[s i l v e r]

Napisane przez fewcia

dziękuję Wam wszystkim za słowa otuchy

Blanka była w żłobku prawie trzy godziny. Jak wychodziłam, to był płacz przeokrutny, aż mi serce pękało z żalu Panie przez cały ten czas nie dzwoniły. Jak przyszłam, to Mała płakała, zobaczyła mnie, tak się wtuliła, jakby nic więcej na świecie nie miało istnieć
Pytałam Panie jak było powiedziły, że zaraz po moim wyjściu się uspokoiła, bawiła, potem w leżaczku usnęła ( drzemki szlag trafił), ale to nic, najważniejsze że była spokojna. Potem jak się obudziła, to się własnie zdenerowała, że była w obcym miejscu i dlatego płakała. Teraz śpi Aniołek

O kurcze
kochana, zobaczysz że z dnia na dzień będzie coraz lepiej

Napisane przez gochaa_p

ja bym już dawno teścior kupiła

JA TEŻ
nie wytrzymałabym tej niepewności czy jest ciąża czy nie

Napisane przez Kija80

Grześ poważny zerówkowicz, sześciolatek, a wierzy. Chyba W każdym razie pisał list, tyle że coś mu schodzi z wysłaniem, napisał parę dni temu i list dalej leży na biurku zamiast na oknie. Już sama nie wiem, może mu koledzy powiedzieli w przedszkolu co i jak tylko nie chce nam mówić bo myśli że my wierzymy i będzie nam przykro jak nas uświadomi że to nieprawda?

Napisane przez elllmi

a u nas już powoli się świątecznie robi

cudnie! Kocham te święta!!!

Napisane przez e_vel

Chwalę się - Maja sobie już całkiem fajnie spaceruje. Po 5-6 kroczków ale to wystarczy by dojść do punktu zaczepienia oczywiście upadków non-stop jest ale myślę ze to kwestia tygodnia, dwóch

Napisane przez laurka23

U mnie pizza w piekarniku!

a ja dziś robię to na obiad
http://www.biedronka.pl/str/4/i/1546.php:-)

Napisane przez gojka24

Otóż mój Tż od dawna mówi do P. : "Tata Adam, mama Gosia, a Ty jesteś Paulina". Jakąś taką fazę ma.. No i Paulina stoi dziś przy ławie.... Gada po swojemu i w pewnym momencie: "Tata Ada".... Chyba miało być Adam..... Jakie to słodkie było.... Wogle ma dziś strasznie rozgadany dzień....Ciągle tylko chodzi i gada po swojemu....