laska z ktg schodziła. Więc wchodzę i mówię, że chyba dziś rodzę. No to one zaraz za papierki... Mówię „a panie nie sprawdzą czy nie ściemniam?”, na co położna „jak już pani przyjechała to panią zostawimy, co by było jakbyśmy odesłali a pani urodziła na chodniku?”. No fakt, to klapłam na krzesło i po serii pytań (numer tel męza... yyy... musiałam iść na korytarz spytac ) na fotelik. Te miejsce na nogi metalowe, taaaakie zimne było. Bada, bada (nienawidze tego) i tekst „dobre przygotowanie do porodu (moja myśl: no super!) - 8 cm rozwarcia (moja myśl )”. No to jeszcze dokończylismy papierologię, pozwolili mi iść do wc, przebrać się i sruuu na porodówkę. Mąż zakręcony torby by zapomniał Na sali wgramoliłam się na to łóżko, skuliłam na boku i sobie „skurczałam” a połozna badała, ktg podpięła (było ok), poczytala jakieś jeszcze papierki, dała do podpisu że zgadzam się na wszystko. Jak mialam skurcz to prawie gryzłam poręcz od tego łóżka, kuliłam się bardziej i nic nie mowilam (bo połozna pytala o rozne rzeczy do tej swojej ankiety-planu porodu). Połozna do mnie ze wogóle nie widać po mnie że mam skurcze. To jej mówię ze własnie wtedy nie odpowiadam na jej pytania W pewnym momencie czuje ze zaraz beda parte. Mowie ze chyba beda parte. Ale jeszcze to nie to. Dwa skurcze i kazała przec. To prę. Przy kazdym partym sapałam a potem mi się taki krzyk wyrywał jak czasem zespoły ludowe robią (iiiiiiiii a!) Raz... dwa... poszły wody... czuję główkę... matko, WIELKĄ głowke, musialam drugi raz powietrza zaczerpnąc by wyprzec... mysle sobie „poszlo, to reszta wyjdzie”... d.upa... nie idzie... trzecie parte... matko, ale ma bary to dziecko!... znowu musialam na dwa wdechy i wyszla... Moja mala mokra, lekko sinawa (9 pkt w skali Apgar), oślizgła coreczka dali mi ją na pierś od razu. Polezała, pociumkała z cycka i było git. Łożysko samo się urodziła jakos po 5 minutach. Nie cieli, nie szli, udało się. O 10:54 urodziłam mojego skarbeńka. Po tych 2h pobadali mnie jeszcze jak się obkurcza macica i poczłapałam za lekarką do pokoju (w tym czasie zbadali już dziecko). Tam maz popilnowal malej, ja wzielam prysznic, bo się spocilam mimo wszystko jak swinia. Wchodzi polozna spytac jak się czuje a ja już w turbanie na glowie więc stwierdzila ze dobrze sieczuje skoro już prysznic był Dostalam nadprogramowo obiadek i chwała im za to bo głodna już bylam że szok. Mąż poszedl do domu i jakos się ogarnialismy. Mala dawala mi noca pospac więc calkiem nam szlo.
Dodam jeszcze że maz w sumei przydał się do podawania mi wody, bo tak to nie wiem co mialby robić... bo ani nie chcialam by mnie trzymał za rękę ani masowania, ani nigdzie nie szłam typu prysznic czy piłka. Po podaniu małej na brzuch to juz bardziej, bo i zdjecia robił, poprawial poduszkę, wodę podawał. Ale i tak cieszę się ze był.
I to na tyle.
Hehe moj maz lezac obok mnie gapil mi sie w tel jak czytalam i powiedzial ze ma nadzieje ze ja nie pisalam o nim ze jest wodzianka hehe porodzik super! Szybciutko i sprawnie




Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
tylko ja mam wrażenie, że nie robię nic
Wczoraj miałam jeszcze zamiar sprzątnać resztę mieszkania, mieliśmy iść z nim na ten spacer, miałam poczytać te książki z biedronki, na które wciąż nie mam czasu więc nie zrobiłam nic tak na prawdę

Tylko Ty mieszkasz w domku, ja w bloku. Nie dam rady fizycznie sama wyjść z nim. Po prostu.




