Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
|
Dot.: Brzuch- jak beczka, nogi-kłody... Której dziś odejdą wody? Mamy XI-XII 2013r. c
Cytat:
Napisane przez domii29
U nas na poporodowej to samo było. Godzina 5 i baba z hukiem wpadała na salę bo ona sprzątać będzie  zaraz później przychodziły położne a to z kroplówką, a to z termometrem, a to z kartami pacjentek i dopiero o 7 a nie raz o 9 lekarze wpadali 
|
masakra, jak komuś dziecko płacze pół nocy, albo całą, nie raz ledwo oko zmruży .... szkoda gadać.
Cytat:
Napisane przez De28
Ja mam do porodu 26 dni...jezeli doczekam.Stawiam raczej na dwa tygodnie.
|
ja też sobie stawiam 2 tygodnie, zobaczymy która z nas będzie pierwsza 
Cytat:
Napisane przez Trele_Morele
Jak sie wkur*****
Ja o swojej wadze nic nie mowilam , ona ostatnio mnie widziala w kwietniu czy maju no wiec? Ta zas dzwoni I na mnie nadaje!! ( siostra) ładne tam musza byc pogadanki na moj temat.
Fajnie ze ona w 3 ciazy planuje pracowac do porodu - zazdroszcze. Tylko ze ja nie ukladalam wieszaczkow rozmiarami tylko tyrałam z ciezkimi kartonami.
Ah myslalam ze troche zmadrzala , ale widac ze nie bardzo.
Z tesciowa sie będę widywala 3 moze 4 razy w roku , ale ta kiedys poddusze :wnerw: przysiegam
.
|
bozesz, utłuc to mało 
fajnie z czopem, oby to był dobry znak 
Cytat:
Napisane przez domii29
Tak w ogóle to dzień dobry 
Mieliśmy jechać dzisiaj z młodym na zakupy ale jednak przełożyliśmy to na jutro, przy okazji odwiedzimy dziadków i pojedziemy do pradziadków na cmentarz
Jasiek od godziny leży w łóżeczku i patrzy w jeden punkt, mogę go ruszać, zagadywać i brak reakcji  rusza rączkami i oddycha więc wiem że wszystko w porządku jest 
|
ciesz się chwilą
Cytat:
Napisane przez nasturcja7667
A jaka zniżka w Inglocie?
Zasnęłam przed 7, obudziłam się o po 9. Żyć nie umierać 
Kręgosłup to mi chyba wyskoczy. Ledwo chodzę. TZ posprzątał trochę, ja się ogarnęłam, zjadłam śniadanie, pochowałam wyprasowane ciuszki i jest 12  Z takim tempem to już powinnam zacząć buty i kurtkę ubierać, bo do listopada mogę nie zdążyć ich założyć....
Dzisiaj wpadają do mnie znajomi. Jutro najazd Teściów. O Boziu
Skurcze nieregularne mam dalej. Raz słabsze, raz mocniejsze. czasem 3-4 na godzinę, czasem co 10 minut 3. Czasem 3 godziny nic. Pojutrze mam wizytę, zobaczymy co mi gin powie.
Nie wiem, zastanawiam się, czy mogę plecy posmarować jakąś maścią? Taką dla sportowców? Albo ketonalem w żelu? Można?
|
takimi żelami typowymi z ketonalem to chyba odpada. Bardziej stawiałbym na coś ziołowego rozgrzewającego 
Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia
Dzięki aaby.
A orientujesz się czy ceny online są takie same jak stacjonarne?
Widziałam ze maja miedzy innymi pieluszki rozm. 0 w super cenie. I sie zastanawiam czy nie kupić u nich juz całej wyprawki bo mają niemal wszystko co potrzebuje.
Acelinko wczoraj mial +50g. Pierwszy raz tak wyrazny skok.Cofneli go co prawda do sondy bo butelka tak go meczyla ze za dużo spalal i nie przybieral ale jestem dobrej myśli. W końcu przeskoczyl 1600g.  dzięki ze pytasz 
|
Ciesze się że Wituś nabiera sił myślę o Was często
domyslam się że ci cięzko jak Tyw domu a maluch w szpitalu, mam nadzieję, że szybko nabierze sił i będzie z Wami w domku
Cytat:
Napisane przez Antibia86
ta która nie kupiłajescze poscieli niekupujcie żadznych falbanek do łóżeczka bo prawie ją pogryzłam jak zakładałam ;/
ale pościel założona, jedyne comoge polecic juz z doswiadczenia z piotrusiem to torba na pieluchy miałam teraz tez kupiłam i to duża wygoda i przede wszystkim nic niejest na wierzchu i sienie wala
no to wrzucammoje wypociny...kurde musz e aparat sobie kupic...
|
faaaajna pościel, lubie takie zwierzaczkowe 
[1=a55edcd592b5250bfc801a5 34a15031ff4f0e57e_5ee55a8 e308ca;43135737]Nasturcja widzę, że Ty masz termin podobny do mojego (choć juz z usg to mi wychodzi bardziej pierwsza połowa listopada bo Michaś wyprzedza od początku o 2 tygodnie).
Mnie tez strasznie boli kręgosłup - wczoraj już wybłagałam męża żeby mnie wymasował bo nie mogłam wytrzymać, trochę przeszło. Niczym się nie smarowałam, nie wiem czy można.
Melduję, że od rana mam nieregularne skurcze dosyć bolesne, ale takie: skurcz, przerwa 5 minut, skurcz, przerwa 15, skurcz, przerwa 30, cisza, a po godzinie znowu kilka szybkich.
Na razie nie przewiduję możliwości żeby one do czegoś doprowadziły...
Ale wczoraj moja babcia, która całe życie pracowała na położnictwie, powiedziała mi, że mam bardzo nisko brzuch i że z Olą tak nie miałam.
Mąż stanowczo zakazał mi dziś rodzić, a moja mama stwierdziła, że to tylko przepowiadające.
Ja już sama nie wiem, z Olką przepowiadające miałam, ale nie były bolesne. Bolesne zaczęły się na kilka godzin przed porodem.
Kurcze, wczoraj cały dzień leżałam, nic nie robiłam, skąd nagle taki dziwny obrót sprawy?
Idę teraz poczytać co pisałyście
Aaa, i zaczęliśmy dziś 34/36 tydzień[/QUOTE]
to może skurcze przepowiadacze? 
Zawiozłam natalcie do dziadka i tam sobie śpi, ja moge ogarnąc chate, zrobić obiad a tż jak wróci będzie mógł sie od razu brać za tą nieszczęsna cieknącą rurke.
O 16 biore teściowke z pracy i jedziemy z natalką do niej, pewnie na nocke zostaniemy bo w domu będzie sajgon. Oby tylko z tą rurką poszło
|