2013-12-04, 13:51
|
#2471
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4 039
|
Dot.: Za małe ubranka, już pierwsze uśmiechy, szybko nam rosną te nasze pociechy, cz.
Cytat:
Napisane przez butterfly20
a w ogóle powiem Wam,że jak Tusia miała wczoraj te problemy z kupką to nie dało się włożyć czopka glicerynowego! Nie wiem,czy tak cisła czy co Zadzwoniłam do rodziców i kazali spróbować starym sposobem z termometrem i na szczęście poskutkowało, a dziecko szczęśliwe. A rodzice zadowoleni,że pomogli
To u mnie też zawsze posprzątane.
A w ogóle to brat mnie wnerwił. Wiedział od dawna,że my będziemy u rodziców na Wigilii i Babcia i miałam nadzieję,że oni też będą. A ten nagle wymyślił,że oni chcą mieć u siebie i zapraszają rodziców. A jak rodzice mają do nich iść jak już nas pozapraszali?W ogóle to nie rozumiem mojego brata, przecież Wigilia w większym gronie jest taka fajna, a oni się odcinają  Smutno mi, to pierwsze święta Natalki a to jej jedyny, prawdziwy wujek 
|
mi tez jakos slabo idzie wkładanie czopa.. chyba poprostu trzeba go chwile przytrzymac...
a brat Was nie zaporsił?? to faktycznie dziwnie jakoś .. jak ktoś chce u siebie zrobić to ok ale powinien zaprosić wszytskich ktorzy sa zawsze na wigili w domu rodzinnym ..
__________________
F I L I P 22-08-2013
|
|
|