Oj, takiej krzywdy to ja nam nie robię żeby go budzić. Jak śpi, to niech śpi.

Straszne ciężko go uśpić. Zwłaszcza w nocy suszarka go tylko wku.. raczej
Wczoraj to obzarl się jak świnia i w końcu po godzinie poszedł spać ok 23:30. Obudził się dopiero o 4:30. Siku, jedzenie 90ml i nie ma spania. Po godzinie znów mała butla 30ml i w końcu po pół godziny chyba zasnął.
Teraz coś chyba w gacie robił, bo się wierci cały czerwony i Stella stęka. Myślę, że za 30 min obudzi się na żarcie.

Boże jak dobrze, że tych białych pampersow zostały mi tylko 2 szt.
Tylko z "2" mam jeszcze paczkę, więc będzie powtórka z rozrywki. :/

Mąż pojechał w końcu zrobić swoje badania.

Zła jestem, że śpi w nocy z nami. Z resztą nawet u nas ciężko go w nocy uśpić, bo tyle to trwa. Różnica taka, że u nas to choć nie ryczy tylko steka ciągle, bo mu smoczek wypada,a bez niego to już w ogóle nie zaśnie.
Mam wrażenie, że dla niego noc to dzień i wtedy właśnie ma ochotę na zabawy, rozmowy. Ehh..

Sent from my HTC Desire X using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 08:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------



Jedno pytanie. Cisniesz z tym wózkiem schodami?

Ja też nie lecę, ale jak jest w tych białych pampach to się budzi i ryczy jak ma za mokro czy jest kupa. Beznadziejne są.
Dlatego cieszę się, że się kończą, ale już wiem co mnie czeka przy paczce "2".

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Dziwne z tymi pampersami bo mi z kolei mloda w ogole nie stekala ze ma mokro czy kupsko. W zielonych za to steka na potege

Mieszkasz na 2 pietrze? I ty nie dajesz rady z wozkiem? Ja mieszkam na 1 ale man za to zakret i zwezone stopnie z jednej strony przez co ciezko sie przecisnac wozkiem. Z blanka poprostu zjezdzalam eozem po schodach s pozniej wciagalsm. Teraz najpierw znosze stelaz a pozniej gondole bo nie chce wozja rysowac na zakręcie. No i jak wracam z zakupami ciezkimi to najpierw je zanosze pozniej mloda a na koniec stelaz.

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app
__________________
02.08.2010 Blanka
23.08.2013
Amelka
Mel B 14/14 ✓
bajka1807 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 08:32   #1520
tassia
Zakorzenienie
 
Avatar tassia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 141
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Teraz już godzinę jest po jedzeniu, sucho ma i wciąż marudzi i nie śpi.

Jeszcze dwie godziny i kolejne karmienie,a nie da się nawet w międzyczasie odpocząć czy zrelaksować.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
kochana probowalas otulaczka? smoczka? idglosu suszarki? kolyska? bujaczek? wozek?






Cytat:
Napisane przez Madziuchna27 Pokaż wiadomość
Wow!
A oto wersja odpowiednia dla mnie:



Też bym tak robiła tylko problem w tym, że mam 20kg wózek
Muszę któregoś dnia przećwiczyć, może uda się go jakoś wynieść a potem wnieść Na razie jeszcze się lękam, bo jestem po cc.



O tym samym dziś pisałam



a na ktore pietro? ja mam do zejscia jedno pietro i opanowalam technike jazdy wozkiem po schodach i jest ekstra


Cytat:
Napisane przez papuga_69 Pokaż wiadomość
kurcze najwygodniej to byłoby móc trzymać w piwnicy albo w aucie żeby nie dźwigać codziennie

i słusznie narazie nic nie dźwigaj dla własnego bezpieczeństwa
A tak w ogóle to ile po cc można zacząć nosić cięższe rzeczy?

