[bojatoja]

Nadrabiam Was od rana i skończyć nie mogę

Napisane przez gorgulek

bojatoja uśmiałam się z tej wody a słyszałaś o czarcim zielu (ziele ostrożenia inaczej)?

Nie słyszałam o tym czarcim zielu

Napisane przez misia332

Dziewczyny czy wy odczuwacie jak napływa pokarm ??

Ja czuję

Napisane przez ja :)

Od jutra tz do pracy idzie i nie wiem jak to ogarne żeby go nie budzić w nocy za bardzo co by w pracy był tomny. Jak wasi tzci dają radę przy waszych nocnych wstawaniach?

Mój mąż się przebudza jak Filip się budzi. On strasznie płacze jak go przebieram i mąż wtedy coś do niego mówi i go uspokaja Ale nie wymagam od niego żeby go przebierał, bo według mnie to bez sensu bo ja i tak wstaje i daje małemu cyca. Od 5 rano Filipa zazwyczaj już nie odkadam do łóżeczka i śpi u nas w łóżku, to wtedy mąż przejmuje pałeczke i podaje np. małemu smoczek jak się obudzi. Jak się nie może uspokoić to bierze na klate. A ja wtedy sobie śpie

Napisane przez Karolina88w

mam dwie koleżanki które urodziły miesiąc wcześniej i dzieciaczki przesypiaja już cała noc , to tylko patrzeć jak synek będzie tak spał

Moje marzenie
Ale jakoś w to nie wierze, bo dwuletni synek mojej siostry rzadko przesypia całą noc

Napisane przez misia332

Mamy KP co robicie jak dziecko ma czkawkę ??

Ja nic nie robię, czekam aż mu przejdzie.
Czasami jak się obsika to dostaje czkawki, wtedy go przebieram i mu przechodzi.

Napisane przez papalinka83

Za to inna rzecz mnie martwi - moja siostra jest od soboty w szpitalu w Anglii z podejrzeniem zapalenia opon mózgowych i jedyne co na razie zrobili ci lekarze, to morfologię i ekg i podają jej morfinę na ból Trzymajcie kciuki, żeby to się okazało coś innego

Napisane przez Diorisha

Pięknie dziękujemy za kciuki -pomogły Ewunia oskrzela i płucka osłuchowo ma czyściutkie Kamień spad mi z serca bo już się bałam,że przez ten dziadowski katar rozwinie się jakieś choróbsko.

Napisane przez Diorisha

W załączniku moja Gwiazdeczka

Urocza

Napisane przez kaska87

jesteśmy po badaniu bioderek- wszystko gra kontrola za 2 miesiące
w ogóle Misio grzeczny- 4 dziaciaczków była przed nami i każde płakało a Miki szczęśliwy

Odważny chłopak I super, że wszystko ok.

Napisane przez marysia_258

My dzisiaj konczymy szesc tygodni. Jak ten czas leci... Jutro idziemy sie szepic. Boje sie tego jak nie wiem co
Maly dalej w nocy slabo spi W dzien jest lepiej mam sporo czasu dla siebie.
A to moj Ksieciunio

Ja też przed szczepieniem panicznie się bałam
Super Księciunio