Cześć dziewczyny

podczytuję was od jakiegoś czasu i jestem pod wrażeniem waszej skrupulatności i wytrwałości w wyszukiwaniu różnych perełek
Powiedzcie, czy używała kiedyś któraś z was kosmetyków
Forever Living Products? Są to kosmetyki naturalne, o dobrym, nie drażniącym składzie na bazie czystego miąższu aloesowego, obczajcie sobie na kwc. Widzę, że niektóre z was borykają się z dość sporymi problemami skórnymi, a te kosmetyki są szczególnie dedykowane skórze problemowej. Aloesu w składzie jest od 30 do 85%, zależy od kosmetyku. Ja używam m.in. galaretki aloesowej
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=47524 i to jest właśnie to 85% aloesu na nośniku żelowym, żadnych dodatków. Jeszcze nie słyszałam o osobie, którą by to uczuliło lub podrażniło. Używam tego na twarz codziennie wieczorem dla nawilżenia, ale też na oparzenia, spękania, rany i wszelkie problemy skórne - koi, łagodzi, nawilża, to taki produkt uniwersalny. Słyszałam o wielu przypadkach uleczenia ciężkich problemów skórnych, pomaga nawet atopowcom.
Inna rzecz, którą uwielbiam, to dezodorant
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...er-shield.html
Nie zawiera soli aluminum, nie zatyka porów, ale aloes działa bakteriobójczo i nie dopuszcza do tworzenia się jakichkolwiek "potnych" zapachów, poza tym łagodzi po goleniu.
No i jeszcze mydło jest czadowe, 33% aloesu, do twarzy i ciała, zmywa nawet makijaż, nie podrażnia i nie piecze w oczy i od razu nawilża. I jest bardzo ekonomiczne, prawie 0.5 butelka starcza na jakieś 3 miesiące mycia całego ciała. O dezodorancie to już nawet nie mówię, starcza na pół roku...