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------



Takie uroki macierzyństwa.





ciezsze rzeczy to pol roku po cc
ale zalezy co znaczy ciezsze? takie 20kg ti teoretycznie dopiero wtedy
Cytat:
Napisane przez Madziuchna27 Pokaż wiadomość
Zawstydzacie mnie, dziewczęta
Chyba i ja muszę wziąć się za siebie, bo nie rozstaję się z dresem...



ja tez nie rozstaje sie z dresem bo mi wygodnie i nie podraznia mi blizny po cc
ale codziennie mam rytual
pobudka.z malzem.o 6, karmienie i uspienie mlodego
o 7 prycznic, make up, sniadanko, cos dla.siebie czyt. serial przy sniadanku itp.
ogarniam przewijak mlodego po nocce, ogarniam mycie smoczkow butelek i sterylizacje, sprzatam.kuchnie
poranna toaleta dzidziusia, karmienie z serialem w tle
potem mlody spi, a ja sprztaam.i.ogarniam dom potem bede musiala tu wplesc robienie obiadu
po kolejnym.karmieniu spacer po ktorym mlody spi jeszcze a ja jem.obiadek
a potem to juz relaksik z dzidziusiem do przyjscia tz
wczoraj.przyjachala do mnie kumpela z wawy i byla w szoku ze nie uzalam sie i nie narzekam na trudy macierzynstwa
niby nie narzekam ale czasem.jest trudno: kolki, uspienie dziecka itp.


Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość
Ja rano zanim mały wstanie staram się dużo zrobić. A jak wstaniemy razem to karmię, przewijam i lecę po prysznic. Małego w kołysce zabieram ze sobą. Później śniadanie i jak zaśnie znów to dalej można coś robić.

A teraz idę już spać bo nie wiadomo kiedy pierwsza pobudka





Dobrej nocy wszystkim






Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
mam problem: niby urodzilam a nadal nie widze wlasnych stóp

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Opis porodu:

