2013-10-16, 09:22
|
#4367
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 189
|
Dot.: Mamusie majowo- czerwcowe 2014 :-)
Cytat:
Napisane przez paulka0212
Byłam na IP bo się strasznie przestraszyłam.
Jest wszystko w porządku, pan doktor powiedział że mamy zakaz baraszkowania..... Dzidziusie od przedwczoraj urosły. Ciąża najprawdopodobniej jest jednojajowa, i jak to doktorek ujął "jedna dzidzia może czychać na drugą". Kazał mi przyjść w niedzielę około 12 na IP na USG i wtedy wszystko oceni, czy jedno jajowa czy dwu.
Tak się cieszę że wszystko ok.... No i zalecenie, leżenie i odpoczywanie....
|
To super, że wszystko w porządku, no i oszczędzaj się 
Cytat:
Napisane przez Nikii89
To mój brzuszek w 10tc . Wydaje mi się już taaaaaki duży 
|
Fajny brzusio
Cytat:
Napisane przez carolyna86
Cześć dziewczyny 
oglądałyście mecz? - ja nie, ale fajny komentarz widziałam: "Polska reprezentacja jest jak jądra, biorą udział ale nie wchodzą" 
|
dobre 
Cytat:
Napisane przez Nikii89
Mam bąbla 2 tygodnie w domu a potem pewno i tak nas ze żłobka wyrzucą  wprowadzili nowe zasady jeżeli dziecka nie ma 75% czasu przez 3 kolejne m-ce wylatuje ze żlobka, zabawne, wystarczy by dziecko raz w m-cu chorowało a to naturalne u maluchów 
|
Masakra, tak jak by dzieciaki z żłobków i przedszkoli nie przynosiły tych paskudnych wirusów... 
Cytat:
Napisane przez Pallas Ril
Dziewczyny, muszę wam się wyżalić  Tak narzekałyście na swoje teściowe, a mnie własna matka tak wczoraj wyprowadziła z równowagi, że do tej pory do siebie nie doszłam
Zadzwoniłam do niej wczoraj z prośbą, żeby się dowiedziała od swojej księgowej jak to dokładnie jest z tym przeliczaniem wysokości macierzyńskiego jak się weźmie L4 w trakcie ciąży.
I wiecie co usłyszałam?! Że chyba zwariowałam, że ja na żadne L4 nie pójdę, tylko mam pracować do końca ciąży, bo jak nie to.... ZOSTANĘ KURĄ DOMOWĄ!!!! A ja mam przecież robić karierę!! Potem dodała, że chyba nie myślę, że pójdę na roczny urlop macierzyński, bo przecież jak ja potem do pracy wrócę po takim czasie?!
Nie wiem co powiedzieć... W sumie zawsze chciałam pracować do końca, ale życie zweryfikowało, że na tą chwilę czuję się tak okropnie, że sobie tego po prostu nie wyobrażam... Zobaczymy jak będzie potem. A co do macierzyńskiego to też nie wiem. Z jednej strony rok czasu wydaje się długo i rzeczywiście można wypaść z rynku, ale z drugiej strony od kiedy to praca jest ważniejsza niż Twoje własne dziecko??
|
Nie słuchaj nikogo tylko samej siebie Ty jako matka wiesz najlepiej co jest dobre dla maluszka, jeżeli nie czujesz się na siłach to bez zastanowienia śmigaj po L4 (nawet jeżeli wyjdzie parę zł mniej na macierzyńskim) zdrowie Twoje i fasolki jest najważniejsze.
I się nie denerwuj 
No i za wszystkie piękne fotki
__________________
Ślub ♡ 12.09.2009r.
Ur. Lenki ♡ 05.04.2010
Ur. Leosia ♡ 15.06.2014

|
|
|