2013-10-16, 09:09
|
#3028
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013, cz. X
Rany dziewczyny, ale mnie wkurza gadanie, o tym, że dziecko 1/1,5/2 letnie to przy piersi wygląda fatalnie,dziwnie, obleśnie, że niby 8/9/10 miesięczne dobrze, ale parę miesięcy pozniej to juz nie do przyjecia? A niby ze smoczkiem czy butelką to wyglada przesłodko?
Nie rozumiem jaka to niby jest taka rażąca różnica między 5miesiecznym, rocznym a 1,5 rocznym dzieckiem, które to dyskredytytuje dziecko do picia z piersi... Ja nie zamierzam wyznaczać sobie ani Oli zadnej 'magicznej' granicy karmienia, bede czekała na okazję, zeby to dobrze przepowadzić, nie krzywdząc brzdąca, a już na pewno wyznaczniekiem nie będą to opinie otoczenia, że wyglądamy obleśnie z moją np 2-letnią córką
Dziwi mnie też to:
Cytat:
Napisane przez neti1
Wiecie co u nas w rodzinie jest właśnie dwuletnia dziewczynka, podbiega do mamy i krzyczy "cycyna". . i hop mamie cyca spod bluzki..mnie to razi-już trochę dziwnie takie duże dziecię wygląda uczepione cycka-szczególnie przy wszystkich bez żadnego wstydu
|
Niby jak dziecko pijące całe dotychczasowe życie z piersi ma sygnalizować, że chce się napić Ma kiwnąć na matkę i w drugim pokoju pokornie poprosić o cycka? A dziecko butelkowe? Ono nie mowi, że chce pic? Gdyby miało możliwość to pewnie tez weszłoby do szafki i sobie te butelkę wzięło
Ja nie mowie, ze matka ma karmic przyjmujac gosci, ale jezeli nie robiła tego karmiąc 3 miesieczne dziecko to i tego nie zrobi z 2-latką
Ale żeby nie było, że od rana sie jątrze to wklejm moją Kruszynę Pierwszy raz na wizażu i pierwszy raz na huśtawce
|
|
|