jak pisalam do was na wątku że idę na IP to właśnie schodziłam schodami do taksówki dzięki temu wiem że o 9:40 pojechałam na IP. Pierwsze skurcze obudziły mnie o 4:11. Ale były tak rzadkie, co 20-30 minut ze w koncu usnęłam i o 6:00 obudzila mnie Kinia. Dalej miałam skurcze ale wydawały mi się nadal za słabe i za rzadko. Zjadłam więc sniadanie, dalam jeść dzieciom, wstawiłam pranie (a jak!), ogólnie się ogarnęłam, zrobiłam obiad (mial przyjśc kolega na obiad więc ziemniaki, surowka i schabowe w sosie pieczarkowym ) i kuchnie ogarnęłam i... stwierdziłam ze upierdliwe te skurcze więc zaczęłam je zapisywać w tej aplikacji na telefon. No i jeden trwa 40 sekund, po 15 minutach kolejny, potem po 7, potem po 5 potem znowu 7 i 5... Mąż się obudził. Powiedziałam mu żeby sobie śniadanie zrobił, bo chyba pojedziemy do szpitala. Standardowo spanikował i ubrał spodnie przodem do tyłu Niby 3 dziecko a on ma taką samą panikę Zadzwonilismy po kolegę, zeby starszymi dzieciakami się zajął. Dałam jeszcze dzieciom jogurta, żeby nie padły z głodu. Potem powiesiłam pranie (zdążyłam między skurczami ). Kolega (ten sam co i tak miał na obiad wpaśc ) przyjechał, więc torby wzielismy, taxa już zamówiona jechała i wio, na porodówkę. Akurat nie było nikogo przede mną, jedna laska z ktg schodziła. Więc wchodzę i mówię, że chyba dziś rodzę. No to one zaraz za papierki... Mówię „a panie nie sprawdzą czy nie ściemniam?”, na co położna „jak już pani przyjechała to panią zostawimy, co by było jakbyśmy odesłali a pani urodziła na chodniku?”. No fakt, to klapłam na krzesło i po serii pytań (numer tel męza... yyy... musiałam iść na korytarz spytac ) na fotelik. Te miejsce na nogi metalowe, taaaakie zimne było. Bada, bada (nienawidze tego) i tekst „dobre przygotowanie do porodu (moja myśl: no super!) - 8 cm rozwarcia (moja myśl )”. No to jeszcze dokończylismy papierologię, pozwolili mi iść do wc, przebrać się i sruuu na porodówkę. Mąż zakręcony torby by zapomniał Na sali wgramoliłam się na to łóżko, skuliłam na boku i sobie „skurczałam” a połozna badała, ktg podpięła (było ok), poczytala jakieś jeszcze papierki, dała do podpisu że zgadzam się na wszystko. Jak mialam skurcz to prawie gryzłam poręcz od tego łóżka, kuliłam się bardziej i nic nie mowilam (bo połozna pytala o rozne rzeczy do tej swojej ankiety-planu porodu). Połozna do mnie ze wogóle nie widać po mnie że mam skurcze. To jej mówię ze własnie wtedy nie odpowiadam na jej pytania W pewnym momencie czuje ze zaraz beda parte. Mowie ze chyba beda parte. Ale jeszcze to nie to. Dwa skurcze i kazała przec. To prę. Przy kazdym partym sapałam a potem mi się taki krzyk wyrywał jak czasem zespoły ludowe robią (iiiiiiiii a!) Raz... dwa... poszły wody... czuję główkę... matko, WIELKĄ głowke, musialam drugi raz powietrza zaczerpnąc by wyprzec... mysle sobie „poszlo, to reszta wyjdzie”... d.upa... nie idzie... trzecie parte... matko, ale ma bary to dziecko!... znowu musialam na dwa wdechy i wyszla... Moja mala mokra, lekko sinawa (9 pkt w skali Apgar), oślizgła coreczka dali mi ją na pierś od razu. Polezała, pociumkała z cycka i było git. Łożysko samo się urodziła jakos po 5 minutach. Nie cieli, nie szli, udało się. O 10:54 urodziłam mojego skarbeńka. Po tych 2h pobadali mnie jeszcze jak się obkurcza macica i poczłapałam za lekarką do pokoju (w tym czasie zbadali już dziecko). Tam maz popilnowal malej, ja wzielam prysznic, bo się spocilam mimo wszystko jak swinia. Wchodzi polozna spytac jak się czuje a ja już w turbanie na glowie więc stwierdzila ze dobrze sieczuje skoro już prysznic był Dostalam nadprogramowo obiadek i chwała im za to bo głodna już bylam że szok. Mąż poszedl do domu i jakos się ogarnialismy. Mala dawala mi noca pospac więc calkiem nam szlo.
Dodam jeszcze że maz w sumei przydał się do podawania mi wody, bo tak to nie wiem co mialby robić... bo ani nie chcialam by mnie trzymał za rękę ani masowania, ani nigdzie nie szłam typu prysznic czy piłka. Po podaniu małej na brzuch to juz bardziej, bo i zdjecia robił, poprawial poduszkę, wodę podawał. Ale i tak cieszę się ze był.
I to na tyle.
ekstra opis i ekstra porod
gratuluje
__________________
Maciej





[/RIGHT]
tassia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 08:33   #1521
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

My też mieszkamy na pierwszym, na dodateek klatkę mamy wąską, stelaża na dole nie zostawię, bo tam będziemy mieć węgiel i się będzie kurzył.

ale jak go złożę to jakoś zniosę sama, potem po gondolę z małym i siup na spacer.

Ale szczerze jak komuś się nie chce, to wszedzie znajdzie problem.
Chyba nikt nie myślał, że noworodek zaśnie o 20 po kapaniu, obudzi się o 6 rano na siku i kupę i pójdzie dalej spać, a potem wstanie o 8 na śniadanko ??

No sorry, to zywy mały człowiek, który musi się przystosować do życia pozamacicznego.
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 08:35   #1522
matallewar
Zakorzenienie
 
Avatar matallewar
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 20 478
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
mój śpi, a ja zamiast zrobić to samo to siedzę na allegro

Wasze dzieci też stękają przez sen?
No i ja od tego spać nie mogę



Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Ej nie strasz. Ja w genetyce nadzieje pokladam! Moja mama tez cala trojke przed terminem..
No nic, tz juz prawie zdrowy wiec zaczynam wypedzanie jak najszybciej - moze do tp sie akurat uda


Sent from my SGH-I997 using Wizaz Forum mobile app
U mnie się sprawdziło, wszystkich moja mama przed tp i ja też 11 i 8 dni przed tp.


Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
Jestem i ja. Tak rano, bo TŻ przed pracą mnie zbałamucił, mam skurcze co jakiś czas i spać nie mogę.


ale już się rozpłakać zdążyłam, ja chyba nie dam rady.....


inwersja brak mi słów....
Dasz radę, kochana, wszystko dasz radę!


Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
matko, znowu mam nawał niektore maja malo pokarmu a ja to jak dla calej neonatologii...
Ja tak samo. Młoda nie daje rady złapać cyca... i dlawi się, tak szybko leci.


Cytat:
Napisane przez karolson Pokaż wiadomość
Ehj jak juz troche pokarmicie to macie caly czas biale mleko czy przezroczyste? Niby w butelce oddciagniete laktatorem jest biale ale terqz leci mi normalnie woda po nacisnieciu!!
Na początku przezroczyste, potem białe
__________________
5.5.2011 Edzik
20.9.2013 Encia

Rok z Jillian i Mel B✓
Extreme shed&shred lvl 2 (9/15)
Killer abs lvl 3 (9/10)
Biegam (419,5 km)
Rower (43 km)
Zumba (13)
Joga (2)

Gluten, Sugar & Meat Free
More water&vegetables
13/100 sugarfree days
matallewar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 08:41   #1523
misia332
Zakorzenienie
 
Avatar misia332
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 955
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

czy skurcz od krzyża wygląda tak, że najpierw zaczyna boleć kręgosłup i tyłek, a potem dopiero lekko podbrzusze w dole i brzuch robi sie twardy ??
__________________
Ślub 6 lipiec 2013
Kornel 24 październik 2013
Antoni 8 stycznia 2015


http://onaiich3.blogspot.com.es/
misia332 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 08:41   #1524
tassia
Zakorzenienie
 
Avatar tassia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 141
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

karolson ja odkrylam ze najpierw leci przezroczyste potem biale a potem znow wydaje sie przezroczyste bo.lwci go tak malo ze sie rozpkywa na sciance butelki
__________________
Maciej





[/RIGHT]
tassia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 08:41   #1525
passion80
Zakorzenienie
 
Avatar passion80
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
A ja dziś pomyslałam że już chyba wszystkie wrocławianki porodziły nie czekając na mnie
bezczelne

Cytat:
Napisane przez teacherka Pokaż wiadomość
Passion, w jakim to języku??????
Koniecznie idźcie na konsultacje.


Cytat:
Napisane przez Snow_White1 Pokaż wiadomość
Tez mnie troche meczy, jak caly dzien siedze w domu...dzis bylismy z adasiem pierwszy raz w sklepie. Wozek musialam zostswic przed. Troche sie tym stresowalam :screwy:
dlatego dzisiaj przyjedzie po nas mój tata i jade do siebie
chłop cały dzien robocie. Moja mama nic nie wie, bedzie miec niespodzianke, ze Maja jest

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
wczoraj depilację zarządziłam
wooow
szalejesz, fryzjer, depilacja, liczysz na cos?
__________________
28.05.2011
29.08.2013
passion80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 08:43   #1526
tassia
Zakorzenienie
 
Avatar tassia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 141
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

sorki za bledy ale reka mi scierpla a kangurujemy sie z malym i spi mi na cycach

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

a w ogole to gin mi powiedziala ze za 3tyg moge wracac na silownie
__________________
Maciej





[/RIGHT]
tassia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 08:53   #1527
inwersja
dryfuję słowami
 
Avatar inwersja
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 4 143
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość
Hehe moj maz lezac obok mnie gapil mi sie w tel jak czytalam i powiedzial ze ma nadzieje ze ja nie pisalam o nim ze jest wodzianka hehe porodzik super! Szybciutko i sprawnie






Dziwne z tymi pampersami bo mi z kolei mloda w ogole nie stekala ze ma mokro czy kupsko. W zielonych za to steka na potege

Mieszkasz na 2 pietrze? I ty nie dajesz rady z wozkiem? Ja mieszkam na 1 ale man za to zakret i zwezone stopnie z jednej strony przez co ciezko sie przecisnac wozkiem. Z blanka poprostu zjezdzalam eozem po schodach s pozniej wciagalsm. Teraz najpierw znosze stelaz a pozniej gondole bo nie chce wozja rysowac na zakręcie. No i jak wracam z zakupami ciezkimi to najpierw je zanosze pozniej mloda a na koniec stelaz.

