2013-11-29, 14:31
|
#1856
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 590
|
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.
Cytat:
Napisane przez Madziuchna27
1. Pewnie  Pisałam już, że chcę, żeby Julek był następcą Lewandowskiego i na stare lata pobudował rodzicom willę pod Białymstokiem 
|

Cytat:
Napisane przez inwersja
to jak przyjdzie świąteczna kasa z roboty, to może jednak namówię starego na taki zakup, bo z niego potworna sknera
no ja też nie jestem specem od chorób dziecięcych czy alergii, wiem tyle ile teraz z naszego doświadczenia, z tego co mi nasza lekarka mówi (a mówi sporo, bo wszystkie opcje przyczyn jego dolegliwości i sposobów leczenia wyjaśnia dokładnie), i z tego co wyczytam - dlatego uważam, że powinien skontrolować to specjalista, dla własnego spokoju 
może fotkę kupska strzelić żeby lekarz wiedział na jaki temat się wypowiada, tak jak ja to robię 
|
Jasne, że lepiej, żeby to lekarz obejrzał i sie wypowiedział. My gdybamy bo tego nie widzimy.
Cytat:
Napisane przez matallewar
Dla mnie 3-latek jest za mały na takie atrakcje
4-latek może próbować, ale jest spora szansa, że się nie spodoba.
Na basen chcę chłopaków wysłać, tylko z kasą różnie, a przydałoby się karnet kupić... 
|
U nas tak było właśnie.
I też uważam, że 3-latek za mały.
Cytat:
Napisane przez inwersja
gorgulku, a jeśli już to polecasz jakiś inhalator, bo nie znam się na tym kompletnie?
|
Ja mam taki http://archiwum.allegro.pl/oferta/in...012479463.html
Są dwie maski - jedna dla dorosłych, druga dla dzieci. Jest końcówka do noska i końcówka do buźki. Ja jestem zadowolona ale jest głośny.
Naprawdę wiele razy uratował nas od antybiotyku. Fajnie rozrzedza zalegający katar. Starsze dziecko można inhalować mucosolvanem i ja go bardzo polecam. My z Małżem inhalowaliśmy się amolem.
Cytat:
Napisane przez policzanka
To jest fragment broszurki z która sobie porównuje umiejetnosci Lilki.!zeby nie było ze sobie wymysliłam 
|
Ja naprawdę się nie czepiam wydawało mi się że to za wcześnie.
Cytat:
Napisane przez bojatoja
Dzieki. Na razie strasznie boli go noga. Ale to dopiero pierwsza doba po operacji więc myślę, że już jutro tak mocno nie będzie bolała. Mam nadzieję 
Już zaczyna rehabilitacje, jutro zmieniają mu opatrunek i usuwają dreny.
Czekam na jego wyjście, bo mnie ciężko jest go odwiedzić. Dobrze, że mama chodzi na 12.00 do pracy więc zostaje z Filipem w domu a ja tak na godzinkę jeżdżę do szpitala 
...
No niektóre dzieci mnie zawstydzają  Ale one nie mają tyle strachu jak my starzy 
|
Niech szybko dochodzi do siebie 
Mnie też 
Cierpliwość jak egzamin poszedł?
Niebede odezwij się do nas, tak nagle zniknęłaś z forum.
|
|
|