[laurka23]

Napisane przez hope01

Ja przyznam szczerze, że spodziewałam się czegoś więcej.. Dadol niedobry dzisiaj. Przecież tu tak piździ że masakra! Gorzej jak wtedy, kiedy orkan był.
Poza tym atmosfery świątecznej w ogóle brak. Ot t. przygotowała wigilię zjedliśmy i tyle. teraz zdycham, bo mnie tak brzuch boli!!! masakra.
Poza tym pojechaliśmy po wigilii u t. na chwilę do mnie do domu.
Wiecie co... Jak ja tu narzekam, tak jednak mimo wszystko jest uprzejmie a u mnie:
-"prezenty macie tu" - wskazanie palcem, nikt nic nie podał ani nic.
-ja wnosiłam prezenty od nas, nie miałam jak butów zdjąć to ojciec zgryźliwie że buciki. A jak sam jest w gości to często nie ściąga, u mnie zaczął buty ściągać jak Młody zaczął raczkować i mu to powiedziałam
-mama do TZta: Chcesz kawę? Jak tak to sobie zrób.
-mam okulary. Połówki co prawda plusy, bardziej do kompa i czytania, ale noszę je też czasem bo mi się tak oczy nie meczą. To przyjezdni: po co mi one, po cholerę jak to słabe i że dla wyglądu je sobie kupiłam (tak, dałam 300 zł za okulary bo miałam kaprys)
-i na koniec mój ojciec patrząc na mnie: Pasowałoby sie za siebie wziać?
Chodziło rzecz jasna o mój brzuch...

Także długo nie posiedzieliśmy... Nie sądziłam że to powiem, ale lepiej mi u t. ....

Ehh szkoda gadać, jakie niektórzy mają wyczucie

Napisane przez litllesweetangel

Hope spoko, moja matka wyjechala z podobnym tekstem : nie jedz cukierkow bo jestes za gruba, zjedz ciasto


U nas w miare spoko wigilia( procz oplatkowania, no nie cierpie tego grr), obzarlam sie :P Ale postanowienie noworoczne- 4 miechy na -10 kg!


Oglaszam, iz podobno jestem zareczona, chociaz z tego co pamietam tak nie powiedzialam Najmniej romantyczne zareczyny swiata ale ehhh podobno nie mozna miec wszystkiego....

Gratuluję! Pokaż pierścień

Napisane przez fewcia

Charliz ja też już czekam na wyprzedaże!

Dzisiaj moja Gwiazda skończyła 10 miesięcy. Cudowny czas

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Całuski dla Blanusi od Misia

My fajnie rodzinnie spędzamy te Święta, przyjechała siostra z mężem synkami. Miś zachwycony towarzystwem kuzynów. Jutro do teściowej Nie widziałam ich pół roku...

Tu macie nas i Miśka na prezenie. Młody zachwycony, popitala na jeździku, w końcu może na dwóch nogach