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app
My mamy te białe pampy i Dada. Przy dadach budzi tylko na żarcie, jak w zegarku co 3h. Stęka też jak robi, nawet bardzo, ale przez sen.
Przy tych pampach jest masakra. Po prostu budzi się i ryczy i trzeba zmienić pieluche.

Nie wiem, może po prostu muszę wyrobic sobie jakiś swój system.



Cytat:
Napisane przez tassia Pokaż wiadomość
kochana probowalas otulaczka? smoczka? idglosu suszarki? kolyska? bujaczek? wozek?











a na ktore pietro? ja mam do zejscia jedno pietro i opanowalam technike jazdy wozkiem po schodach i jest ekstra









ciezsze rzeczy to pol roku po cc
ale zalezy co znaczy ciezsze? takie 20kg ti teoretycznie dopiero wtedy





ja tez nie rozstaje sie z dresem bo mi wygodnie i nie podraznia mi blizny po cc
ale codziennie mam rytual
pobudka.z malzem.o 6, karmienie i uspienie mlodego
o 7 prycznic, make up, sniadanko, cos dla.siebie czyt. serial przy sniadanku itp.
ogarniam przewijak mlodego po nocce, ogarniam mycie smoczkow butelek i sterylizacje, sprzatam.kuchnie
poranna toaleta dzidziusia, karmienie z serialem w tle
potem mlody spi, a ja sprztaam.i.ogarniam dom potem bede musiala tu wplesc robienie obiadu
po kolejnym.karmieniu spacer po ktorym mlody spi jeszcze a ja jem.obiadek
a potem to juz relaksik z dzidziusiem do przyjscia tz
wczoraj.przyjachala do mnie kumpela z wawy i byla w szoku ze nie uzalam sie i nie narzekam na trudy macierzynstwa
niby nie narzekam ale czasem.jest trudno: kolki, uspienie dziecka itp.












ekstra opis i ekstra porod
gratuluje
Próbowałam wszystkiego. On po prostu pomylił noc z dniem. Teraz zjadł jak w zegarku, odbił i już śpi.

Suszarka go tylko wkurza w nocy, bo on chce wtedy bawić się, gadać,a nie spać. Położna nasza stwierdziła, że to typowe dla dzieci urodzonych wieczorem
Ze nic się nie da zrobić, że w końcu samo mu się przestawi. Tylko kiedy

Idę zrobić śniadanie, zjeść póki pampers biały trzyma. Na dzień muszę je zakładać żeby w nocy nie dokładać sobie gimnastyki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

I za pamięci. Potwierdzam zdanie Maharet. Butelki TT są do dupy, przynajmniej dla tak małych dzieci. Avent jeszcze gorsze.

Z tej z systemem antykolkowym TT cieknie przy zamykaniu + ze smoczka ucieka mu z buzi. Ze zwykłej nie cieknie, ale ze smoczka po brodzie mu się leje.
Z Aventu ze smoczka leje mu się jeszcze bardziej.
Może one są dla trochę większych dzieci co piją szybkiej lepsze. Dla takich maleństw są do dupy.

Na ten etap życia najladniej pije i nic mu nie ucieka z dr Brown'a.
Nie jest to marka komercyjna ani butle nie są piękne, ale ani kropli mleczka nie traci i broda czysta

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Gdybym tylko mógł przekazać Ci choć cząstkę własnego szczęścia, abyś już na zawsze była wolna od smutku i melancholii."
Albert Einstein

Edytowane przez inwersja
Czas edycji: 2013-10-05 o 08:55
inwersja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 08:58   #1528
passion80
Zakorzenienie
 
Avatar passion80
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Madziuchna27 Pokaż wiadomość
Wybrałam się dziś na spacer z Julkiem i plan był, by zajść do Rosska po parę rzeczy, ale zlękłam się zarazków, kichania, chorych ludzi.... Mój bączek jest jeszcze taki malutki
Czy przesadzam?
nie wiem czy przesadzasz, ale ja tez tak robie i mysle, ze dlugo Jej nie zabierzemy w podobne miejsce

Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość
ja to juz chyba w ogole powinnam zostac ozlocona totalnie sama z dwojka dzieci, tatus tylko weekendowo. do tego psychoruchowo pobudzona 3 latka i 6 tyg kolkowe niemowle. a ja i w domu mam posprzatane, mam co jesc, zakupy porobione a i ja jakos wygladam nie no, wszystko jest kwestia organizacji, jak sie chce to mozna. najgorzej powiedziec ja nie dam rady
mysle nad nagroda


Cytat:
Napisane przez logoasia Pokaż wiadomość
dzieć jak wlazł to musi i wyleźć już niebawem i my będziemy miały spokój z ciążowymi dolegliwościami ja właśnie czekam na zbawienne działanie tych magicznych męskich hormonów, zmolestowałam dziś tż, zobaczymy czy są skuteczne
podzialalo?

Cytat:
Napisane przez dirtymagic85 Pokaż wiadomość


wogóle to spałam 3godziny i jestem tak wyspana, że jak dla mnie mógłby się już zacząć dzień no ale co, wrócę do łóżka, jakżeby inaczej


dzisiaj, dla odmiany, moje dziecko postanowilo pobuszowac w nocy

taak, wyspi sie u babi, zeby pokazac jaki z Niej anlek
__________________
28.05.2011
29.08.2013
passion80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 09:01   #1529
Aaamelkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Aaamelkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Piaseczno
Wiadomości: 3 908
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Hej
witam się z lekka zawiedziona bo tak jak i u Misi rozjechały się skurcze w nocy już zaczeliśmy mierzyć były różne odstępy czasowe ,nagle około 1 zaczeły się co 7 minut, zanotowaliśmy 3 skurcze i co i doopa zasnęłam i nic się nie dzieje, a skurcze wczoraj mnie cąły dzień męczyły,wieczorem już nieźle dawały , ja tak nie chcę, niech się rozkręca na poważnie a nie takie niewiadomo co
ciekawe jak reszta ekipy weekendowej
Paulinka,badzia ?

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
znów się rozjechało, ale ja marudzę....
ja też będę marudzić i wiem co czujesz, taki zawód
__________________
09-07-2011
06-10-2013 Michaś

07-04-2015 Kamiś



Aaamelkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-05, 09:18   #1530
passion80
Zakorzenienie
 
Avatar passion80
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
Dot.: Wrześnióweczki już rozpakowane,pora na październikową zmianę,mamy IX-X 2013, cz

Cytat:
Napisane przez jo_asiek Pokaż wiadomość
Aaaaa! Kiedy już chciałam spróbować zasnąć, wrócił sąsiad zza ściany i włączył muzykę Dość głośno, bo każde słowa piosenek jestem w stanie zrozumieć, także d.upa że spania bo tak to ja nie umiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
dobry jest

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
ja też nie
Inwersja poza tym robisz więcej ode mnie,
o tej porze
ode mnie też


Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość

Wasze dzieci też stękają przez sen?


Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
Jestem i ja. Tak rano, bo TŻ przed pracą mnie zbałamucił, mam skurcze co jakiś czas i spać nie mogę.


ale już się rozpłakać zdążyłam, ja chyba nie dam rady.....
wypełnił małżeński obowiązek



Cytat:
Napisane przez karolson Pokaż wiadomość
Kaska - moj steka i walnac baka potrafi ktory go budzi


Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
poza tym moja zgaga osiągnęła szczyt, mam ją po wodzie i to taką jakbym zjadła 3 kg słodkiego.
pocieszę Cię że jak urodzisz to o tym zapomnisz, ale najpierw się zdziwisz jak to jest bez zgagi

Cytat:
Napisane przez misia332 Pokaż wiadomość
jak można pisać, że dziecko ryczy, budzi się na żarcie, ale obżarł sie jak świnia ???
mnie też to uderzyło

Cytat:
Napisane przez inwersja Pokaż wiadomość
Nie wiem, może po prostu muszę wyrobic sobie jakiś swój system.
i o to w tym wszystkim chodzi

zbieram się bo tata niedługo przyjedzie, dzisiaj wyciągnę wózek i będzie pierwszy, normalny spacer

miłego dnia
__________________
28.05.2011
29.08.2013
passion80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.