[mela1234]

Napisane przez domciatko

Kejt no staram sie. Po poprzednim karmieniu 40 minut ja pionowo trzymalam i masowalam plecki. Dwa razy bekla tak delikatnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kazde dziecko jest inne. Ja wogole w nocy nie odbijam
malej wiec po 10 min karmienia idziemy spac. No chyba ze przewinac trzeba. Czy Sara tak lapczywie je ze sie nalyka powietrza i trzeba ja odbic? Bo Alicja w sumie nie budzi sie do konca w nocy tylko lekko steka to ja biore na spiocha karmie. Ale ja mam lekki sen.

Napisane przez lemurki_malutkie

Witam
Pomyślcie o nas mocno w wolnej chwili i prześlijcie dobrą energię-wczoraj wieczorem dowiedziałam się,że jutro moje dziecię ma operację.
Zaraz jedziemy do szpitala,tylko najpierw muszę się spakować,a wszystko z rąk mi leci,więc łatwo nie jest.
Buziaki,trzymajcie się,dam znać,jak tylko coś będzie wiadomo.

Kciuki. Bedzie dobrze.


Noc taka sobie u nas. O ile Alicja jadla kolo 1 i 4 w nocy to dodatkowo wstawalam, zeby Malgosie wysmarkac, napic, opukac plecki. Jestem zmeczona.

W DDTVN byl reportaz Filipa Chajzera o Fashion week w Lodzi, wlasciwie o ofiarach mody. No to sie usmialam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.