[madziuuula]

Napisane przez paulka0212

Hej kochane, w końcu jestem
Tak jak pisałam wcześniej byłam u męża rodzinki, w sobotę świętowaliśmy urodziny męża a w niedzielę czułam się fatalnie cały dzień wymiotowałam, z rana to wodą którą piłam no ale byliśmy też na USG na IP, no i pan doktor pokazał moje 2 fasolki jak rosną ślicznie biją serduszka no i pojawia się ta "przegroda" czyli najprawdopodobniej będzie to ciąża dwujajowa

Oooo Byłam ciekawa co tam u Was

Napisane przez /Mycha/

I jeszcze jedno chciałam zapytać. Wszedzie się mówi o porannych mdlosciach, a ja nigdy takich nie miałam, za to jak przychodzi późne popołudnie i wieczór to jest masakra. Może ja coś źle robię, za mało jem, za dużo jem? Śmiejemy się z Tż, że jedne wakacje za granicą i już się fasolce strefy czasowe pomieszaly

U mnie całodobowe a z czasem przeradzają sie w popołudniowo - wieczorne chyba mało która kobitka ma jedynie poranne

Napisane przez Pallas Ril

I jakiś czas temu kupiłam pierwszą wagę i szczerze powiedziawszy nie wiem jak się ważyć Bo ja mam dzienne wahania wagi nawet do 2 kg. Ważycie się zawsze rano po odsikaniu i bez ubrania i taką wagę zapisujecie w książeczce?

A drugie pytanie to zastanawiam się nad zakupem takiej poduszki-rogala do spania, bo strasznie źle ostatnio sypiam i się łapię na tym, że zwijam całą kołdrę między nogami i mąż się wkurza, że mu zimno Któraś to używała już? Możecie coś powiedzieć?

Ale lekarz kazał Ci sie codziennie ważyć?? Dobowe wahania wagowe są normalne i bez ciąży nie wiem co za sens codziennie, wydaje mi się że raz w tygodniu starczy

Ja używam kołdry bo wytachałam specjalnie drugą :p No nie wiem czy mąż by takiego rogala zaakceptował w łóżku W poprzedniej miałam big misia ale teraz Olis z nim śpi... O może kupie drugiego i przejmie go druga dzidzia?

Napisane przez Seksta

Wczoraj posiedzielismy u mojego brata i bratowej, w miedzyczasir TŻ z bratem skoczyli obok do biedronki po piwo i wrocili z rozkiem dla bobasa do kapieli. A ze wiekszosc akcesoriow bobo bedzie miec w malpki to recznik tez jest z taka aplikacja i TŻ powiedzial "no nie moglem sie powstrzymac" ja nie wiem jak radza sobie samotne kobiety w ciazy, ja bym oszalala bez jego wsparcia...

Ale fajny Tż Słodkie są takie gesty )

Napisane przez madziarek1

Poprzedmio rodIlam i byłam w szpitalu w takiej targowej bancinej, blee

Ja rodziłam w Tżtowej takiej polo rozpinanej pod szyją coby do karmienia, ale w sumie potem to człowiek cały nagi jak malucha położą już mam upatrzoną kolejną jego

Napisane przez madziarek1

Jestem po badaniach genetycznych i idę na pociąg
Wszystko ok, badanie przez brzuch, dostałam zdjecia wrzuce jak wykombinuje dane do maila nie robiłam krwi ani 3D Ale i tak super.

super wieści )

Napisane przez /Mycha/

Tylko ostatnio zauważyłam, że często zamiast tradycyjnych drewnianych szczebelkowych łóżeczek rodzice wybierają takie miękkie siateczkowe kolorowe kojce. Które lepsze Waszym zdaniem??

My mamy turystyczne i jesteśmy b.zadowoleni. Wolę sobie nie wyobrażac ile Oliś miałby siniaków w drewnianym, bo to bardzo temperamentny chłopak I wielkim plusem były płozy do bujania.

Napisane przez pikaso

Ja mam te materiałowe u mamy. One często są zrobine z takiego szeleszczącego materiał ala ortalion i niektórym dzieciom może to przeszkadzać,bo przy najlżejszym ruchu szeleści. Ten najwyższy pozom starcza na bardzo krótko i potem trzeba schylać się mocno, żeby odłożyć i wyjąć dziecko.

Góra nam na pół roku starczyła, póki mały nie siadał Fakt są tylko dwie pozycje. Ale co do szeleszczenia to nasze jakoś specjanie nie szeleściło, ale tak czy inaczej lepiej dziecka nie przyzwyczajać do spania w warunkach idealnej ciszy coby je sam szelest obudził


Nikki Ty ten oilbas stosujesz u siebie też?
Ja właśnie poinhalowałam sie solą, teraz popijam herbatkę z miodem i cytryną i chyba kimnę obok młodego bo sen to najlepsze lekarstwo